Studia Prawa Prywatnego

nr 1/2011

Wynalazek

Michał du Vall
Autor jest profesorem zwyczajnym, kierownikiem Katedry Prawa Własności Intelektualnej Uniwersytetu Jagiellońskiego, Prorektorem Uniwersytetu Jagiellońskiego; autorem niniejszego opracowania poza § 3, § 4 II 2, § 5 I 1 oraz § 5 III 2.
Helena Żakowska-Henzler
Autorka jest doktorem habilitowanym, profesorem w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk; autorką § 3, § 4 II 2, § 5 I 1 oraz § 5 III 2 niniejszego opracowania.
Abstrakt

§ 1. Pojęcie wynalazku  Polskie akty prawne z zakresu własności przemysłowej nie zawierały definicji wynalazków. Zarówno OchrWynU, jak i OchrWynR ograniczyły się do stwierdzenia w art. 3, że „patent ważny można uzyskać tylko na wynalazki nowe”. W dalszych przepisach uściślono pojęcie nowości, a także zamieszczono wyłączenia określonych kategorii pomysłów spod możliwości ich opatentowania. Dodać należy, że obowiązywał system rejestracyjny, tzn. Urząd Patentowy nie badał zgłoszeń pod względem merytorycznym. W takiej sytuacji niezbędne było doktrynalne przybliżenie pojęcia wynalazku. W przedwojennym komentarzu do prawa patentowego zaproponowano uznanie za wynalazek „celowego, zawierającego myśl twórczą i zupełnego rozwiązania pewnego zagadnienia technicznego”1.  Także obce ustawy patentowe z reguły nie zawierały definicji wynalazku. Jako wyjątki można wskazać ustawę francuską z 1844 r. (obowiązującą aż do 1968 r.!), według której za „nowe wynalazki i odkrycia” uważało się „wynalazek nowych wytworów przemysłowych, wynalazek nowych sposobów lub nowe zastosowanie znanych sposobów dla uzyskania przemysłowego efektu lub wytworu”, a także obowiązującą nadal ustawę amerykańską, stanowiącą, że wynalazkiem jest nowy i użyteczny sposób (proces), maszyna (machine), wytwór (manufacture), układ rzeczy (composition of matter) albo też jakiekolwiek nowe i użytkowe udoskonalenia (improvement) takich pomysłów. Praktyka oraz orzecznictwo sądowe wyjaśniły znaczenie tych pojęć2.  Jako przykład obcej, ugruntowanej propozycji doktrynalnej można wskazać następującą definicję niemiecką: wynalazkiem jest informacja (die Lehre) dotycząca zaplanowanego działania przy wykorzystaniu dających się opanować sił przyrody, w celu bezpośredniego spowodowania dającego się przewidzieć skutku3.  W art. 13 PrWynU przyjęto następujące określenie wynalazku: „za wynalazek uważa się nowe rozwiązanie zagadnienia technicznego, nadające się do zastosowania w gospodarce narodowej lub w zakresie obrony Państwa albo mogące nadawać się do zastosowania po powstaniu odpowiednich warunków”. Na gruncie tej ustawy S. Grzybowski twierdził, że wynalazkiem jest „twórcze i zupełne rozwiązanie pewnego zagadnienia technicznego, nadające się do zastosowania w produkcji”, podkreślając przy tym, że chodzi o „rozwiązanie dające pewnego rodzaju receptę, przepis, i to przepis wykonalny, z możliwością powtarzania tego wykonania”. Podkreślał, że „ani «użyteczność», ani «podniesienie współczesnej techniki» nie są immanentnymi cechami wynalazku”4.  Doktrynalna konstrukcja wynalazku była w praktyce przydatna o tyle, o ile uznawano, że dokonanie i korzystanie z wynalazku rozumianego szerzej niż rozwiązania należące do ustawowej kategorii „wynalazków opatentowanych” wywołuje jakieś skutki prawne.   Z kolei zgodnie z art. 10 WynU „wynalazkiem podlegającym opatentowaniu jest nowe rozwiązanie o charakterze technicznym, nie wynikające w sposób oczywisty ze stanu techniki i mogące się nadawać do stosowania”.   