Abstrakt
Przedmiotem artykułu jest analiza wybranych aspektów spreadu w kredytach indeksowanych oraz kredytach denominowanych. Można wyobrazić sobie spread jako element klauzuli przeliczeniowej kredytu, mimo że sam kurs waluty będzie ustalany w sposób pozbawiony elementu dyskrecjonalności ze strony banku, np. z odwołaniem do średniego kursu NBP (jak średni kurs NBP-5% dla potrzeb pociągnięcia kredytu a średni kurs NBP+5% dla spłaty kredytu, gdzie 5%, a właściwie nawet 10%, jest tutaj spreadem). Artykuł stawia tezę, że ewentualna abuzywność klauzuli przeliczeniowej nie ma związku z istnieniem (zastrzeżeniem) spreadu.