Abstrakt
W artykule przedstawiono zagadnienie równego traktowania pracowników i niedyskryminacji ze względu na płeć, ze szczególnym uwzględnieniem molestowania i molestowania seksualnego jako formy dyskryminacji w zatrudnieniu, na tle przepisów prawa wspólnotowego, konstytucyjnych wolności i praw człowieka oraz regulacji zawartych w Kodeksie pracy. Autorka omawia zasady równości i niedyskryminacji wobec prawa, definicję molestowania, formy dyskryminacji i kryteria dyskryminacyjne objęte zakazem dyskryminacji oraz zakaz dyskryminacji ze względu na płeć i przesłanki molestowania i molestowania seksualnego osoby w świetle norm prawa europejskiego. W dalszej części opracowania Autorka dokonuje porównania regulacji prawa wspólnotowego z prawem polskim, wynika z niego m.in., że polskie przepisy, w przeciwieństwie do europejskich, nie odróżniają molestowania (ze względu na płeć) od molestowania seksualnego, co można uznać za rozszerzenie zakresu ochrony przed dyskryminacją. Wskazano także zakres i sposób dochodzenia roszczeń przysługujących osobom dyskryminowanym w zatrudnieniu na gruncie KP.
Wprowadzenie
Konstrukcja prawna polskiej zasady równości i niedyskryminacji w pełni odpowiada międzynarodowym standardom. Równość jednostki, w tym pracownika wobec prawa, stanowi jedno z podstawowych praw wyrażonych w wiążących Polskę przepisach prawa międzynarodowego1. Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych z 19.12.1966 r.2 w art. 2 ust. 1 zastrzegł, że wszyscy sygnatariusze MPPOiP zobowiązują się zapewnić wszystkim osobom, które znajdują się na ich terytorium, prawa uznane w MPPOiP, bez względu na jakiekolwiek różnice, takie jak: „rasa, kolor skóry, płeć, język, religia, poglądy polityczne lub inne, pochodzenie narodowe lub społeczne, sytuacja majątkowa, urodzenie lub jakiekolwiek inne okoliczności”. Komitet Praw Człowieka uznał, że pojęcie dyskryminacji w rozumieniu MPPOiP obejmuje wszelkie rozróżnienie, wyłączenie, ograniczenie lub uprzywilejowanie. Stwierdził on, że tzw. pozytywna dyskryminacja mająca na celu uprzywilejowane traktowanie niektórych kategorii osób, aby wyrównać różnice w korzystaniu przez te osoby z praw i wolności, jest dopuszczalna pod warunkiem, że ma ona charakter tymczasowy3. Komitet uznał też, że różnicowanie sytuacji prawnej jednostek jest dopuszczalne tylko pod warunkiem, że jest ono oparte na rozsądnych i obiektywnych kryteriach4.
Podobnie w świetle art. 14 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka5 korzystanie z praw i wolności powinno być zapewnione „bez dyskryminacji wynikającej z takich powodów jak: płeć, rasa, kolor skóry, język, religia, przekonania polityczne i inne, pochodzenie narodowe lub społeczne, przynależność do mniejszości narodowej, majątek, urodzenie lub z jakiejkolwiek innej przyczyny. Na gruncie EKPCz dyskryminacją jest różnicowanie nieuzasadnione przyczynami obiektywnymi i racjonalnymi, niewspółmierne i niesłużące celom praworządnym6.
W art. 32 ust. 1 Konstytucji RP ustawodawca zagwarantował przestrzeganie zasady równości, prawa do równego traktowania przez władze publiczne oraz zakazu dyskryminacji7. Omawiana zasada równości i niedyskryminacji wobec prawa oznacza, że prawa obowiązujące w naszym kraju przysługują wszystkim podmiotom w sytuacjach określonych w ustawie.
W odniesieniu do prawa równość może być rozumiana jako: równość wobec prawa, czyli równość w stosowaniu prawa (równość traktowania) oraz równość w prawie, czyli równość w stanowieniu prawa. Odnosi się ona więc do procesu stosowania prawa, tzn. chodzi o jednakowe stosowanie prawa wobec adresatów norm prawnych oraz do procesu stanowienia takiego prawa, które nie dyskryminowałoby oraz nie uprzywilejowałoby jego adresatów.
Zasada równości w prawie obowiązuje zwłaszcza w procesie tworzenia prawa, czyli w procesie wydawania ustaw i innych przepisów prawnych. Treść obowiązujących norm prawnych powinna w jednakowy (podobny) sposób kształtować sytuację prawną podmiotów jednakowych (podobnych). Równość w prawie wymaga, aby przepisy prawne określały prawa i powinności jednostki w sposób wolny od dyskryminacji oraz nadmiernego uprzywilejowania8.
