Abstrakt
Ustawa z 27.7.2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego1 wdraża do systemu polskiego prawa postanowienia dyrektywy 1999/44/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 25.5.1999 r. o niektórych aspektach sprzedaży towarów konsumpcyjnych i związanych z nią gwarancji2. Podobnie jak zdecydowana większość dyrektyw konsumenckich wymieniony akt prawa wtórnego ma charakter regulacji pionowej. Reguluje bowiem wybrane aspekty prawa cywilnego – odpowiedzialności sprzedawcy z mocy ustawy za brak zgodności towaru z umową oraz odpowiedzialności z akcesoryjnej wobec umowy sprzedaży gwarancji komercjalnej. Dyrektywa w miejsce pojęcia „gwarancja jakości” zawartego w przepisach Kodeksu cywilnego wprowadza pojęcie „gwarancja komercjalna”. Pojęcie to zostało wprowadzone w ostatnim okresie prac nad dyrektywą na wniosek Komisji w celu odróżnienia dobrowolnego, dodatkowego zobowiązania gwaranta od ustawowej odpowiedzialności sprzedawcy. Tę ostatnią określano jako gwarancja z mocy prawa, czyli ustawowa. W dokumentach wspólnotowych zamiennie używa się terminów gwarancja komercjalna, gwarancja handlowa lub gwarancja europejska. Określenie gwarancja komercjalna zdaje się lepiej oddawać charakter i kształt prawny tej umowy, identyfikuje jej stymulacyjną dla przepływu towarów na jednolitym rynku wewnętrznym rolę. Podstawową funkcją gwarancji jest przede wszystkim ochrona konsumenta przed skutkami nabywania towarów nieposiadających zapewnianych lub standardowych w ujęciu obiektywnym właściwości. Ochrona kupującego na tej podstawie ma charakter zobowiązań niezależnych i towarzyszących im praw konsumenta od przysługującej mu ochrony z gwarancji ustawowej. Funkcje nowej regulacji odpowiedzialności ex lege za zgodność towaru z umową i odpowiedzialności z rękojmi, podobnie jak odpowiedzialności z gwarancji jakości i gwarancji komercjalnej są takie same: szczególna ochrona kupującego na wypadek naruszenia umowy przez dostarczenie towaru niespełniającego określonych wymogów.
Ocena regulacji
Opinie w doktrynie na temat uregulowania gwarancji komercjalnej3 w dyrektywie 1999/44 oraz ustawie transponującej jej postanowienia metodą „kalki” są zróżnicowane, ale przeważnie krytyczne4. Zestawienie kodeksowej gwarancji jakości z nowym uregulowaniem tej instytucji inspiruje do odpowiedzi na pytanie: które przepisy kształtują korzystniej sytuację normatywną konsumenta. Jeżeli cele komentowanej dyrektywy odnoszące się do gwarancji wysokich standardów ochrony konsumenta mają być urzeczywistnione, poziom ochrony słabszej strony umów co najmniej nie powinien się obniżyć w porównaniu z potencjalnym standardem wyznaczonym przepisami kodeksowymi. Punktem wyjścia niniejszych rozważań uczyniłem przybliżenie ram gwarancji handlowej wyznaczonych komentowanym aktem europejskim i sposobu implementacji w warunkach przewidzianych dyrektywą możliwości modyfikacyjnych na korzyść konsumenta w prawie wewnętrznym konfrontując go z modelem krajowym.
