Abstrakt
Spory na tle wykonania umowy o roboty budowlane należą do częstych spraw, a przy tym są zaliczane do trudniejszych, z którymi można spotkać się w sądach. W dużej mierze fakt ten wynika z braku jednoznacznych i spójnych przepisów, a ponadto z konieczności wzięcia pod uwagę, przy rozstrzyganiu sprawy, kwestii o charakterze technicznym i technologicznym, z reguły przy współpracy biegłego sądowego z zakresu budownictwa i dziedzin pokrewnych. Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia ze sporem między przedsiębiorcami, czy między przedsiębiorcą a konsumentem, złożoność sprawy, różnorodność zagadnień i stopień skomplikowania, spowodowany przez istotne znaczenie kwestii spoza zakresu prawa1 powoduje, że niezwykle ważne jest ustalenie wzajemnej relacji przepisów, które znajdują w tych sporach zastosowanie. Zdarza się, że sądy niechętnie w praktyce sięgają po przepisy pozakodeksowe, a już w szczególności – po przepisy należące, co do zasady, do innej gałęzi prawa. Nadal również, mimo obszernej literatury i licznych orzeczeń, pojęcie „odbioru” na gruncie umowy o roboty budowlane, któremu poświęcony jest niniejszy artykuł, budzi kontrowersje i poddawane jest rozbieżnym interpretacjom, co w praktyce prowadzi niejednokrotnie do błędnych rozstrzygnięć.
Wprowadzenie
Głównym problemem podczas rozpoznawania tego typu sporów jest konieczność uwzględnienia faktu, że w przypadku umowy o roboty budowlane dochodzi do krzyżowania się i nakładania na siebie przepisów z dwóch różnych gałęzi prawa. Przepisy ustawy z 7.7.1994 r. – prawo budowlane2 należą bowiem do sfery prawa administracyjnego. Jednak prawidłowe dokonanie oceny stanu faktycznego nie może nastąpić w oderwaniu od regulacji zawartych w tych przepisach. Podobnie, bez sięgnięcia na grunt PrBud w celu ustalenia obowiązków poszczególnych uczestników procesu budowlanego (m.in. inwestor/wykonawca/podwykonawca), którzy w sądzie stają się stronami postępowania (powód/pozwany), nie będzie możliwe prawidłowe ustalenie, czy zobowiązanie zostało wykonane, czy też nie, względnie – czy zostało wykonane należycie, a także – jakie będą konsekwencje prawne nienależytego wykonania zobowiązania.
Zgodnie z treścią art. 658 KC, do sporów z zakresu robót budowlanych stosuje się, odpowiednio, przepisy dotyczące umowy o dzieło. Pamiętać należy przy tym, że wprawdzie Tytuł XVI Księgi III KC reguluje zagadnienia związane z „Robotami budowlanymi”, jednak KC jest w tym zakresie zbiorem przepisów ogólnych, zaś uszczegółowienie ich treści nastąpić musi poprzez sięgnięcie do przepisów pozakodeksowych. Odbywa się to, co oczywiste, w odpowiednim zakresie. Nie sposób ustalić, czy doszło do należytego wykonania robót budowlanych na gruncie przepisów KC, jeżeli nie określi się, co będzie uważane za prawidłowe wykonanie obiektu budowlanego (przeprowadzenie budowy) zgodnie z przepisami PrBud. Podkreślić należy, że już sama treść przepisu art. 647 KC odsyła do „właściwych przepisów”, którymi w tym wypadku będą m.in. przepisy PrBud.
Odbiór wykonanych robót budowlanych
Kluczowym zagadnieniem w procesach o roboty budowlane jest odbiór wykonanych robót. Jest to najbardziej newralgiczna kwestia zarówno umowy o roboty budowlane, jak i umowy o dzieło, od tego bowiem momentu rozpoczyna się bieg roszczeń z tytułu umowy o roboty budowlane3 oraz najczęściej wtedy rozstrzyga się kwestia wynagrodzenia wykonawcy. Pojęcie „odbioru” pojawia się zarówno w KC, jak i w PrBud. Istota problemu sprowadza się do właściwego ustalenia relacji, jakie zachodzą między przepisami obu tych ustaw oraz między sformułowaniem „odbiór” na gruncie art. 643 i 647 KC. Niejednokrotnie do niewłaściwego zastosowania przepisów KC dochodzi właśnie w chwili dokonywania interpretacji pojęcia „odbioru” obiektu.
