Abstrakt
W niniejszym opracowaniu autor podjął próbę odkodowania cech konstytutywnych unijnej definicji czasu pracy. Wyjaśnia, czy istnieje jakiekolwiek dogmatyczne uzasadnienie dla różnicowania w trakcie trwającego dyżuru stacjonarnego jego części aktywnej oraz nieaktywnej, a następnie kwalifikowania części nieaktywnej jako odpoczynku niebędącego czasem pracy.Uwagi wstępneProblematyka wspólnotowej definicji czasu pracy budzi ciągłe kontrowersje. Artykuł stanowi próbę odpowiedzi na pytanie, czy istnieje w ogóle potrzeba zmiany art. 2 pkt 1 dyrektywy 2003/88/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 4.11.2003 r. dotyczącej niektórych aspektów organizacji czasu pracy, sygnalizowana przez Komisję Europejską, a polegająca na wprowadzeniu nowej kategorii pojęciowej, dyżuru stacjonarnego oraz kwalifikowaniu nieaktywnej części dyżuru jako okresu, który nie jest czasem pracy. Analiza zmierza także do ustalenia, czy wypracowana przez Trybunał metodologia interpretacji tekstu dyrektywy 2003/88/WE umożliwia definitywne rozwiązanie pojawiających się na tle jej art. 2 pkt 1 problemów interpretacyjnych.