Abstrakt
Funkcjonujące od ponad 20 lat zasady odpowiedzialności za treści udostępniane w Internecie, wynikające z dyrektywy 2000/31/WE1 i sprowadzające się do braku odpowiedzialności usługodawców budujących swoje usługi w oparciu o reguły hostingu treści powoli odchodzą do lamusa. Taki kierunek zapoczątkowały sądy, które czasem niemal wbrew przepisom, ale kierując się poczuciem sprawiedliwości i zasadami współżycia społecznego (nawet jeśli nie przyznawały tego wprost), coraz szerzej otwierały furtkę odpowiedzialności portali internetowych zajmujących się udostępnianiem treści użytkowników. Zmiany w zwyczajach konsumpcji treści kultury oraz rosnąca ekonomiczna dysproporcja beneficjentów cyfrowej rewolucji doprowadziły do jednej z najbardziej gorących debat na temat unijnego prawa, przekraczających nawet skalę debaty dotyczącej tzw. ACTA2. Media pełne były alarmujących haseł o zbliżającej się „cenzurze Internetu” oraz „podatkach od linków”. W takiej atmosferze doszło do uchwalenia w dniu 17.4.2019 r. dyrektywy 2019/790 w sprawie prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym3, której termin implementacji upłynął 7.6.2021 r. Dyrektywa ta zasadniczo zmienia modele odpowiedzialności. Jakkolwiek można mieć wiele zastrzeżeń odnoszących się do jakości legislacji oraz wybrania formy (dyrektywy zamiast rozporządzenia), kierunek zmian należy odczytać pozytywnie. Niniejszy artykuł skupi się na przedstawieniu kierunku zmian w zakresie odpowiedzialności dostawców usług udostępniania treści on-line i ich użytkowników w kontekście implementacji dyrektywy oraz wyzwań związanych z procesem implementacji przepisów regulujących zakres przedmiotowy i podmiotowy tej odpowiedzialności.