Monitor Prawniczy

nr 7/2009

Prekluzja twierdzeń, wniosków dowodowych i zarzutów w postępowaniu gospodarczym – cz. II

Tomasz Szczurowski
Autor jest asystentem w Katedrze Prawa Gospodarczego Prywatnego WPiA UKSW, asesorem w sądzie gospodarczym w Warszawie.
Abstrakt

System prekluzji został upowszechniony na podstawie ustawy z 24.5.2000 r. o zmianie ustawy – kodeks postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o komornikach sądowych i egzekucji1. W postępowaniu odrębnym gospodarczym system ten został wzmocniony przez ustawę z 16.11.2006 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw2. Twórcy tej nowelizacji KPC stanęli przed poważnym dylematem, czy pierwszeństwo dać zasadzie szybkości postępowania i koncentracji materiału dowodowego, czy też mocno stąpać po zasadzie prawdy materialnej nie pozwalając na jakiekolwiek od niej odstępstwa. Ustawa nowelizująca jest kompromisem pomiędzy dwoma skrajnymi koncepcjami. Daje ona prym zasadzie szybkości postępowania, niemniej pomimo wielu mechanizmów zmierzających do przyspieszenia procesu, nie pozbawia ona stron możliwości dochodzenia do prawdy materialnej, lecz stawia wobec uczestników procesu wymagania, których celem jest dążenie do przedstawienia całego materiału dowodowego w pierwszych pismach procesowych. W I części omówiono istotę prekluzji, jej zakres przedmiotowy i skutki naruszenia systemu prekluzji. W części II zaś przedstawiono poglądy doktryny i orzecznictwa dotyczące szczególnych warunków uwzględniania w toku procesu niezgłoszonych przez powoda twierdzeń, zarzutów i wniosków dowodowych oraz kwestia możliwości dopuszczenia przez sąd z urzędu dowodu, który nie został zgłoszony z zachowaniem rygorów prekluzji.

Warunki dopuszczalności powoływania w toku procesu nowych twierdzeń i wniosków dowodowych

Należy w tym miejscu przypomnieć, że zakaz uwzględnienia twierdzeń, zarzutów i wniosków dowodowych niezgłoszonych w pierwszym piśmie procesowym nie ma jednak charakteru bezwzględnego. Artykuł 47912 § 1 KPC wyraźnie stanowi, że aczkolwiek w pozwie powód jest obowiązany podać wszystkie twierdzenia oraz dowody na ich poparcie pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku postępowania, to jednak przepis ten zawiera zastrzeżenie – chyba, że wykaże, iż ich powołanie w pozwie nie było możliwe, albo że potrzeba powołania wynikła później. Całkowitym jednak novum w powyższym zakresie jest określenie terminu, w którym owe późniejsze twierdzenia i wnioski mogą być powołane. Zgodnie z art. 47912 § 1 zd. 2 KPC, dalsze twierdzenia i dowody na ich poparcie powinny być powołane w terminie dwutygodniowym od dnia, w którym powołanie ich stało się możliwe lub wynikła potrzeba ich powołania. Analogiczna regulacja jest przewidziana w stosunku do pozwanego w art. 47914 § 2 KPC.

R. Flejszar krytykuje przesłanki umożliwiające odstąpienie od zasad prekluzji ze względu na ich nieostrość i ogólny charakter3. Z kolei M. Uliasz zaznacza, że chodzi tu jedynie o dalsze twierdzenia i dowody na ich poparcie, a zatem nie dotyczy to dowodów co do twierdzeń zgłoszonych już w pozwie. W tym bowiem ostatnim przypadku wszelkie twierdzenia są już spóźnione4.

Przed przejściem do analizy sytuacji, w których mogą być powoływane nowe wnioski, twierdzenia i zarzuty, wpierw należy rozważyć charakter terminu do ich powoływania. Przede wszystkim należy jednak zaznaczyć, że określenie powyższego terminu miało na celu wyeliminowanie sytuacji procesowej, w której strony kierując się „taktyką procesową” działały ze szkodą dla szybkości postępowania gospodarczego5.