Ponieważ WynU zawierała rozbudowane przepisy regulujące tzw. wynalazczość pracowniczą, istniały podstawy do twierdzenia, że wynalazek niespełniający przesłanek zdolności patentowej może korzystać z ochrony na podstawie przepisów nieodnoszących się do wyłączności. Wskazywano także, że ochrona taka może wynikać z KC oraz przepisów o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji5. Trafnie jednak zwrócono w piśmiennictwie uwagę, że na doktrynalnych określeniach wynalazku trudno budować konstrukcje prawne, tym bardziej że żadna z proponowanych definicji nie została powszechnie zaakceptowana6.  W przypadku obowiązującej PrWłPrzem rozwiązanie niespełniające ustawowych przesłanek mogłoby być co najwyżej projektem racjonalizatorskim, a taka kwalifikacja byłaby możliwa nie dlatego, że byłoby ono „wynalazkiem w ogóle”, ale z tego powodu, iż konkretny przedsiębiorca w regulaminie o treści swobodnie przez siebie ustalonej – na podstawie art. 7 ust. 1 i 3 PrWłPrzem – uznałby je za taki projekt7.  Podobnie byłoby w sytuacji, gdyby rozwiązanie podlegało prawnej ochronie na podstawie innych ustaw. Również wtedy jedynym powodem ochrony byłoby spełnienie przesłanek wynikających z przepisów zawartych w takich ustawach, a nie kwalifikacja rozwiązania jako „wynalazku sensu largo„ (najbardziej typowy byłby przypadek ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 11 ust. 4 ZNKU). Tak więc, przynajmniej na gruncie prawa obowiązującego, definicje wynalazku tworzone w oderwaniu od przesłanek zdolności patentowej nie mają praktycznego znaczenia. Jednocześnie, ze względu na fakt globalnego uzgodnienia i obowiązywania tych przesłanek, definicjom doktrynalnym brak również teoretycznej doniosłości.97Nie jest bowiem realne, aby mogły wpłynąć na powszechnie obecnie akceptowane cechy wynalazku.  Podsumowując, należy stwierdzić, że w praktyce zbędne jest wprowadzanie do ustawy definicji wynalazku8; niepłodne jest również konstruowanie definicji doktrynalnych. W zupełności wystarcza sprecyzowanie przesłanek zdolności patentowej.   Przechodząc do analizy pojęcia wynalazku w świetle PrWłPrzem, należy zauważyć, że – podobnie, jak to miało miejsce na gruncie poprzednich unormowań – przepisy nie zawierają definicji wynalazku „jako takiego”, odnosząc się jedynie do wynalazków, na które udzielane są patenty9. Tak samo, jak we wszystkich poprzednich unormowaniach, zostało ono określone zarówno od strony pozytywnej – poprzez wymienienie jego cech konstytutywnych, jak i negatywnej – poprzez wskazanie, jakie pomysły nie mogą zostać zakwalifikowane jako wynalazki bądź też nie mogą zostać opatentowane.  Zgodnie z art. 24 PrWłPrzem „patenty są udzielane – bez względu na dziedzinę techniki – na wynalazki, które są nowe, posiadają poziom wynalazczy i nadają się do przemysłowego stosowania”. Jednocześnie w art. 28 PrWłPrzem wskazano kategorie pomysłów, które nie są wynalazkami, a w art. 29 PrWłPrzem wymieniono rozwiązania, na które nie udziela się patentów. Jak widać, przepisy nie zawierają określenia wynalazku „jako takiego”, lecz wynalazku podlegającego opatentowaniu10.   Wskazane w art. 24 i n. PrWłPrzem cechy konstytutywne wynalazku (czyli tzw. przesłanki zdolności patentowej), a także wyłączenia spod ochrony zawarte w art. 28 i 29 PrWłPrzem, zostały dostosowane do wymogów określonych w KPE11 i – moim zdaniem – powinny być interpretowane w taki sam sposób12. Wynalazki podlegają w Polsce dwojakiego rodzaju ochronie, tj. na podstawie patentów wydanych przez Urząd Patentowy RP oraz przez Europejski Urząd Patentowy. Jednocześnie, zgodnie z art. 6 ust. 1 EurZgłPatU, przez uzyskanie patentu europejskiego, w którym Rzeczpospolita Polska została wyznaczona jako kraj ochrony, nabywa się takie same prawa, jakie przyznaje patent udzielony na podstawie PrWłPrzem. Wobec tego nie do zaakceptowania byłaby sytuacja, w której patenty wywierające na terytorium Polski identyczne skutki byłyby udzielane na różne rozwiązania.   