Studia Prawa Prywatnego

nr 1/2011

Ochrona kumulatywna wzorów przemysłowych

Maria Poźniak-Niedzielska
Autorka jest profesorem nauk prawnych w Katedrze Prawa Gospodarczego i Handlowego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie
Abstrakt

§ 1. Wprowadzenie  W dziedzinie prawa własności przemysłowej często występuje zjawisko, które czasami określa się jako swoisty nadmiar przepisów lub wielość ocen. Zjawisko to wynika z faktu, że często te same dobra mogą być chronione przez różne przepisy, jako że posiadają te same właściwości, z których jednak można czynić różny użytek. Ustawodawca, zdając sobie sprawę z tego faktu, ustanowił pewną zasadę ogólną (art. 1 ust. 2 PrWłPrzem), stanowiąc, iż przepisy ustawy – Prawo własności przemysłowej nie uchybiają ochronie dóbr wymienionych w art. 1 ust. 1 pkt 1.   Zasada kumulatywnej ochrony dóbr własności przemysłowej została pozytywnie oceniona przez doktrynę, zwłaszcza ze względu na jej przydatność dla ustalenia relacji między tą ustawą a ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji1.  Fenomen, o którym mowa, występuje bardzo często w odniesieniu do wzorów przemysłowych. Pole zastosowania przepisów o ochronie wzorów przemysłowych pokrywa się częściowo z obszarem normatywnym zarezerwowanym przez prawo autorskie dla utworów plastycznych, co oznacza, że przepisy prawa autorskiego mogą się kumulować z przepisami o wzorach przemysłowych, a te ostatnie mogą się kumulować z przepisami o ochronie znaków towarowych trójwymiarowych2.   W tego rodzaju stanach faktycznych można poszukiwać różnych podstaw ochrony prawnej, ponieważ dochodzi do zbiegu norm, które w swoich hipotezach łączą różne dyspozycje3. § 2. Wzór przemysłowy jako przedmiot ochrony prawnoautorskiej  W ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych, w art. 1 ust. 2 wśród wielu utworów stanowiących przedmiot ochrony autorskoprawnej wymieniono po raz pierwszy w polskim prawie autorskim „wzory przemysłowe”. Niewątpliwie daje to dodatkowy asumpt do kontynuowania dyskusji prowadzonej od dawna w doktrynie prawa, dotyczącej wzajemnej relacji ochrony prawnoautorskiej i ochrony wzorów przemysłowych, ustanowionej w ustawie – Prawo własności przemysłowej. Kwestię tę można ująć w pytaniu o tożsamość dóbr chronionych przez oba te systemy prawa, a nawet ściślej – o tożsamość przesłanek ich ochrony.   Rozważania poświęcone temu zagadnieniu należy rozpocząć od stwierdzenia, że wprawdzie wzory przemysłowe są expressis verbis wymienione w art. 1 ust. 2 PrAut, jednak przyznanie ochrony prawnoautorskiej jest możliwe tylko wtedy, gdy wzór przemysłowy może być uznany za utwór w rozumieniu art. 1 ust. 1 PrAut. Warunkiem uznania wzoru za utwór jest więc spełnianie przesłanek ochrony prawnoautorskiej, co oznacza, że wzór powinien stanowić przejaw twórczości o indywidualnym charakterze.   Omówieniu tych przesłanek ochrony poświęcono już wiele uwagi także w polskiej doktrynie prawa, a liczne wypowiedzi na ten temat znaleźć można w publikacjach o charakterze monograficznym i systemowym, a także w artykułach i komentarzach4. W rozważaniach dotyczących ochrony wzorów przemysłowych należy wykorzystać te wypowiedzi dla zbadania relacji między ochroną przewidzianą w prawie autorskim a ochroną ustanowioną w przepisach ustawy – Prawo własności przemysłowej. Jeśli bowiem okaże się, że przesłanki ochrony są w obu sytuacjach identyczne, wówczas ochrona wzorów przemysłowych jest ochroną kumulatywną, co zgodnie z terminologią przyjętą w piśmiennictwie prawniczym oznacza, że dane dobro prawne – w tym przypadku wzór przemysłowy – podlega ochronie na podstawie obu tych reżimów prawnych, a wybór modelu ochrony należy do uprawnionego.   Jeżeli natomiast istnieje w prawie autorskim pewien próg, od którego dla uzyskania ochrony prawnoautorskiej nie wystarczy posiadanie przez wzór przemysłowy zdolności rejestrowej, wówczas można mówić o częściowej kumulacji ochrony. Ustalenie wysokości tego progu nie jest łatwe, ponieważ w przepisach prawa autorskiego nie ma żadnej definicji ani też bezpośredniej wskazówki co do tego, kiedy możemy uznać przejaw ludzkiej działalności intelektualnej za przejaw twórczości o indywidualnym charakterze, co umożliwiłoby sformułowanie pewnych generalnych założeń5.   Zadanie to podejmuje doktryna prawa. Pojęcie twórczości odznaczającej się indywidualnym charakterem poddane zostało zarówno w literaturze prawniczej, jak też w dziełach filozoficznych obszernym analizom. Mimo rozbieżności interpretacyjnych sprowadzają się one do stwierdzenia, że wytwór aktywności człowieka może być uznany za utwór, jeżeli twórca przedstawi w nim własną osobistą wizję lub interpretację jakiegoś elementu rzeczywistości6.  Jak to słusznie jednak zauważono, coraz częściej orzecznictwo sądowe sięga do kryterium odwołującego się do obiektywnej porównywalności badanego utworu z utworami powstałymi wcześniej w celu stwierdzenia, czy istnieją między nimi dostateczne, istotne różnice. Jest to ważne spostrzeżenie, ponieważ to właśnie sądy dokonują konkretyzacji289przesłanek ochrony prawnoautorskiej i ustalają próg ochrony7....