Problem ten został zresztą dostrzeżony również w orzecznictwie SN, który w wyroku z 5.8.2005 r. wskazał, że stosownie do treści art. 47912 § 1 KPC, gdy potrzeba powołania dowodu wyniknie później, to powód niezwłocznie po jej pojawieniu się powinien taki dowód powołać, a nie może zrobić tego w wybranym przez siebie terminie, byleby nastąpiło to przed zamknięciem rozprawy6. Uzasadnieniem powyższego stanowiska SN była okoliczność, że przewidziany w art. 47912 § 1 KPC rygoryzm dowodowy dotyczy całego postępowania, a nie tylko samego pozwu i odpowiedzi na pozew. Biorąc zaś pod uwagę, że takie powołanie dowodu jest wyjątkiem od ogólnej reguły powołania wszystkich dowodów już w pozwie, nie można tego wyjątku interpretować rozszerzająco. Niemniej, odwołanie się przez SN do bliżej nieokreślonego zwrotu – niezwłocznego powołania dowodu – napotykało problemy w praktyce. Z tego też względu pozytywnie należy ocenić regulację prawną ograniczającą powołanie nowych dowodów do dwóch tygodni.

W doktrynie w zasadzie zgodnie uznaje się, że rozważany termin ma charakter prekluzyjny. Ł. Piebiak podzielając ten pogląd podnosi jednocześnie, że niepodołanie wykazaniu zachowania powyższego terminu skutkować będzie uznaniem twierdzeń, wniosków i zarzutów za spóźnione, choćby rzeczywiście nie mogły być one powołane już w pierwszym piśmie procesowym7. Zdaniem tego autora, strona w piśmie procesowym nie tylko musi wykazać, że zachowanie powyższego terminu nie było możliwe, ale również, iż zachowała dwutygodniowy termin. Niezawarcie żadnych twierdzeń w tym zakresie skutkować będzie uznaniem twierdzeń za spóźnione ze wszystkimi tego konsekwencjami10. Wreszcie, zdaniem Ł. Piebiaka, termin, o którym mowa w art. 47912 § 1, art. 47914 § 2 KPC nie podlega przywróceniu, albowiem zawsze wówczas, gdy ustawa wprowadza terminy prekluzyjne nie ma możliwości ich przywrócenia, choć z drugiej strony, autor ten dodaje, że niemożliwość zgłoszenia twierdzeń w powyższym terminie zawsze skutkować będzie uchyleniem prekluzji. Podobnie M. Manowska zaznacza, że dwutygodniowy termin, o którym mowa w art. 47912 § 1, art. 47914 § 2 KPC, ma charakter terminu ustawowego. Jednocześnie ustawodawca nie związał go z jakąkolwiek czynnością procesową, a więc oświadczenie może być złożone zarówno w piśmie procesowym, jak i na rozprawie. Autorka zaznacza, że rozwiązanie to wyczerpuje i uchyla w sytuacjach w nich stypizowanych możliwość przywrócenia terminu. W konsekwencji strona przekraczająca termin dwutygodniowy będzie musiała wykazać, że przytoczenie dowodów i twierdzeń w powyższym zakresie również nie było możliwe9.

Z kolei M. Uliasz podnosi, że niewykazanie okoliczności uzasadniających niezachowanie terminu prekluzyjnego oznaczać będzie brak formalny pisma10. Z drugiej jednak strony podnosi, że termin o którym tu mowa, jest terminem przywracanym na warunkach określonych w art. 168 i n. KPC.

Uzasadnieniem dopuszczalności powoływania nowych dowodów i twierdzeń już w toku procesu, ogólnie rzecz ujmując, jest konieczność respektowania prawa dążenia do wyjaśnienia prawdy materialnej, która jednak z drugiej strony musi być korygowana poprzez zasadę koncentracji materiału dowodowego i szybkości postępowania.

Dał temu wyraz SN w wyroku z 15.11.2006 r., w którym stwierdzono, że realizacja uzasadnionego ze wszech miar wymagania koncentracji dowodów nie może iść tak daleko, aby nakładać na strony obowiązek przewidzenia wszystkich możliwych wariantów przebiegu sprawy i na tę ewentualność sformułować w pozwie lub w odpowiedzi na pozew wszystkie twierdzenia, wnioski i zarzuty, które mogłyby mieć zastosowanie jedynie w prawdopodobnym jej przebiegu. Taki wymóg byłby nieracjonalny i odczytanie takiej jego treści z art. 47912 i 47914 KPC jest nieuzasadnione. W przepisach tych chodzi bowiem o potrzebę powołania dowodów, która, mimo starannego prowadzenia sprawy przez strony, może pojawić się w toku dynamicznie przebiegającego procesu później, aniżeli w pozwie czy odpowiednio w odpowiedzi na pozew11. Limitując jednak powyższą możliwość ustawodawca ograniczył ją do dwóch sytuacji – po pierwsze, do sytuacji, gdy konieczność powołania twierdzeń i dowodów pojawiła się dopiero w toku procesu, po drugie, gdy pewne dowody nie mogły być wcześniej przez stronę powołane.

Analiza powyższych przesłanek uzasadniających odstąpienie od zasad prekluzji dowodowej w doktrynie ma charakter [...]