Nasuwa się czytelny postulat dla ustawodawcy dotyczący konieczności zmian polskiego prawa w przypadkach jego niezgodności z KPE. Ponadto należy w maksymalnym stopniu brać pod uwagę praktykę EUP i w zasadzie się do niej dostosować. Dlatego też przy wyjaśnianiu pojęcia wynalazku odwołałem się w szerokim zakresie do praktyki EUP, wyrażonej w Wytycznych EUP oraz w jego decyzjach. Jest to tym bardziej uzasadnione, że w wydanej przez Urząd Patentowy RP Metodyce, 2006 zostały praktycznie w całości przejęte zasady stosowane przez EUP (niekiedy nawet bez uwzględnienia różnic występujących w przepisach polskich i europejskich13).  W celu zilustrowania przesłanek zdolności patentowej odwołałem się również – w aktualnym nadal zakresie – do przyjętej przez Urząd Patentowy RP Metodyki, 1993. Przedstawiłem także aktualną praktykę UP RP oraz orzecznictwo sądownictwa administracyjnego.  Omawiając najpierw wymóg technicznego charakteru, łączę go z niemożnością zakwalifikowania jako wynalazków pomysłów wymienionych w art. 28 PrWłPrzem. Następnie przedstawiam kategorie rozwiązań, które – z mocy art. 29 PrWłPrzem – nie mogą zostać opatentowane, mimo że spełniają kryteria wymagane od wynalazków. Na koniec omawiam ustawowe przesłanki zdolności patentowej, a mianowicie: nowość, poziom wynalazczy i nadawanie się do przemysłowego stosowania.§ 2. Wynalazek jako rozwiązanie o charakterze technicznymI. Pojęcie technicznego charakteru wynalazku  W oryginalnym tekście KPE nie wskazano wyraźnie, że wynalazek musi mieć charakter „techniczny”, bowiem w trakcie jej formułowania nie odwoływano się do tej przesłanki powszechnie; np. w Niemczech wynalazki musiały ją spełniać, we Francji była mowa o ich „charakterze przemysłowym”,98natomiast w Wielkiej Brytanii wynalazek miał stanowić manner of manufacture14.  W zasadach 42 i 43 Regulaminu wykonawczego do KPE15 wskazano, że wynalazek musi dotyczyć określonej dziedziny techniki oraz technicznego problemu, a także posiadać cechy techniczne wskazane w zastrzeżeniach patentowych, które określają zastrzegany wynalazek16. Nowelizując KPE w 2000 r., dodano w art. 52 ust. 1 passus, iż patenty będą udzielane na wynalazki „ze wszystkich dziedzin techniki” (in all fields of technology), co nastąpiło w celu dostosowania do art. 27 ust. 1 TRIPS.  W Polsce, na gruncie uchylonej WynU, „techniczny charakter” był konstytutywną cechą wynalazku17. W PrWłPrzem najpierw przesłankę tę zniesiono, ale następnie, antycypując zmiany, jakie nastąpią po wejściu w życie wspomnianej nowelizacji KPE z 2000 r., wprowadzono fragment, zgodnie z którym patenty są udzielane „bez względu na dziedzinę techniki”. Dodać należy, że opisane tutaj „zawirowania” miały czysto werbalny charakter, bez wpływu na ocenę przesłanek zdolności patentowej.  Zauważyć należy, że w praktyce UP RP, a także w orzecznictwie sądów administracyjnych test technicznego charakteru jest samodzielnym kryterium uznania przedmiotu zgłoszenia za wynalazek18 i wyprzedza badanie nowości, poziomu wynalazczego i przemysłowej stosowalności. Przesłanki te są badane dopiero po stwierdzeniu, że zgłoszone rozwiązanie ma charakter techniczny19. Zasada ta nie ma jednak charakteru normatywnego i nie jest bezwzględnie przestrzegana; w orzecznictwie można w szczególności wskazać przypadki łączenia przesłanek charakteru technicznego i nowości20.   