W orzecznictwie i w literaturze przedmiotu poglądy na temat charakteru „odbioru” na gruncie art. 647 KC są podzielone. W orzeczeniach SN przeważa pogląd, że przepis ten statuuje obowiązek inwestora, w oderwaniu od jakości wykonanego obiektu, która to kwestia podczas rozstrzygania sporów jest następcza4. Natomiast przedstawiciele doktryny prezentują rozbieżne stanowiska. Częstym poglądem jest uznanie, że odbiór w przypadku umowy o roboty budowlane jest tożsamy z czynnością prawną aprobującą5.
Również z treści wyroku SA w Katowicach z 24.2.2005 r. wynika, że odbiór jest „odzwierciedleniem faktu wykonania przedmiotu umowy. W odebraniu dzieła mieści się deklaracja, że dzieło zostało ukończone i spełnia umówione wymagania. Odbiór stanowi pokwitowanie spełnienia świadczenia”6. Jednak nie można tego wniosku rozpatrywać w oderwaniu od stanu faktycznego sprawy, na gruncie którego zapadło to orzeczenie, a w którym powód kwestionował termin faktycznego dokonania odbioru, chcąc uniknąć konieczności poniesienia kosztów opóźnienia w wykonaniu umowy. Nie można zatem odnosić tego stwierdzenia do oceny wykonania zobowiązania przez inwestora (odebrania obiektu), takie zagadnienie bowiem w ogóle nie było przedmiotem rozpoznania w tej sprawie. |
Wydaje się jednak, że założenie takie oparte jest na błędnych przesłankach oraz niewłaściwym rozumieniu sformułowania „zamawiający obowiązany jest odebrać dzieło, które przyjmujący zamówienie wydaje mu zgodnie ze swym zobowiązaniem”. Należy bowiem przyjąć, że „zgodnie ze swym zobowiązaniem” nie oznacza dzieła „wolnego od wad”. W takim przypadku musielibyśmy założyć, że każda wada, także wyimaginowana bądź nieistotna, którą można usunąć bez większych trudności i w krótkim czasie, pozwala na uchylenie się od obowiązku odebrania robót i nie powoduje wymagalności roszczenia o zapłatę. Taka błędna interpretacja prowadziłaby wprost do tego, że w efekcie termin wymagalności żądania zapłaty za wykonane roboty mógłby nigdy nie nadejść, a ponadto – pozbawiałoby znaczenia przepisy dotyczące gwarancji i rękojmi.
Sformułowanie „zgodnie ze swym zobowiązaniem” oznacza, zarówno w ujęciu potocznym, jak i przy uwzględnieniu języka prawniczego i zasad logiki, że wykonawca oświadcza inwestorowi, że wykonał roboty (dzieło), które objęte było umową7. Z tą chwilą zazwyczaj staje się wymagalna zapłata wynagrodzenia wykonawcy8 i rozpoczynają bieg termin wygaśnięcia roszczeń z tytułu rękojmi, zgodnie z art. 568 KC, przez odesłanie w art. 656 i 638 KC, oraz termin przedawnienia.
W przypadku umowy o roboty budowlane, ze względu na ich złożony charakter i skomplikowane procesy technologiczne, w toku których powstaje przedmiot zobowiązania (obiekt budowlany), można podjąć próbę rozróżnienia między „przystąpieniem do odbioru”, a „dokonaniem odbioru”, co znajduje oparcie zarówno w różnicy między sformułowaniami art. 643 i 647 KC, jak i w specyfice obu umów9.
Zgodnie z treścią art. 643 KC, zamieszczonym w Tytule XV KC, zamawiający obowiązany jest odebrać dzieło, które przyjmujący zamówienie wydaje mu zgodnie ze swym zobowiązaniem. Jednak przepis art. 647 KC, który określa essentialia negotii umowy o roboty budowlane, stanowi, że przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.
Dla ustalenia zatem, jaka jest treść zobowiązania inwestora w ramach umowy o roboty budowlane konieczne będzie stwierdzenie, jakie czynności przewidują „właściwe przepisy”. Zakres tych czynności określa art. 18 ust. 1 PrBud, zgodnie z którym do obowiązków inwestora należy zorganizowanie procesu budowy, z uwzględnieniem zawartych w przepisach zasad bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, a w szczególności zapewnienie: [...]