Monitor Prawniczy

nr 15/2011

Zakładanie spółki z o.o. przez Internet – nowelizacja Kodeksu spółek handlowych

Michał Romanowski
Profesor Uniwersytetu Warszawskiego, członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego, wspólnik w kancelarii Romanowski i Wspólnicy, przewodniczący zespołu ds. spółki S24 powołanego przez Ministra Sprawiedliwości RP.
Abstrakt

W dniu 1.4.2011 r. (data wejścia w życie 1.1.2012 r.) została uchwalona ustawa o zmianie ustawy – Kodeks spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw1, umożliwiająca zakładanie i rejestrowanie spółki z o.o. przy wykorzystaniu sieci Internet. Celem nowelizacji jest ułatwienie i znaczące przyspieszenie zakładania spółek z o.o., a także uproszczenie związanej z tym procedury. Obrazowo cel noweli ilustruje robocza nazwa dla spółki rejestrowanej w nowym trybie S24. Nazwa ta pochodzi od przyjętego założenia, że postanowienie o wpisie do rejestru nowej spółki będzie dokonywane w ciągu 24 godzin. Niezależnie od faktu, że można zaobserwować pozytywne zmiany w praktyce rejestrowania spółek z o.o., to nadal okres od złożenia wniosku o rejestrację spółki z o.o. do chwili jej rejestracji wynosi kilka tygodni. Wywołuje to szereg komplikacji w praktyce obrotu, a także stan niepewności co do statusu spółki z o.o. w organizacji. Dopóki bowiem spółka z o.o. w organizacji nie zostanie zarejestrowana, uczestnicy obrotu muszą brać pod uwagę ryzyko odmowy jej rejestracji przez sąd. Ubocznym efektem projektu powinno być definitywne ukrócenie praktyki tzw. „przyspieszaczy spraw” w sądach rejestrowych.

Założenia nowelizacji

Prowadzone badania nad prowadzeniem działalności gospodarczej w Polsce i na świecie dowodzą, że czas rejestracji spółki ma doniosłe znaczenie z punktu widzenia znoszenia barier w rozpoczynaniu działalności gospodarczej. Ostatnie raporty na temat prowadzenia działalności gospodarczej wykazują, że Polska w światowych rankingach swobód gospodarczych i warunkach prowadzenia działalności gospodarczej wypada bardzo źle. Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan, komentując te rankingi, zadaje trafne, retoryczne pytanie: jeżeli mimo tak słabej pozycji Polski, nasza gospodarka rozwija się nawet w kryzysie, to o ile dalej byłaby Polska, gdyby ograniczyć czarną listę barier dla przedsiębiorców?

W rankingu „The Global Competitiveness Report 2009–2010” przygotowanym przez Światowe Forum Ekonomiczne, na 133 sklasyfikowane kraje, Polska jest na 46 miejscu (Czechy na 31, Niemcy na 7). W niektórych kategoriach pozycja Polski jest wręcz dramatycznie zła np. w kategorii obciążenia regulacjami administracyjnymi Polska zajmuje 111 pozycję, a w kategorii liczby procedur przy zakładaniu przedsiębiorstwa 85. Według „OECD Economic Surveys. Poland 2010”, wśród państw – członków tej organizacji, w Polsce wpływ państwa na gospodarkę jest największy. Ponadto, nasz kraj zajmuje 1 miejsce pod względem największej bezpośredniej kontroli państwa nad biznesem (Polska 6 punktów; Czechy 3,38; Niemcy 3,23; Węgry 1,5). Z kolei w „Doing Business 2010”, rankingu Banku Światowego, Polska pod względem „łatwości prowadzenia biznesu” zajmuje 72 miejsce na 183 kraje sklasyfikowane (Czechy – 74, Niemcy – 25, Słowacja – 42, Słowenia – 53, Węgry – 47). Eksperci Banku Światowego badają co roku jak prowadzi się działalność gospodarczą w różnych krajach na świecie. Biorą pod uwagę takie kryteria jak m.in. zakładanie i zamykanie firmy, dostępność kredytu, zatrudnianie pracowników i system podatkowy. Regulacje gospodarcze mają wpływ na to jak przedsiębiorcy, głównie mali i średni, radzą sobie w warunkach kryzysu gospodarczego oraz jak są w stanie wykorzystać szansę z chwilą rozpoczęcia ożywienia gospodarczego. W świetle raportu Banku Światowego założenie firmy w Polsce w 2003 r. zajmowało średnio 23 dni, a w 2009 r. średnio 32 dni. W tym samym czasie liczba dni na uruchomienie działalności gospodarczej spadła w Czechach z 88 do 15 dni, na Słowacji z 98 do 16 dni, na Węgrzech z 65 do 4 dni, w Malezji z 31 do 11 dni, w Peru ze 100 do 41 dni, a w RPA z 38 do 22 dni. W Polsce uruchomienie działalności gospodarczej jest bardzo drogie, dwukrotnie droższe niż na Węgrzech i ośmiokrotnie droższe niż na Słowacji.

W sprawozdaniu Komisji Europejskiej na temat wyników otwartych konsultacji na temat „Small Business Act” (2008) podkreśla się, że o ile duże i rozpoznawalne korporacje międzynarodowe świadczą o prestiżu gospodarki danego państwa, to na konkurencyjność gospodarki i zamożność społeczeństwa wpływa w sposób decydujący kondycja małych i średnich przedsiębiorstw. Mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa stanowią 99,8% wszystkich przedsiębiorstw w Unii Europejskiej, zatrudniając blisko 70% pracowników i wypracowując 60% PKB. Dane sporządzone na potrzeby Unii Europejskiej są reprezentatywne dla większości jej krajów członkowskich, w tym Polski. Wśród barier rozwoju sektora MŚP, Komisja Europejska zidentyfikowała m.in. rozbudowaną biurokrację i długi czas oczekiwania na założenie przedsiębiorstwa. Komisja Europejska postawiła sobie cel, aby do roku 2012 skrócić czas założenia przedsiębiorstwa do maksymalnie 10 dni. Z danych ekonomistów wynika, że ograniczenie barier administracyjnych dla małych i średnich przedsiębiorców w Unii Europejskiej o 25% (plan Komisji Europejskiej) spowoduje zwiększenie PKB Unii Europejskiej o około 1,5%.

Pozycja Polski nie uległa poprawie według danych Banku Światowego pochodzących z najnowszego raportu „Doing Business 2011”, w którym oceniono 183 gospodarki. Ukazuje to poniższa tabela: [...]