Abstrakt
Artykuł jest poświęcony doniosłemu w praktyce problemowi fiducjarnego dysponowania udziałami w spółce nabywającej nieruchomości na rzecz cudzoziemca. Chodzi o sytuację, w której polska spółka nabywa nieruchomość na rzecz cudzoziemca w celu uniknięcia ograniczeń przewidzianych w ustawie z 24.3.1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców1. Taki mechanizm był wykorzystywany w szczególności przez cudzoziemców z Unii Europejskiej w oczekiwaniu na zniesienie ograniczeń w obrocie nieruchomościami zgodnie z wymogami Traktatu dotyczącego przystąpienia do Unii Europejskiej2. W wielu przypadkach występują poważne wątpliwości, czy umowy nabycia nieruchomości przez takie spółki były ważne. Ponieważ skala zjawiska była znaczna, obecnie w obrocie pozostaje wiele nieruchomości, w tym zwłaszcza nieruchomości o znaczeniu inwestycyjnym, co do których nie wiadomo, czy przysługują nominalnym właścicielom.