Monitor Prawa Pracy

nr 4/2007

Zewnętrzna przyczyna wypadku przy pracy

Ryszard Sadlik
Autor jest sędzią Sądu Rejonowego Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach.
Abstrakt

W orzecznictwie SN utrwalony jest pogląd o szerokim rozumieniu przyczyny zewnętrznej wypadku przy pracy. Niedopuszczalne jest przyjęcie, że jeżeli poszkodowany nie jest w stanie wykazać innej, dodatkowej przyczyny zdarzenia (wypadku komunikacyjnego), to wynika z tego, że wyłączną przyczyną jest przyczyna tkwiąca w organizmie pracownika.

Wyrok SN z 27.4.2009 r., I UK 336/08

Przewodniczący SSN Józef Iwulski, Sędziowie SN: Andrzej Wróbel, Bogusław Cudowski (sprawozdawca).

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 27.4.2009 r. sprawy z odwołania Michała Z. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w K. o jednorazowe odszkodowanie, na skutek skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w K. z 30.6.2008 r. [...],

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu-Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w K. do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Wyrokiem z 6.2.2008 r. SR w K. oddalił odwołanie ubezpieczonego Michała Z. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. z 10.5.2007 r., którą odmówiono mu wypłaty jednorazowego odszkodowania z tytułu zdarzenia, jakie miało miejsce 1.8.2006 r. w trakcie wykonywania obowiązków pracowniczych.

Sąd ustalił w postępowaniu, że sporne zdarzenie, czyli wypadek komunikacyjny, miało charakter nagły oraz pozostawało w związku z wykonywaną przez ubezpieczonego pracą. Stwierdził jednak, że ubezpieczony nie wykazał w żaden sposób, że przyczyna wypadku miała charakter zewnętrzny, a więc brak było podstaw do uznania zaistniałego zdarzenia za wypadek przy pracy, a zatem także do wypłaty jednorazowego odszkodowania.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł ubezpieczony, zarzucając naruszenie art. 3 ust. 1 ustawy z 30.10.2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. Nr 199, poz. 1673 ze zm., dalej jako: WypadkiUbSpołU) przez jego błędne zastosowanie, wskutek uznania, że wypadek komunikacyjny z 1.8.2006 r. nie spełniał warunków niezbędnych do uznania go za wypadek przy pracy.

Ubezpieczony w uzasadnieniu apelacji podniósł, że w świetle poglądów SN wypadek komunikacyjny zawsze stanowi przyczynę zewnętrzną w stosunku do obrażeń powstałych w jego trakcie, natomiast kwestia przyczyny sprawczej samego wypadku komunikacyjnego może mieć znaczenie jedynie w zakresie ustaleń co do ewentualnego przyczynienia się poszkodowanego do powstania uszczerbku na zdrowiu.

Wyrokiem z 30.6.2008 r. SO w K. oddalił apelację ubezpieczonego. Sąd ten stwierdził bowiem, że stanowisko sądu I instancji jest jak najbardziej prawidłowe. W ocenie SO w K. przyczyna zdarzenia nie miała charakteru przyczyny zewnętrznej, rozumianej szeroko, tzn. jako działania maszyny uszkadzającej ciało, uderzenia spadającego przedmiotu, podźwignięcia się pracownika, niezręcznego ruchu ręki powodującego jej uszkodzenie itp. Sąd podkreślił, że przyczyną zewnętrzną nie może być przyczyna tkwiąca w organizmie poszkodowanego, a żadnej innej ubezpieczony nie udowodnił. Tak więc sporne zdarzenie nie miało charakteru wypadku przy pracy. W związku z powyższym zarzuty apelacji sąd uznał za bezzasadne i stwierdził, że załączony do apelacji wyrok SN z 28.4.2005 r. (I UK 257/04, niepubl.) nie znajduje uzasadnienia na gruncie rozpoznawanej sprawy. Podkreślił bowiem, że w przypadku zdarzenia ocenianego w niniejszej sprawie nie można mówić o wypadku drogowym w rozumieniu art. 177 KK.

W ocenie SO w K. przyczyną sprawczą doznanych przez Michała Z. uszkodzeń ciała była przyczyna tkwiąca w jego organizmie, która dopiero w następstwie doprowadziła do zachowania polegającego na zjechaniu z drogi do przydrożnego rowu i czołowe zderzenie z betonowym przepustem. Sąd podkreślił, że szerokie rozumienie przyczyny zewnętrznej w orzecznictwie sądowym nie może prowadzić do zaliczenia każdego negatywnego w skutkach zdarzenia w czasie wykonywania obowiązków pracowniczych jako wypadku przy pracy.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wywiódł ubezpieczony, zaskarżając go w całości oraz wnosząc o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania SO w K.

Skarga kasacyjna została oparta na zarzucie naruszenia przepisów prawa materialnego, a dokładnie art. 3 ust. 1 WypadkiUbSpołU przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, sprowadzające się do błędnego uznania, że wypadek, któremu uległ ubezpieczony, nie spełnia definicji wypadku przy pracy.

