Monitor Prawniczy

nr 15/2012

Ochrona czci człowieka na przykładzie zniesławienia na tle wybranych grup zawodowych i społecznych – cz. II

Mariusz Olężałek
Autor jest aplikantem adwokackim przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Łodzi oraz doktorantem w Katedrze Prawa Karnego Uniwersytetu Łódzkiego.
Abstrakt

W niniejszym artykule analizie poddano zagadnienie przestępstwa zniesławienia w kontekście ochrony czci człowieka na tle działalności ściśle określonych grup zawodowych oraz społecznych (m.in. dziennikarzy, adwokatów, lekarzy). W opracowaniu uwzględniono nowelizację Kodeksu karnego wprowadzoną ustawą z 5.11.2009 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw1. W części drugiej omówiono kwestię zniesławienia lekarza lub zakładu opieki zdrowotnej, zniesławienia grupowego, pomówienia przy okazji składania wyjaśnień przez oskarżonego, a szczególną uwagę poświęcono zniesławieniu w Internecie i problemem związanym z wykryciem sprawcy oraz trybem ścigania tego typu przestępstw.

Oszczerstwo lekarza lub zakładu opieki zdrowotnej

Relacje pomiędzy lekarzem (oraz zakładem opieki zdrowotnej) a pacjentem związane z udzielaniem świadczeń zdrowotnych mogą rodzić różnego rodzaju konsekwencje prawne. Najbardziej typowe są tu dwa roszczenia pacjenta: (1) związane ze skutkami nieudzielenia mu przez lekarza (czy zakład opieki zdrowotnej) świadczenia zdrowotnego, które to zaniechanie spowodowało określone w prawie następstwa, (2) związane z niepowodzeniem w leczeniu (np. w wyniku tzw. błędu w sztuce lekarskiej), które sprowadzało się do przyczynowego spowodowania takich właśnie następstw2.

Z kolei, gdy pacjent (lub inne osoby) swoimi działaniami naruszą dobra osobiste lekarza lub zakładu opieki zdrowotnej – co w praktyce najczęściej polega na rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji, które mogą zaszkodzić godności oraz dobremu imieniu tych podmiotów – konsekwencje prawne takich naruszeń mogą mieścić się na płaszczyźnie prawa cywilnego bądź na płaszczyźnie prawa karnego3.

Stosunki między pacjentem a lekarzem (czy zakładem opieki zdrowotnej) nie zawsze układają się dobrze. Relewantne z punktu widzenia prawa karnego przejawy braku tej harmonii mogą przybierać co prawda różne formy, jednak praktycznie największe znaczenie ma tu zniesławienie (pomówienie) z art. 212 KK. Sprawcą tego przestępstwa może być każdy, a więc zarówno pacjent, któremu określony lekarz (lub zakład opieki zdrowotnej) udziela świadczenia zdrowotnego, jak i inne osoby niebędące adresatami takiego świadczenia, np. rodzina pacjenta. Ofiarą przestępstwa zniesławienia może być zarówno osoba fizyczna, przykładowo lekarz udzielający określonego świadczenia zdrowotnego czy lekarz kierujący określonym zakładem opieki zdrowotnej lub jego komórką organizacyjną (np. ordynator oddziału), grupa osób fizycznych, a także określony podmiot zbiorowy, niezależnie od swojej formy prawnej (np. państwowy zakład czy spółdzielnia lekarska)4.

Zdaniem M. Filara: „Osoba będąca adresatem informacji pomawiającej musi być obiektywnie zdolna do percepcji jej intelektualnej treści (np. znać język, w którym informację sformułowano), nie jest natomiast niezbędne, by pomawiający wiedział, do kogo konkretnie informacja trafi. Istotą pomówienia jest sformułowanie zarzutu określonego postępowania lub właściwości pomawianego, który może poniżyć go w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania danego zawodu (w tym przypadku lekarza), piastowania określonego stanowiska (np. ordynatora oddziału) lub wykonywania określonej działalności. Chodzi tu zarówno o zarzuty, które kształtować mogą ujemną, poniżającą opinię o pomawianym, jak i zarzuty zmierzające do zniwelowania dobrej opinii i obniżania stopnia społecznego uznania, którym się dotychczas cieszył”5.

Zatem nie tylko opinia typu „X jest nieuczciwym lekarzem”, lecz i „X nie jest tak uczciwym lekarzem, za jakiego jest uważany”. Przedmiotem zarzutu może być imputowanie określonej osobie spowodowania określonych zdarzeń (np. „X wziął łapówkę”), a także określonych właściwości (np. „X jest pijakiem”)6.

Pomówienie w rozumieniu art. 212 KK musi jednak być wypowiedzią o faktach, a nie jedynie mieć charakter czystej oceny, nieopartej na imputowaniu faktu, lecz na gustach oceniającego. Zniesławienie może też przybrać postać ogólnej, opartej na takich faktach oceny, i to nie tylko w odniesieniu do zachowań czy postaw pomawianego, które miały miejsce w przeszłości, ale także i co do przyszłości (np. „X jako lekarz do niczego się nie nadaje, gdyż nie udało mu się już kilka operacji”). Informacja może być uznana za pomówienie tylko wtedy, jeżeli [...]