Monitor Prawa Handlowego

nr 5/2013

Czy uczciwość kontraktowa jest zmienna jak długość stopy każdego kanclerza? -- czyli troszkę o zapobieganiu cwaniactwu kontraktowemu

Michał Romanowski
Profesor Uniwersytetu Warszawskiego, członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego, przewodniczący zespołu problemowego KKPC ds. implementacji dyrektywy o prawach akcjonariuszy, wspólnik w Kancelarii "Romanowski i Wspólnicy".
Abstrakt

Istota problemu sprowadza się do ustalenia, czy w prawie umów obowiązuje zasada, bez względu na typ umowy, stosownie do której -- niezależnie od treści umowy -- strony są zobowiązane do zachowania uczciwego, lojalnego względem siebie, który to nakaz nie powinien być postrzegany wyłącznie jako wywodzony z konkretnego przepisu prawa dotyczącego konkretnego typu umowy nazwanej. Chodzi o dopuszczalność instrumentu, który pozwoli eliminować zachowania nierzetelne i nieuczciwe wpływając w ten sposób na wysokość kosztów transakcyjnych wynikających z nieuczciwego i nierzetelnego zachowania się kontrahentów. Objęcie ochroną prawną przed nielojalnym zachowaniem drugiej strony umowy ogranicza pole do nieuczciwego i nierzetelnego wykorzystywania niedostatecznego zabezpieczenia się uczestnika obrotu wobec innych uczestników obrotu.