Monitor Prawniczy

nr 7/2009

Naruszenie cudzego prawa do znaku jako przeszkoda w udzieleniu lub przyczyna unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy

Marcin Trzebiatowski
Associate Professor, The John Paul II Catholic Univeristy of Lublin; https://orcid.org/0000-0001-5097-3618
Abstrakt

Z prawem do niezarejestrowanego znaku towarowego związanych jest wiele kwestii spornych1. Spory toczą się wokół charakteru tego prawa na tle przepisów ustawy z 16.4.1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji2, stanowiących podstawę jego ochrony. Powodują trudności w korzystaniu z powyższego prawa, i to nie tylko w bieżącej działalności. Trudności pojawiają się również wtedy, gdy przedsiębiorca, powołując się na to prawo, stara się nie dopuścić do udzielenia przez Urząd Patentowy3 na rzecz innej osoby rejestracji na znak podobny lub dochodzi jej unieważnienia. Są one spowodowane wątpliwościami w kwestii kompetencji UP do samodzielnego rozstrzygnięcia o tym prawie.

Problem

Jedną z przyczyn odmowy udzielenia lub unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy jest naruszenie przez nie dobra osobistego lub majątkowego osoby trzeciej. Przyczynę taką przewiduje art. 131 ust. 1 pkt 1 ustawy z 30.6.2000 r. – prawo własności przemysłowej4, odpowiadający dotychczasowemu art. 8 pkt 2 ustawy z 31.1.1985 r. o znakach towarowych5. Na tle tych przepisów za wspomniane dobro uznaje się w szczególności nazwę przedsiębiorstwa, w tym nazwę, która nie podlega ochronie w sposób formalny, a więc na podstawie wpisu do właściwego rejestru, np. KRS. Na taką kwalifikację zasługuje też niezarejestrowany znak towarowy. W kwestii tej występują w doktrynie wątpliwości, ale są one nieuzasadnione. Wynika to m.in. z błędnego odmawiania temu prawu ochrony jako prawa podmiotowego i wyłączania go z zakresu dóbr, o których mowa w powołanych przepisach6. Tego rodzaju dobra korzystają z ochrony według różnych norm prawnych, np. przepisów KC lub prawa autorskiego7. Stanowią je również przepisy ZNKU, spośród których do znaku niezarejestrowanego odnosi się przede wszystkim art. 10 tej ustawy. U podstaw reprezentowanego tu stanowiska leży też argument aksjologiczny. Jeżeli na tle norm ZNKU za prawo godne uwzględnienia jako przeszkoda w udzieleniu lub przyczyna unieważnienia prawa ochronnego na znak uznaje się prawo do nazwy, to na taką kwalifikację zasługuje też prawo do znaku niezarejestrowanego. Spośród tych dwóch praw ochrona w tym przypadku należy się nawet bardziej prawu do znaku. Jest on używany dla oznaczania towarów, a nie przedsiębiorstwa. Dlatego w razie jego kolizji z późniejszym znakiem towarowym, przeznaczonym również do identyfikacji towarów, występuje silniejsza polaryzacja interesów niż przy kolizji między nazwą a znakiem.

W związku ze stosowaniem powołanych przepisów w sprawie udzielenia lub unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy wyłonił się problem kompetencyjny. Dotyczy on właściwości UP do rozstrzygnięcia sporu, dotyczącego przysługiwania prawa do dobra osobistego lub majątkowego, które jest przeciwstawiane zgłoszonemu lub zarejestrowanemu już znakowi. Problem ten wiąże się ze stosowaniem art. 17 pkt 2 w zw. z art. 2 § 1 KPC, które właściwość w rozstrzyganiu spraw o ochronę praw do dóbr niematerialnych, w tym do znaków, przyznają sądowi cywilnemu. Łączy się on także ze stosowaniem art. 283–284 PrWłPrzem, które sprawy określonych roszczeń cywilnoprawnych z zakresu własności przemysłowej zastrzegają dla trybu postępowania sądowego. Przepisy te pozostają w zw. z art. 2 PrWłPrzem, według którego kwestie zwalczania nieuczciwej konkurencji reguluje odrębna ustawa. Chodzi zatem o odpowiedź na pytanie, czy w postępowaniu o udzielenie lub unieważnienie prawa ochronnego na znak UP jest władny samodzielnie ocenić na tle art. 10 ZNKU kolizyjność prawa do znaku niezarejestrowanego.

W praktyce wyraźnie zauważalne są trudności w rozgraniczeniu trybu postępowania cywilnego od postępowania administracyjnego w sprawach własności przemysłowej. Są one spowodowane występującą tu różnorodnością płaszczyzn ochrony o charakterze cywilno- i administracyjnoprawnym oraz nakładaniem się środków tej ochrony. Wynikają też stąd, że nie udało się dotąd ustalić jasnych kryteriów delimitacji wymienionych trybów8. W zakresie przedmiotowego problemu wypracowano pewne kryteria. Niemniej aktualne pozostaje pytanie, czy są one słuszne i wystarczające.

Stanowisko orzecznictwa

W orzecznictwie stwierdza się, że w sytuacji, gdy przedsiębiorcy przysługuje pierwszeństwo używania danego znaku w obrocie, nie zachodzi w świetle przepisów PrWłPrzem (czy ZnTowU) w zw. z art. 10 ZNKU przyczyna unieważnienia (lub odmowy udzielenia) prawa ochronnego na podobny znak towarowy. Wyjaśnia się to w szczególności wnioskami płynącymi z art. 2 i 164 PrWłPrzem. W świetle wskazanych przepisów zwalczanie nieuczciwej konkurencji normuje odrębna ustawa w stosunku do regulacji PrWłPrzem (ZnTowU). Dlatego sprawy z tej dziedziny nie należą do właściwości UP, lecz do właściwości sądów powszechnych. Ponadto, normy ZNKU nie mogą stanowić bezpośredniej podstawy unieważnienia (odmowy udzielenia) prawa ochronnego na znak towarowy. Przesłanką naruszenia prawa do znaku niezarejestrowanego, która uzasadniałaby niedopuszczalność rejestracji znaku podobnego na rzecz innej osoby, może być tylko prawomocny wyrok sądu w tej sprawie. Nie stanowi jej zaś sama możliwość domagania się zaniechania używania znaku z powołaniem się na pierwszeństwo używania znaku podobnego9.

Stanowisko w tej kwestii nie jest [...]