Równość w stosowaniu prawa i równość w stanowieniu prawa opierają się na założeniu, że podmioty podobne, a więc należące do tej samej klasy, należy traktować podobnie. Zróżnicowanie sytuacji podmiotów podobnych jest tylko wtedy dopuszczalne, gdy jest uzasadnione obiektywnie istniejącymi przesłankami. W szczególności chodzi o to, by zróżnicowanie znajdowało uzasadnienie w sprawiedliwości społecznej. Przy czym dopuszcza się uprzywilejowanie wyrównawcze9.
Zasada równego traktowania przez władze publiczne dotyczy zarówno treści stanowionego prawa, jak i sposobu jego stosowania, adresowana jest więc do organów, które na podstawie obowiązującego prawa wydają rozstrzygnięcia w jednostkowych sprawach. Oznacza to nakaz równego traktowania przez władzę publiczną w procesie stosowania prawa, a także nakaz kształtowania treści prawa z uwzględnieniem zasady równości.
Konstytucja RP zakreśliła pojęcie „zakazu dyskryminacji” bardzo szeroko obejmując w zasadzie wszystkie dziedziny życia człowieka. Dotyczy on bowiem trzech bardzo pojemnych terminów: polityki, stosunków społecznych i gospodarki10. Zasadę niedyskryminacji sformułowano w sposób generalny nie przewidując od niej żadnych wyjątków i odstępstw.
Równość wobec prawa oznacza zasadność wyboru takiego a nie innego kryterium zróżnicowania11. Szczególnie istotne są kryteria, na podstawie których zróżnicowanie adresatów jest zakazane. Co do zasady, zróżnicowanie takie nie powinno się dokonywać według tzw. kryteriów sztywnych, czyli takich, które są od osób niezależne.
Przepis art. 32 ust. 2 Konstytucji RP nie zawiera jednak katalogu kryteriów dyskryminacyjnych. Używając zwrotu „z jakiejkolwiek przyczyny” ustawodawca uznał, że istnieje zakaz dyskryminacji z jakichkolwiek powodów, do których może należeć płeć, wiek ,wykształcenie, wyznanie, zawód, rasa, kolor skóry, stan majątkowy, pochodzenie społeczne, narodowość, obywatelstwo, przekonania polityczne, stan zdrowia, stan rodzinny, orientacja seksualna itp. W świetle tego przepisu żadne kryterium nie może stanowić podstawy dla zróżnicowań niesprawiedliwych, dyskryminujących określone podmioty. O dyskryminacji należy mówić w sytuacji, gdy wprowadzane zróżnicowanie ma charakter nieuzasadniony, arbitralny i nieproporcjonalny12. Zróżnicowanie ma charakter proporcjonalny, jeśli waga interesu, któremu ma służyć zróżnicowanie sytuacji adresatów normy, musi pozostawać w odpowiedniej proporcji do wagi interesów, które zostaną naruszone w wyniku nierównego potraktowania podmiotów podobnych13.
Warto też zauważyć, że konstytucyjny zakaz dyskryminacji skierowany jest nie tylko do władzy publicznej, ale także do innych podmiotów, czyli do osób fizycznych, osób prawnych oraz jednostek nieposiadających osobowości prawnej funkcjonujących w obrocie prawnym.
W art. 33 ust. 2 Konstytucji RP uwypuklono natomiast równe prawa kobiet i mężczyzn w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym. W przepisie tym ustawodawca konstytucyjny podkreślił te aspekty życia, w których istnieje obowiązek zachowania zasady równości. Kobieta i mężczyzna mają w szczególności równe prawo do kształcenia, zatrudnienia i awansów, do jednakowego wynagrodzenia za pracę jednakowej wartości, do zabezpieczenia społecznego oraz zajmowania stanowisk, pełnienia funkcji oraz uzyskiwania godności publicznych i odznaczeń. Przy czym wyliczenie przypadków, w których ma być realizowana zasada równości wobec prawa kobiet i mężczyzn jest przykładowe.
Kwestia równego statusu kobiet i mężczyzn ma szczególne znaczenie w stosunkach zatrudnienia. W orzecznictwie TK uznano, że konstytucyjne gwarancje równouprawnienia kobiet i mężczyzn – to przede wszystkim równość zawodowa, w tym równość szans14.