W prawie patentowym nie ma legalnej definicji słowa „technika”21. W doktrynie uważa się, że pojęcie „technika” obejmuje ogół metod i sposobów oddziaływania na materię, służących zaspokojeniu praktycznych potrzeb człowieka. Wynalazek polega więc na znalezieniu nowego sposobu wykorzystania materii22. Na technikę składają się środki materialne i umiejętności posługiwania się nimi, umożliwiające człowiekowi celową działalność gospodarczą i opanowanie przyrody23. Wynalazek polega więc na znalezieniu nowego sposobu wykorzystania materii, a do jego istoty należą nowość i nieoczywistość przedstawionego rozwiązania24. Technika jest sferą działalności człowieka, której bazę teoretyczną stanowią stosowane nauki przyrodnicze wymagające weryfikacji eksperymentalnej. Poza sferą techniki pozostają obszary działalności ludzkiej, których bazą teoretyczną są takie nauki, jak matematyka, lingwistyka i programowanie – wymagające wyłącznie weryfikacji logicznej25. Nie są zatem rozwiązaniami o charakterze technicznym pomysły abstrakcyjno-myślowe. Kategoria ta obejmuje projekty, których przedmiotem jest przede wszystkim rozwiązanie problemu intelektualnego, a nie zwiększenie arsenału sposobów wykorzystania materii. Typowym przykładem pomysłów należących do tej klasy są algorytmy, szyfry, sztuczne języki itp. Ich wspólną cechą jest okoliczność, że rozwiązanie problemu może nastąpić w zasadzie bez oddziaływania na materię26. Zatem wynalazkiem jest rozwiązanie jakiegoś problemu przez posłużenie się zdatnymi do opanowania siłami przyrody dla osiągnięcia przyczynowo przewidywalnego rezultatu leżącego poza sferą intelektualnego oddziaływania człowieka27.  Charakter techniczny rozwiązania nie powinien budzić wątpliwości, jeżeli zgłoszenie opisuje określony wytwór materialny, a więc urządzenie lub substancję, względnie określa techniczny sposób oddziaływania na materię. Zwykle można wówczas przyjąć, że rozwiązanie ma charakter techniczny w rozumieniu ustawy i może podlegać ocenie według kryteriów zdolności patentowej (w szczególności99jeżeli zgłaszający przedstawia określone cechy konstrukcyjne urządzenia, budowę chemiczną bądź skład substancji albo też zespół czynności technicznych składający się na określony sposób postępowania)28. Należy jednak podkreślić, że współcześnie technika jest rozumiana bardzo szeroko, obejmując również rozwiązania z zakresu biotechnologii.   Przesłanka „technicznego charakteru” jest spełniona, jeżeli rozwiązanie jako takie ma wskazany charakter, natomiast nie ma znaczenia, czy rezultat jego zastosowania ma charakter techniczny29.  W przypadku rozwiązań zawierających elementy techniczne i nietechniczne należy je wyodrębnić. Rozwiązanie jest wynalazkiem patentowalnym wówczas, gdy w jego warstwie technicznej jest zawarty przynajmniej jeden nowy i nieoczywisty element. Przykładowo, uznano za wynalazek aparat rentgenowski wyposażony w jednostkę przetwarzania danych, pracujący w sposób rutynowy. Przyjęto, że zbiór instrukcji, zgodnie z którymi aparat rentgenowski był sterowany, doprowadził do efektu technicznego, tj. sterowania lampami rentgenowskimi w taki sposób, aby poprzez ustanowienie pewnego priorytetu parametrów optymalnemu promieniowaniu towarzyszyło odpowiednie zabezpieczenie przed nadmiernym obciążeniem lamp wytwarzających promieniowanie rentgenowskie30. Jeśli natomiast wkład wynalazczy należy wyłącznie do obszaru nietechnicznego, rozwiązanie należy uznać za niepatentowalne31. W szczególności Urząd Patentowy uznał, że elektroniczny zapis w postaci kodu i tablicy nie ma charakteru technicznego, będąc jedynie formą zapisu, a objęte zgłoszeniem operacje wyróżnia jedynie nietechniczna treść porównywanych zapisów32.  Zdaniem UP linię podziału można wyznaczyć na dwa sposoby. Po pierwsze, można uznać, że zakres cech nietechnicznych wynika z art. 28 PrWłPrzem, wyłączającego określone kategorie rozwiązań spod możliwości zakwalifikowania ich jako wynalazków33. Po drugie, oddzielenie elementów technicznych od nietechnicznych może być pochodną odróżnienia sfery materialnej od niematerialnej34.   