Monitor Prawniczy

nr 17/2009

Nowa podstawa dla wszczęcia postępowania naprawczego po nowelizacji Prawa upadłościowego i naprawczego

Rafał Adamus
Autor jest radcą prawnym.
Abstrakt

Ustawa z 6.3.2009 r. o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze, ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, ustawy o Krajowym rejestrze sądowym1 dokonała szeregu istotnych zmian w regulacji Prawa upadłościowego i naprawczego. Do pierwszoplanowych korekt w dotychczasowym brzmieniu ustawy zaliczyć należy wprowadzenie nowej, dodatkowej podstawy dla wszczęcia postępowania naprawczego. Nowa przesłanka jest nadzieją na ożywienie instytucji prawa naprawczego. Dotychczasowa przesłanka pozytywna dla wszczęcia postępowania naprawczego, tj. zagrożenie niewypłacalnością (art. 492 ust. 1 i 2 PrUpadNapr) nadal pozostaje w mocy. Doczekała się ona jak dotychczas szeregu komentarzy w literaturze, dlatego zbędne jest w tym miejscu powtarzanie wcześniej wypowiedzianych poglądów. Bezpośrednim źródłem regulacji drugiej z przesłanek dla wszczęcia postępowania naprawczego jest – w wyniku wspomnianej nowelizacji – kilka przepisów: art. 492 ust. 4, art. 12, art. 21 ust. 4 PrUpadNapr.

Postać nowej podstawy dla wszczęcia postępowania naprawczego

Zgodnie z art. 492 ust. 4, postępowanie naprawcze może prowadzić także przedsiębiorca, w stosunku do którego sąd – na podstawie art. 12 PrUpadNapr – oddalił wniosek o ogłoszenie upadłości z jednoczesnym zezwoleniem na prowadzenie postępowania naprawczego. Z kolei art. 21 ust. 4 PrUpadNapr przewiduje, że dłużnik, do którego nie ma zastosowania art. 492 ust. 3 PrUpadNapr (tzw. przesłanka negatywna dla wszczęcia postępowania naprawczego) może wnosić o zezwolenie na wszczęcie postępowania naprawczego „jeżeli opóźnienie w wykonaniu zobowiązań, nie ma charakteru trwałego, a suma niewykonanych zobowiązań nie przekracza 10% wartości bilansowej przedsiębiorstwa dłużnika”. W myśl art. 12 ust. 1 PrUpadNapr sąd upadłościowy może oddalić wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli „opóźnienie w wykonaniu zobowiązań nie przekracza trzech miesięcy, a suma niewykonanych zobowiązań nie przekracza 10% wartości bilansowej przedsiębiorstwa dłużnika”. Wreszcie z art. 12 ust. 3 PrUpadNapr wynika, że sąd oddalając wniosek o ogłoszenie upadłości, może – na wniosek dłużnika – zezwolić na wszczęcie przez dłużnika postępowania naprawczego, jeżeli nie ma przeszkód określonych w art. 492 ust. 3 PrUpadNapr.

Rozproszenie regulacji drugiej przesłanki pozytywnej prowadzi do widocznych powtórzeń. Należy przy tym uznać, że opóźnienie niemające charakteru trwałego w rozumieniu art. 21 ust. 4 PrUpadNapr jest tożsame z opóźnieniem nieprzekraczającym trzech miesięcy, w rozumieniu art. 12 PrUpadNapr.

W przypadku, gdy przedsiębiorca nie wykonuje wymagalnych zobowiązań pieniężnych, czyli jest niewypłacalny w rozumieniu art. 11 PrUpadNapr, ale posiada opóźnienie w wykonaniu zobowiązań nieprzekraczające trzech miesięcy, a wartość nieuregulowanych zobowiązań nie przekracza 10% księgowej wartości bilansowej przedsiębiorstwa dłużnika, to ma on obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Jedynie „dodatkowo” przedsiębiorca może wnosić o zezwolenie na wszczęcie postępowania naprawczego. Dłużnik nie może w takiej sytuacji złożyć oświadczenia o wszczęciu postępowania naprawczego w trybie art. 492 ust. 1 i 2 PrUpadNapr z uwagi „na zagrożenie niewypłacalnością”, albowiem jest już wówczas niewypłacalny. Należy zatem uznać, że w swoim założeniu, dwie pozytywne przesłanki dla wszczęcia postępowania naprawczego mają w stosunku do siebie charakter rozłączny.

Co do zasady, zakres tzw. zdolności naprawczej jest taki sam dla obu pozytywnych przesłanek wszczęcia postępowania naprawczego.

Użyty przez ustawodawcę termin „opóźnienie” rozumieć należy zgodnie z treścią art. 476 KC. Zgodnie z przywołanym przepisem, dłużnik dopuszcza się zwłoki, gdy nie spełnia świadczenia w terminie, a jeżeli termin nie jest oznaczony, gdy nie spełnia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela. Nie dotyczy to wypadku, gdy opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W przypadku prawa naprawczego ustawodawcę interesuje jak długo nieobsługiwane są zobowiązania bez względu na przyczyny tego stanu rzeczy. Wniosek o zezwolenie na wszczęcie postępowania naprawczego może złożyć dłużnik, który jest w zwłoce z wykonaniem swoich zobowiązań.

Termin trzymiesięczny należy liczyć, co do zasady, zgodnie z art. 110 i n. KC. Jeżeli jednak dla danej czynności prawnej strony ustaliły inny sposób obliczania terminów, albo inny sposób liczenia wynika z innego zdarzenia prawnego, wówczas opóźnienie w spełnieniu świadczenia należy liczyć według sposobu wynikającego z umowy stron, albo owego innego zdarzenia.

Wątpliwości pojawiają się także co do tego, na jaki moment należy przyjąć fakt istnienia owego trzymiesięcznego opóźnienia. Czy na moment sporządzenia dokumentów finansowych stanowiących załącznik do wniosku o ogłoszenie upadłości, na moment złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, na moment sporządzenia opinii przez biegłego (jeżeli biegły został powołany) czy może na moment orzekania w przedmiocie ogłoszenia upadłości. W praktyce możliwe są bardzo różne rozwiązania. Należy pamiętać, że postępowanie w przedmiocie ogłoszenia upadłości może zakończyć się w różnych terminach (nie zaw­sze będzie to termin instrukcyjny dwóch miesięcy – zob. art. 27 ust. 3 PrUpadNapr), a sytuacja finansowa dłużnika może ulegać zmianom. Niemniej należałoby teoretycznie przyjąć, że wspomniane warunki powinny być spełnione na moment orzekania w przedmiocie ogłoszenia upadłości, ale w praktyce będą to warunki ustalone na moment orzekania w przedmiocie ogłoszenia upadłości.

Trzymiesięczne opóźnienie dotyczy wszelkich zobowiązań, układowych i pozaukładowych, głównych i ubocznych, publicznoprawnych i prywatnoprawnych. Z punktu widzenia komentowanej przesłanki formalnie nie ma znaczenia czy dłużnik nie wykonuje swych zobowiązań w całości czy w części2. W zasadzie bez znaczenia jest to, czy zobowiązania związane są z prowadzoną przez dłużnika działalnością gospodarczą czy też nie.

Istotny problem praktyczny dotyczy zobowiązań spornych, których istnieniu dłużnik zaprzecza. W literaturze F. Zedler3 uważa, że zobowiązania sporne powinny być zasadniczo rozstrzygane w drodze postępowania rozpoznawczego w trybie przyjętym dla wierzytelności. Nie oznacza to jednak, że [...]