Abstrakt
Utrata statusu (wygaśnięcie mandatu) członka zarządu spółki możliwa jest m.in. na skutek złożenia oświadczenia o rezygnacji z pełnionej funkcji (dalej jako: rezygnacja). Kontrowersje i spory – zarówno doktrynalne jak i wśród praktyków – budzi określenie adresata tego oświadczenia. Jak zatem (tj. „na czyje ręce”) powinna zostać złożona rezygnacja by była ona skuteczna ergo by spowodowała wygaśnięcie mandatu członka zarządu spółki? Czy jest możliwe zaproponowanie rozwiązania uniwersalnego, dzięki któremu znaczenie zasygnalizowanych powyżej wątpliwości prawnych znacząco się zmniejszy, co z kolei spowoduje zwiększenie poziomu bezpieczeństwa prawnego? Analiza ta jest zasadna m.in. w kontekście postanowienia SN z 11.7.2014 r. (III CZP 36/14), w którym SN, niestety, odmówł podjęcia uchwały mogącej rozstrzygnąć to zagadnienie prawne.