Wniosek o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania został uzasadniony sprzecznością zaskarżonego wyroku z wyrokiem SN z 28.4.2005 r. (I UK 257/04, niepubl.), w którym odmiennie zinterpretowano rozumienie pojęcia przyczyna zewnętrzna wypadku przy pracy w razie wypadku komunikacyjnego. Skarżący zauważył przy tym, że realia stanu faktycznego sprawy rozstrzygniętej ww. wyrokiem są w przeważającej części zbieżne z realiami rozpoznawanej sprawy. W obydwu sprawach nie do końca wiadomo, jakie były okoliczności zjechania kierowanego przez pracownika pojazdu z właściwego toru jazdy. W obydwu przypadkach sądy spekulowały, że przyczyną takiego stanu rzeczy mogły być okoliczności związane ze stanem zdrowia, prowadzące do utraty przez pracownika przytomności podczas jazdy. Różnica polega jedynie na tym, że w sprawie będącej przedmiotem rozstrzygnięcia SN w wyroku z 28.4.2005 r. doszło do zderzenia z pojazdem innego uczestnika ruchu drogowego, a w rozpoznawanej sprawie pracownik uderzył w betonowy przepust drogowy.

Skarżący podkreślił, że przyjmując, iż na gruncie stanu faktycznego będącego przedmiotem oceny w sprawie z 28.4.2005 r. nie można wykluczyć istnienia przyczyny zewnętrznej, SN zwrócił uwagę na utrwalony w orzecznictwie pogląd, zgodnie z którym przyczyny zewnętrznej wypadku przy pracy można upatrywać także w zachowaniu (nawet zawinionym) poszkodowanego pracownika, jak również w działaniu sił przyrody. Co ważne, tak rozumiana przyczyna zewnętrzna może współistnieć z przyczyną wewnętrzną, co nie pozbawia zdarzenia charakteru wypadku przy pracy.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej skarżący podniósł, że SO w K. błędnie zastosował przepis art. 3 ust. 1 WypadkiUbSpołU, gdyż odniósł go do stanu faktycznego, który nie został w sprawie ustalony. Żaden z sądów nie poczynił bowiem stanowczych ustaleń, zgodnie z którymi można by stwierdzić, że w organizmie ubezpieczonego istniała jakakolwiek przyczyna, która doprowadziła do zachowania polegającego na zjechaniu do przydrożnego rowu i czołowego zderzenia z betonowym przepustem drogowym. A zatem nie można było dokonać rozumowania prawnego, w ramach którego stosowano by przepisy prawa materialnego względem okoliczności faktycznej polegającej na istnieniu w organizmie ubezpieczonego przyczyny sprawczej zdarzenia, a tak postąpił sąd II instancji.

Skarżący zauważył, że gdyby założyć, że sąd II instancji upatrywał przyczyny leżącej w organizmie odwołującego się w jego świadomym zachowaniu, polegającym na niewłaściwym prowadzeniu samochodu to także i w takim przypadku należy zarzucić niewłaściwą wykładnię art. 3 ust. 1 WypadkiUbSpołU. Zawinione zachowanie pracownika może bowiem stanowić co najwyżej podstawę przyjęcia, że pracownik przyczynił się do wypadku, a nie może prowadzić do zanegowania istnienia przyczyny zewnętrznej.

Ponadto skarżący podniósł, że niewątpliwie w rozpoznawanej sprawie czynnik w postaci wyzwolonej ruchem pojazdu energii kinetycznej istniał, miał związek z pracą i stanowił co najmniej współprzyczynę zewnętrzną zaistniałego wypadku. Tak szerokie ujmowanie przyczyny zewnętrznej wypadku przy pracy jest natomiast zgodne z poglądami SN, które legły u podstaw wydania wyroku z 28.4.2005 r.

Skarżący zauważył wreszcie, że nie ma racji SO w K., twierdząc, że przy porównaniu niniejszej sprawy ze sprawą rozstrzyganą przez SN z 28.4.2005 r. znaczenie ma fakt, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy nie można mówić o wypadku drogowym w rozumieniu art. 177 KK. Podkreślił bowiem, że w sprawie, w której zapadł wyrok z 28.4.2005 r., nie ustalono stanu faktycznego, w którym doszłoby do zderzenia pojazdów z uwagi na zawinione zachowanie kierowcy pojazdu, z którym zderzył się czołowo poszkodowany pracownik. A zatem fakt zderzenia z drugim kierowcą nie odgrywał żadnej roli w łańcuchu przyczynowo-skutkowym, który doprowadził do wypadku. W obydwu porównywanych sprawach ważne były z punktu widzenia przyczyn wypadku nieznane bliżej zachowania poszkodowanych i znane zjawiska fizyczne, które zaistniały na zewnątrz ich organizmów, współtworząc rezultat wypadku.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna ma usprawiedliwione podstawy. Trafny jest zarzut [...]