Abstrakt
Dnia 16.9.2011 r., na ostatnim swym posiedzeniu poprzez przyjęcie wszystkich siedmiu poprawek Senatu Sejm VI kadencji zakończył prace nad najpoważniejszą od lat nowelizacją Kodeksu postępowania cywilnego. Nowelizację poprzedzała interesująca dyskusja z udziałem sędziów i przedstawicieli doktryny1. Nowe przepisy zostały 2.11.2011 r. opublikowane w Dzienniku Ustaw Nr 233, poz. 1381 i w znacznej większości wejdą w życie po upływie 6 miesięcy od daty tej publikacji.
Wprowadzenie
Zaletą ostatniej noweli jest skupienie wszystkich nowych przepisów w jednym akcie prawnym. Po 1989 r. mieliśmy już tak wiele, zarówno istotnych, jak i incydentalnych zmian KPC, że praktycy musieli niejednokrotnie informacje na temat zmian w procedurze czerpać z prasy codziennej. Chyląc czoła przed nieustającą potrzebą modernizacji polskiej procedury cywilnej, trzeba wyrazić nadzieję, że ustawodawca będzie odtąd wprowadzał zmiany rzadziej i w bardziej skoncentrowany sposób.
W wyniku ostatniej nowelizacji KPC m.in. nie będzie postępowania odrębnego w sprawach gospodarczych, inna będzie rola w procesie organizacji pozarządowych, zmieni się postępowanie odwoławcze, zmienią się popularne w obrocie „siódemki” (art. 777 KPC), za niewykonywanie orzeczeń grozić będą nie tylko wyższe grzywny, ale także – alternatywnie – zapłata sum pieniężnych na rzecz wierzyciela. Wbrew intencjom autorów projektu nie wprowadzono przymusu adwokacko-radcowskiego w sądach okręgowych i apelacyjnych. Mając świadomość, że wiele zagadnień wynikających z nowelizacji KPC wymaga obszernego omówienia i dyskusji z udziałem praktyków2 chcemy skoncentrować się wyłącznie na zagadnieniach dotyczących następujących nowych obowiązków pełnomocników procesowych: wspierania procesu, dokonywania czynności procesowych zgodnie z dobrymi obyczajami, składania pism przygotowawczych tylko na żądanie sądu, składania odpisu pełnomocnictwa dla drugiej strony oraz – co nie wynika expressis verbis z ustawy, ale wydaje się logiczną konsekwencją nowelizacji – obowiązku uprzedzania mocodawcy o możliwości nałożenia na dłużnika obowiązku zapłaty sumy pieniężnej.
Obowiązek dokonywania czynności procesowych zgodnie z dobrymi obyczajami
Znowelizowany art. 3 KPC nakłada na strony i uczestników postępowania oraz ich pełnomocników obowiązek dokonywania czynności procesowych zgodnie z dobrymi obyczajami. Z uzasadnienia projektu nowelizacji3 wynika, że celem tej zmiany jest zarówno wzmocnienie zakazu kłamstwa procesowego, jak i nadużywania przez strony ich uprawnień procesowych. Oznacza to, że praca pełnomocnika procesowego ma być oceniana przy pomocy nowego kryterium. Problem w tym, że kryterium dobrych obyczajów jest wieloznaczne w świetle rodzimego orzecznictwa i piśmiennictwa. Przez kilkadziesiąt powojennych lat dobre obyczaje, utożsamiane w zasadzie z uczciwością kupiecką, pozostawały tylko w zapomnianej ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z 2.8.1926 r.4 Kiedy w nowej ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z 16.4.1993 r.5 utrzymano „dobre obyczaje” jako normę postępowania w działalności gospodarczej i istotne kryterium przy kwalifikacji czynów nieuczciwej konkurencji, w piśmiennictwie spierano się, czy chodzi o ocenę o charakterze moralno-etycznym czy o charakterze ekonomiczno-funkcjonalnym. Po prawie dwudziestu latach obowiązywania ustawy wydaje się, że przeważył pogląd o ekonomiczno-funkcjonalnym charakterze dobrych obyczajów, tj. że nie chodzi o przestrzeganie dobrych obyczajów w ogóle, ale o zachowanie przedsiębiorców w działalności gospodarczej6. Sprzyja temu wprowadzenie przez ustawodawcę kryterium dobrych obyczajów jako elementu oceny nieuczciwej praktyki rynkowej (vide: art. 4 ust. 1 ustawy z 23.8.2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym7).
Zmiana art. 3 KPC wprowadza kryterium dobrych obyczajów na zupełnie nowy obszar poza sferą obrotu gospodarczego – do praktyki sądowej. Zmusza to do odmiennej od dotychczasowej interpretacji tej normy także pod kątem [...]