Abstrakt
Wpisanie bitcoina w schematy pojęciowe charakterystyczne dla metodologii nauk prawnych staje się potrzebą całkiem pilną. Nie trzeba bowiem zbytnio nadwyrężać wyobraźni, aby dojść do prawdopodobnego przekonania, że ten alternatywny względem legalnie emitowanego pieniądza miernik wartości może stać się niebawem na tyle popularny, że wzbudzi całkowicie realne problemy w praktyce wymiaru sprawiedliwości związane z jego precyzyjnym zakwalifikowaniem pod względem usytuowania na tle znanych obecnie instytucji prawa prywatnego oraz publicznego. Opracowanie stanowi wstęp do rozpoczęcia badań podstawowych oraz źródło wyjściowych tez i pytań, niekiedy tylko postawionych i pozostawionych bez rozwinięcia albo odpowiedzi. Nie będzie też odnosiło się do dostępnej wiedzy publicystycznej oraz popularyzatorskiej. Cel przyczynku został zakreślony nieco węziej, wychodząc niejako naprzeciw zawiązującej się właśnie dyskusji na temat kwalifikacji bitcoina oraz prawnych skutków posługiwania się nim zwłaszcza w realiach prawa prywatnego, a nieco bardziej zdawkowo – prawa publicznego.