Abstrakt
W wyroku z 12.6.2013 r. SN stwierdził, że „ przejście pracownika z urzędu miasta do gminnej spółki komunalnej na podstawie porozumienia nie przerywa ciągłości jego zatrudnienia. Przy okresie wypowiedzenia trzeba brać pod uwagę jego łączny staż pracy”. Orzeczenie to stanowi istotną wypowiedź – z perspektywy interesów pracowników samorządowych – w przedmiocie charakteru prawnego przeniesienia do innej jednostki, o którym mowa w art. 22 ustawy z 21.11.2008 r. o pracownikach samorządowych. Ponadto orzeczenie to jest o tyle warte komentarza, że dotychczas problematyka podjęta przez SN nie była przedmiotem zainteresowania orzecznictwa. Stan faktyczny sprawy przedstawiał się następująco. Pracownik samorządowy, będący powodem w sprawie, która znalazła swój finał w SN, zatrudniony był w jednostkach samorządowych, począwszy od 1.3.1999 r. Najpierw na stanowisku kierownika komunalnego zakładu budżetowego, będącego jednostką organizacyjną gminy D., następnie w urzędzie miasta i gminy w D. na stanowisku sekretarza, dalej kierownika referatu inwestycji i zamówień publicznych w tym samym urzędzie. W dniu 1.4.2011 r. po wyrażeniu pisemnej zgody przez powoda doszło do zawarcia porozumienia w przedmiocie przeniesienia pracownika samorządowego pomiędzy pracodawcami samorządowymi, czyli pomiędzy urzędem miasta i gminy a Zakładem Wodociągów i Kanalizacji w D. (ten ostatni podmiot był jednostką organizacyjną gminy D., jednocześnie pozwanym w sprawie). Na podstawie zawartych porozumień burmistrz miasta i gminy w D. zawarł z powodem umowę o pracę na stanowisku kierownika Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w D. W dniu 31.10.2011 r. powód otrzymał podpisane przez burmistrza wypowiedzenie umowy o pracę z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia. Powód wystąpił do sądu pracy o uznanie wypowiedzenia za nieuzasadnione. Roszczenie to zostało uznane przez sąd I instancji, który zasądził jednocześnie na rzecz powoda odszkodowanie w wysokości 3-miesięcznego wynagrodzenia na podstawie art. 45 § 1 w zw. z art. 471 KP. Sąd Rejonowy zasądzając odszkodowanie w wysokości 3-miesięcznego wynagrodzenia przyjął istnienie ciągłości zatrudnienia powoda w urzędzie miasta i gminy w D. oraz Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji w D. Uzasadnił ową ciągłość faktem, że w obu przypadkach „umowę o pracę zawierał burmistrz”. Przedmiotem apelacji strony pozwanej stała się przyjęta przez sąd I instancji długość okresu wypowiedzenia (3 miesiące), wpływająca na wysokość zasądzonego odszkodowania.