Urząd Patentowy uznał, że zgłoszone do opatentowania rozwiązanie nie podlega ochronie, jeżeli wszystkie powołane w zastrzeżeniach sformułowania nie mają żadnego związku z wielkościami fizycznymi, takimi jak: czas, ciężar, ciśnienie, moc, objętość, prędkość, pojemność, masa, ani parametrami tych wielkości. Wielkościami fizycznymi nie są natomiast takie zawarte w zgłoszeniu elementy, jak: dział sklepu podlegający audytowi, punkty dodatnie przyjętej skali, wielkość działu, wpływ tego działu na ogólną sprzedaż sklepu, wymogi określone dla tego działu, pytania audytorskie, hasłowo podany zakres badań laboratoryjnych, ilość punktów za spełnienie każdego z wymogów badania itd.35. Generalnie, zdaniem Urzędu, techniczna realizacja rozwiązania musi się charakteryzować czynnym oddziaływaniem na materię36. Normatywną podstawą tego stanowiska jest § 32 ust. 1 pkt 1 ZgłWynR, według którego UP „nie uznaje przedmiotu zgłoszenia za wynalazek, w szczególności jeżeli stwierdzi, że nie dotyczy on żadnego wytworu materialnego nadającego się do wykorzystania, określonego za pomocą cech technicznych odnoszących się do jego budowy lub składu ani określonego sposobu technicznego oddziaływania na materię, bądź nowego zastosowania substancji stanowiącej część stanu techniki”.   Zgłaszający, którym Urząd Patentowy odmawiał udzielenia prawa wyłącznego, powołując się na ten przepis, stawiali zarzut, iż stoi on w sprzeczności z art. 24 PrWłPrzem, jak również z treścią wiążących Polskę umów międzynarodowych, a wydany został z przekroczeniem ustawowej delegacji zawartej w art. 93 PrWłPrzem37.   Cytowany przepis § 32 ust. 1 pkt 1 ZgłWynR nie może być traktowany jako lex specialis w stosunku do ustawy, gdyż wykracza poza zakres delegacji ustawowej100zawartej w art. 93 PrWłPrzem38. Zgodnie bowiem z delegacją ustawową, Prezes Rady Ministrów został upoważniony do określenia „szczegółowych wymogów, jakim powinno odpowiadać zgłoszenie wynalazku, szczegółowego zakresu, trybu rozpatrywania oraz badania zgłoszeń w Urzędzie Patentowym, uwzględniając w szczególności sposób i formę ogłoszenia o zgłoszeniu wynalazku, zakres, w jakim Urząd Patentowy może dokonywać poprawek w skrócie opisu, a także formę sporządzanego sprawozdania o stanie techniki i sposób oraz termin udostępniania go osobom trzecim”. Moim zdaniem, chociaż zarzut przekroczenia delegacji ustawowej jest prawdziwy, to jednak – wobec zasygnalizowanego wyżej braku definicji legalnej pojęcia „technika” – trudno zweryfikować twierdzenie o niedopuszczalnym jego zawężeniu w stosunku do zakresu wynikającego z art. 24 PrWłPrzem. Jednocześnie należy zauważyć, że zwrot „oddziaływanie na materię”, użyty w § 32 ust. 1 pkt 1 ZgłWynR, wbrew pozorom nie jest jednoznaczny. Jak bowiem wskazał jeden ze zgłaszających, w rozumieniu fizyki współczesnej pojęcie materii nie sprowadza się jedynie do określenia „materii korpuskularnej” (czyli zbioru cząsteczek), lecz obejmuje również pojęcie energii. Materia i energia w świetle szczególnej teorii względności stanowią dwa różne oblicza tego samego pojęcia. W konsekwencji – jego zdaniem – określenie „oddziaływanie na materię” jest równoznaczne z określeniem „oddziaływanie na materię korpuskularną albo na energię, względnie na przepływ energii, czyli na sygnały”39.   