Monitor Prawniczy

nr 11/2019

Zdrada małżeńska a naruszenie dóbr osobistych w orzecznictwie Sądu Najwyższego

DOI: 10.32027/MOP.19.11.4
Teresa Grzeszak
Autorka jest docentem w Instytucie Prawa Cwyilnego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego
Abstrakt

Zdrada małżeńska jest fenomenem starym jak świat. Nowym zjawiskiem jest próba wpisania jej w katalog naruszeń dóbr osobistych. Sądy stanęły przed pytaniem, czy wobec oczywistej krzywdy (cierpienia) zdradzanego małżonka i moralnej naganności zdrady, możliwe jest przyznanie zadośćuczynienia w celu kompensacji doznanego uszczerbku. Zdecydowanie przeciwko utożsamianiu zdrady małżeńskiej z naruszeniem dóbr osobistych zdradzanego małżonka wypowiedział się w dniu 11.12.2018 r. Sąd Najwyższy orzekając o niezgodności z prawem wyroku SO przyznającego zdradzanemu małżonkowi zadośćuczynienie. Po raz pierwszy SN wykorzystał tę skargę do korekty orzecznictwa w kwestii spornej, a mianowicie definiowania więzi rodzinnej jako dobra osobistego. Od uchwały SN z 22.10.2010 r. do uchwały SN(7) z 27.3.2018 r. utrwaliła się linia orzecznicza traktująca więź rodzinną jako dobro osobiste, które chronione jest nie tylko w przypadku zerwania tej więzi wskutek śmierci osoby bliskiej, ale również w przypadkach ciężkich uszczerbków na zdrowiu członka rodziny. Sądy niższej instancji stawały przed pytaniami o możliwość chronienia więzi jako dobra osobistego w przypadkach konfliktów rodzinnych. Wyrok SN z 11.12.2018 r. stanowi pierwszą wypowiedź SN na temat kwalifikowania naruszenia więzi małżeńskiej przez wieloletnie zdrady jako naruszenia dobra osobistego.