Abstrakt
Mogłoby się wydawać, że na temat interesu spółek powiedziano już wszystko, jednak korporacyjna rzeczywistość zachęca do pochylenia się nad nim raz jeszcze. Szczytowe zainteresowanie klauzulą interesu przypadło na okres po kryzysie ekonomicznym z 2008 r. Przeszło 10 lat po tamtych wydarzeniach można spróbować się zastanowić, czy utożsamienie interesu spółki z interesem właścicieli rzeczywiście jest prostą drogą do powtórki z tamtych wydarzeń, a ewentualnym antidotum jest interes spółki definiowany w warunkach koncepcji wzrostu wartości dla interesariuszy. Wśród zagadnień wzbudzających największe kontrowersje znajdowały się m.in. kwestia charakteru prawnego interesu spółki oraz jego treść. Ich przypomnienie będzie podstawą ujęcia interesu spółki w kontekście działań udziałowców i piastunów. Z oczywistych względów poruszony został zaledwie wycinek z wieloaspektowego zagadnienia, jakim jest pojęcie interesu spółki. Rozważania w niniejszym tekście będą prowadzone w oparciu o klauzulę interesu spółki akcyjnej wraz z miejscowymi odniesieniami do spółki z o.o.