Wydaje się jednak, że pojęciu „materia” należy przypisać rozumienie potoczne, tj. takie, jak przyjmuje Urząd Patentowy. W nieco innym kontekście zgłaszający rozwiązania obejmujące wykorzystanie programów komputerowych podnosili zarzut, że UP zawęża wykładnię pojęcia „charakteru technicznego”, ograniczając je wyłącznie do samej czynności posługiwania się siłami przyrody, w konsekwencji przyjmując, że rozwiązaniem o charakterze technicznym jest tylko takie rozwiązanie, które samo w sobie stanowi sposób oddziaływania na materię. Skutkiem tego UP, w przypadku wynalazków z dziedziny techniki cyfrowej, przyjmuje kryterium oddziaływania na materię. W odniesieniu natomiast do wynalazków mechanicznych Urząd posługuje się kryteriami związku z oddziaływaniem na materię. Stąd wywodzi się, że przy ocenie wynalazków stosowane są niejednolite kryteria, dyskryminujące niektóre kategorie wynalazków z uwagi na dziedzinę techniki, co stanowi naruszenie art. 27 ust. 1 TRIPS40.  W ostatnich latach powstał – zarówno w Europie, jak i w USA – przedstawiany tutaj problem, czy wynalazek musi być związany z rzeczywistym oddziaływaniem na materię.  Wątpliwości w tym zakresie wyraził Prezes EUP, zadając pytania prawne Rozszerzonej Izbie Odwoławczej (w odniesieniu do problemu patentowania wynalazków realizowanych przy pomocy komputera); w USA natomiast kwestia ta była rozważana i została rozstrzygnięta przez Sąd Najwyższy w wyroku z 28.6.2010 r. w sprawie Bilski v. Kappos41 (na tle patentowalności business methods). Do zagadnień tych powrócę dalej42.  Wymóg technicznego charakteru jest stosowany również od zgłoszeń dokonanych w celu ubiegania się o patent europejski. W szczególności z Regulaminu wykonawczego do KPE, z zasad 42 i 43 wyprowadzono wniosek, że rozwiązanie ma charakter techniczny, jeżeli 1) dotyczy jakiejś dziedziny techniki; 2) odnosi się do zagadnienia technicznego oraz 3) zostało scharakteryzowane środkami (cechami) technicznymi43.   Praktyczna doniosłość znaczenia, jakie przypisze się słowu „technika”, uwidoczniła się na tle oceny rozwiązań z dziedziny informatyki. W oparciu o to kryterium odmiennie wykształciła się praktyka Europejskiego Urzędu Patentowego i Urzędu Patentowego RP. Ujawniły się również rozbieżności pomiędzy stanowiskiem zajmowanym przez polski Urząd Patentowy a sądownictwem administracyjnym. O zagadnieniach tych będzie mowa w części „Programy komputerowe”.II. Niezaliczanie określonych kategorii pomysłów do wynalazków (przede wszystkim ze względu na brak cechy „technicznego charakteru”)1. Uwagi ogólne  W art. 28 PrWłPrzem (a także w art. 52 ust. 2 KPE) wskazano, w sposób przykładowy, jakich kategorii pomysłów nie uważa się za wynalazki w rozumieniu art. 24 PrWłPrzem. Należy zauważyć, że zdecydowana większość tych rozwiązań i tak nie mogłaby stanowić wynalazku z powodu braku technicznego charakteru. Wspólną cechą tej kategorii pomysłów jest to, że nie mieszczą się one w żadnej101z dziedzin techniki44. Wyliczenie zawarte w tym przepisie jest jednak celowe, pomaga bowiem (przynajmniej częściowo) rozstrzygnąć trudne do jednoznacznego zakwalifikowania przypadki graniczne (np. zdolność patentową programów komputerowych). Wyłączenia zawarte w art. 52 ust. 2 KPE dotyczą na mocy art. 52 ust. 3 KPE jedynie rozwiązań wymienionych w tym przepisie „jako takich” (as such). Także na gruncie art. 28 PrWłPrzem przyjmuje się, że obejmuje on tylko rozwiązania jako takie45. W konsekwencji nie ma przeszkód do patentowania wynalazków dotyczących wprawdzie materii ściśle związanej z przedmiotami wyłączonymi spod ochrony, ale nietożsamej z nimi (np. praktyczne zastosowanie odkrycia).  