Monitor Prawniczy

nr 14/2020

E-learning w prawie autorskim (nie tylko w czasie pandemii)

DOI: 10.32027/MOP.20.14.1
Wojciech Machała
Autor jest adiunktem w Katedrze Prawa Własności Intelektualnej i Dóbr Niematerialnych WPiA Uniwersytetu Warszawskiego. ORCID: 0000-0002-1385-2259
Sybilla Stanisławska-Kloc
Autorka jest doktorem nauk prawnych, pracuje w Katedrze Prawa Własności Intelektualnej WPiA Uniwersytetu Jagiellońskiego. ORCID: 0000-0003-4010-1917
Abstrakt

Czas pandemii postawił szkoły i uczelnie przed wyzwaniami spowodowanymi koniecznością wprowadzenia zdalnego nauczania. Jednym z najważniejszych jest potrzeba zapewnienia zgodnego z prawem korzystania z materiałów dydaktycznych. Wiele z nich bowiem kwalifikuje się jako przedmioty prawa autorskiego (teksty literackie, fotografie, gry komputerowe), dlatego ma kluczowe znaczenie, aby ich eksploatacja w procesie nauczania nie naruszała praw wyłącznych. W niniejszym artykule omawiamy ustawowe ograniczenia praw wyłącznych (tzw. dozwolony użytek) odnoszące się do edukacji – przede wszystkim w kontekście e-learningu. Jeśliby rozumieć pojęcie edukacji wąsko, tzn. jako systematyczny proces przekazywania wiedzy przez nauczyciela, głównie w takich instytucjach jak szkoły lub uniwersytety, odpowiednimi uregulowaniami będą te zapisane w art. 27 i 271 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Jeśliby natomiast podejść do edukacji szerzej jako każdy proces zdobywania lub przekazywania wiedzy (również bez udziału nauczyciela czy trenera), należy wziąć pod uwagę również unormowania art. 29 i 28 ustawy. Omawiamy również generalne ograniczenia dozwolonego użytku wynikające z reguły tzw. trójstopniowego testu oraz możliwe dalsze uregulowania odnoszące się do dozwolonego użytku edukacyjnego będące konsekwencją implementacji dyrektywy 2019/790.