W literaturze prawa konstytucyjnego zauważa się, że na gruncie Konstytucji usprawiedliwiona byłaby nawet tzw. akcja afirmatywna, jeśli jej podjęcie stanowiłoby jedyny skuteczny sposób przeciwstawienia się dyskryminacji kobiet15. W pewnych sytuacjach prawo może stwarzać przywileje kobietom, aby wyrównać istniejące nierówności. Nakaz stworzenia kobietom równoprawnej pozycji wobec mężczyzn wynika z zasady sprawiedliwości społecznej ze względu na jej z reguły słabszą pozycję w społeczeństwie, a ich awans zawodowy jest znacznie utrudniony. Zgodne z Konstytucją będzie zatem tzw. uprzywilejowanie wyrównawcze mające na celu zmniejszenie nierówności występujących faktycznie w życiu społecznym między kobietami i mężczyznami16. Tego typu uprzywilejowanie występuje od dawna w przepisach prawa pracy. |
Trybunał Konstytucyjny zdecydowanie opowiedział się za dążeniem do likwidacji wszelkich przejawów dyskryminacji kobiet w dziedzinie zatrudnienia z uwzględnieniem społecznych i biologicznych różnic pomiędzy kobietami i mężczyznami na korzyść tych pierwszych, które podlegają pewnym ograniczeniom na rynku pracy17.
Jak już zauważono, konstytucyjna zasada równości i niedyskryminacji polega na tym, że wszystkie podmioty prawa charakteryzujące się daną cechą istotną w równym stopniu, mają być traktowane równo. Zróżnicowane traktowanie tych podmiotów musi natomiast być usprawiedliwione. Odstępstwo od zasady równości jest bowiem możliwe wyjątkowo, gdy osoby znajdują się w takiej samej sytuacji, lecz wymaga tego wzgląd na inną zasadę konstytucyjną, a ograniczenie równości jest dokonywane w zgodzie z zasadą proporcjonalności18.
Nierówne traktowanie podmiotów podobnych nie musi jeszcze oznaczać dyskryminacji lub uprzywilejowania. Znaczenie w tym zakresie ma dopiero kryterium zróżnicowania. Konieczna jest więc ocena kryterium, na podstawie którego dokonano zróżnicowania, ponieważ wszelkie odstępstwo od zakazu równego traktowania musi zawsze znajdować podstawę w odpowiednio dobranym kryterium zróżnicowania19. Ważne jest, aby zróżnicowanie sytuacji jednostek nie było oparte na kryteriach dowolnych i nieuzasadnionych, a więc, czy nie oznacza ono dyskryminacji lub rażąco niesłusznego uprzywilejowania pewnych kategorii osób20. Ustalenie, jakie elementy sytuacji faktycznej są prawnie relewantne, jakie kryteria różnicowania są dopuszczalne oraz według jakich kryteriów należy określać sytuację prawną adresata, opiera się na zasadzie sprawiedliwości21.
Konstytucyjna zasada równości i niedyskryminacji pełni rolę nie tylko wytycznej w procesie tworzenia i stosowania prawa, lecz stała się również prawem podmiotowym do równego traktowania. Można bowiem uznać bezpośrednią skuteczność tego prawa w stosunkach o charakterze niepublicznym22.
W literaturze prawa konstytucyjnego przyjmuje się, że art. 32 Konstytucji RP ustanawia prawo podmiotowe przysługujące każdej jednostce23. Korelatem prawa każdego do równego traktowania przez władze publiczne jest odpowiedni obowiązek ciążący na tych władzach. Każdy może domagać się na drodze sądowej stosownych zachowań ze strony władz publicznych, a także wynagrodzenia szkody, jaka wynikła dla niej z nierównego traktowania przez organy władzy. Dyskryminacja nie zawsze jednak łączy się z zamiarem wyrządzenia szkody danej osobie. Nierzadko działania dyskryminacyjne przybierają też postać czynu zabronionego (przestępstwa).
Zasada równości i niedyskryminacji w świetle prawa wspólnotowego
Dyrektywa 2006/54/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 5.7.2006 r. w sprawie wprowadzenia w życie zasady równości szans oraz równego traktowania kobiet i mężczyzn w dziedzinie zatrudnienia i pracy24 skonsolidowała istniejący dorobek wspólnotowy w dziedzinie równego traktowania i niedyskryminacji w zatrudnieniu ze względu na płeć. Nie wprowadziła natomiast zasadniczych zmian w zakresie unormowania zakazu dyskryminacji ze względu na płeć. Począwszy od 15.8.2009 r. zastąpiła ona siedem dyrektyw, które regulują zagadnienia równości i niedyskryminacji w zatrudnieniu25.
Unormowanie zawarte w art. 13 TWE stało się z kolei podstawą do [...]