Dla większej przejrzystości wywodu zacznę od przedstawienia obowiązujących przepisów, stanowiących (z jednym wyjątkiem) powtórzenie wyłączeń zawartych w art. 52 KPE. Według art. 28 PrWłPrzem za wynalazki, w rozumieniu art. 24, nie uważa się w szczególności:1) odkryć, teorii naukowych i metod matematycznych;2) wytworów o charakterze jedynie estetycznym;3) planów, zasad i metod dotyczących działalności umysłowej lub gospodarczej oraz gier;4) wytworów, których niemożliwość wykorzystania może być wykazana w świetle powszechnie przyjętych i uznanych zasad nauki;5) programów do maszyn cyfrowych;6) przedstawienia informacji.2. Odkrycia, teorie naukowe i metody matematyczne  Odkrycia ujawniają to, co już obiektywnie istnieje w otaczającej człowieka przyrodzie (np. substancje, jak minerały, związki chemiczne czy mikroorganizmy, albo ich właściwości)46, podczas gdy wynalazki tworzą coś nowego, czego dotychczas nie było. Odkrycia obejmują procesy obiektywnie zachodzące w przyrodzie, wynalazki natomiast określają nowe sposoby postępowania zmierzające do wykorzystania zjawisk występujących w przyrodzie dla zaspokojenia potrzeb człowieka. Odkrycia przyczyniają się do lepszego poznania otaczającej człowieka przyrody, zaspokajają zainteresowania poznawcze człowieka, przyczyniają się do wzbogacenia wiedzy. Wynalazki zaś mają na względzie cele praktyczne w zaspokajaniu potrzeb człowieka, wzbogacają technikę, a więc rozszerzają umiejętności człowieka w tym zakresie. Tak więc odkrycia wzbogacają wiedzę, wynalazki natomiast – umiejętności techniczne opanowania materii47.  W ustawach patentowych niektórych państw (w szczególności w USA) mowa jest zarówno o „wynalazkach”, jak i o „odkryciach”. Jest to spowodowane względami tradycji i w zasadzie48 nie rodzi konsekwencji w postaci objęcia ochroną odkryć naukowych.  W przypadku gdy nowa właściwość znanego materiału lub przedmiotu zostaje zidentyfikowana, mamy do czynienia z odkryciem, które jest niepatentowalne. Odkrycie bowiem jako takie nie wywiera technicznego skutku, dlatego nie stanowi wynalazku. Jeżeli jednak ujawniona właściwość zostanie praktycznie wykorzystana, wówczas mamy do czynienia z wynalazkiem patentowalnym (np. wykazanie, że znany materiał może wytrzymać mechaniczny wstrząs, nie jest wynalazkiem, ale podkłady kolejowe wykonane z takiego materiału mogą już zostać opatentowane). Odkrycie wcześniej nieznanej substancji znajdującej się w naturze nie jest wynalazkiem – inaczej niż gdy odkryta substancja może wywołać techniczny efekt. Przykładowo, może to dotyczyć odkrycia antybiotycznego skutku danej substancji znajdującej się w naturze – jeżeli zostanie odkryty mikroorganizm, który wytwarza antybiotyk, to może on zostać opatentowany. Podobnie może zostać opatentowany gen odkryty w naturze, jeżeli zostanie ujawniony jego efekt techniczny (np. możliwość użycia go do wytwarzania określonego polipeptydu albo wykorzystanie go w terapii genowej)49.  Możliwe jest zatem uzyskanie patentu w szczególności na:1) zastosowanie znanego produktu posiadającego nowo zbadaną i pożądaną do określonego celu właściwość;2) sposób wyizolowania mikroorganizmu ze środowiska naturalnego;3) zastosowanie znanego mikroorganizmu występującego w przyrodzie50.  Przykładami odkryć wskazujących wprost na możliwość ich praktycznego wykorzystania są odkrycia A. Fleminga (penicylina) i A. Nobla (dynamit)51.  W konkretnych przypadkach mogą pojawić się problemy z odróżnieniem obu omawianych kategorii. Przykładowo, na początku lat 60. XX w. w Wielkiej Brytanii dyskutowano, czy opatentowane elementy laserów nie są w istocie odkryciami52. Wcześniej jeszcze wynalazca telegrafu S. Morse usiłował – niejako „przy okazji” zastrzegania swojego wynalazku – opatentować zjawisko elektromagnetyzmu53.  Wskazane wyżej zasady mają również zastosowanie do teorii naukowych stanowiących bardziej zgeneralizowaną102formę odkrycia. Przykładowo, teoria z zakresu fizyki o półprzewodnictwie nie może zostać opatentowana, jednak nowy półprzewodnik i sposób jego wytwarzania podlega ochronie54.  Metody matematyczne, będące szczególnym przykładem czysto abstrakcyjnych zasad oraz intelektualnych metod, nie...