Nieodosobniony jest pogląd w piśmiennictwie, że „dyrektywa 1999/44 określa obligatoryjną treść gwarancji na znacznie niższym poziomie, mniej dotkliwie ograniczającym interesy ekonomiczne gwaranta, szanując jego autonomię w zakresie oznaczenia przedmiotu i zakresu gwarancji i zobowiązuje go w gruncie rzeczy do „dotrzymania słowa” w zakresie jakim się zobowiązał (…)”5. |
Podkreśla się6 również, że gwarancja została unormowana jedynie fragmentarycznie, w sposób zbyt lakoniczny i pełni przez to odmienną, mniej korzystną dla konsumenta rolę w porównaniu ze standardem gwarantowanym na podstawie wyłączonych art. 1 ust. 4 SprzedKonsU przepisów Kodeksu cywilnego o gwarancji7. Kwestią otwartą jest, czy rzeczywiście regulacja ma charakter w przedmiotowym zakresie fragmentaryczny i lakoniczny, skoro zawiera elementy konstytutywne omawianej instytucji. Na kształt przyjętego w ustawie rozwiązania zaważyła metoda implementacji polegająca w zasadzie na wiernym przeniesieniu postanowień dyrektywy do porządku krajowego8. Należy w tym miejscu zastrzec, że normodawca krajowy nie był zobligowany do implementacji postanowień dyrektywy metodą „kalki”, ani do generalnego wyłączenia przepisów kodeksowych regulujących tę instytucję. Pośpiech towarzyszący transpozycji nie powinien polegać na wypieraniu lepszego prawa przez gorsze, ale na racjonalnym jego modyfikowaniu w zakresie w jakim ramy wyznaczone prawem europejskim na to pozwalają.
Nie można pominąć faktu, że postanowienia dyrektywy 1999/44 w tym zakresie odzwierciedlają rozwiązania zawarte w Konwencji wiedeńskiej9. Unormowanie w ostatnim z wymienionych aktów, a także w komentowanym prawie wspólnotowym odzwierciedla fakt, że tylko w niektórych Państwach Członkowskich gwarancja unormowana jest jako samodzielna instytucja, dodatkowa wobec umowy sprzedaży. W niektórych krajowych systemach traktuje się ją jako modyfikację szczególnego ustawowego reżimu ochronnego wynikającego z umowy sprzedaży. Przy zestawianiu przez doktrynę gwarancji komercjalnej z gwarancją jakości regulowaną przepisami kodeksowymi ostatnią z wymienionych uważa się za pewien wzorzec normowania gwarancji. Nie dotyczy to istoty, natury gwarancji, ponieważ w obydwu krajowych regulacjach konstytutywne elementy tej umowy są zawarte, ale braku zabezpieczeń w ustawie w postaci przepisów interpretacyjnych na wypadek wątpliwości co do treści oświadczenia gwarancyjnego oraz przejrzystości regulacji.
Przy interpretacji przepisów odnoszących się do gwarancji komercjalnej nie sposób pominąć pkt. 21 preambuły dyrektywy 1999/44, który wyraźnie wskazuje na cel regulacji. W prawie wspólnotowym preambuły dyrektyw stanowią integralną część aktu w tym rozumieniu, że określają cele, które w porządku krajowym należy osiągnąć zarówno przez zbliżenie przepisów, jak również przez wykładnię zgodną z prawem wspólnotowym. Wzmiankowany motyw dyrektywy stanowi, że w przypadku określonych towarów przyjmuje się, iż sprzedawca lub producent udzielają gwarancji na swoje produkty, która stanowi zabezpieczenie konsumenta przed wszelkimi wadami rzeczy, które ujawniły się w określonym terminie. Praktyka ta prowadzić może do wzmocnienia konkurencji na wewnętrznym rynku10. W założeniach ustawodawcy wspólnotowego nie chodzi o wzmocnienie konkurencji za wszelką cenę, ale o wspomaganie konkurencji rzetelnej, lojalnej, opartej na dobrych praktykach rynkowych11. Wspólnym mianownikiem dyrektyw konsumenckich jest ochrona przez kompleksową i transparentną informację oraz generalnie ujęty zakaz wprowadzania konsumenta w błąd przez różne nieuczciwe działania marketingowe. Zakaz kształtowania mylnego wyobrażenia o towarze i warunkach umowy (także jej wykonania) wytycza granice swobody gwaranta.
Sposób regulacji gwarancji komercjalnej zakreślający jedynie ramy tej instytucji może, co do zasady, być broniony koncepcją, że obecnie przeniesiony zostaje punkt ciężkości pojmowania prawa, w którym kazuistycznie określa się treść na rzecz prawa opartego na procedurach i komunikacyjnej jego wizji. W każdym razie w doktrynie postuluje się, mając na uwadze charakter ustawodawstwa wspólnotowego, znaczną wstrzemięźliwość w zakresie regulacji materialnoprawnej. Zgodny z tym podejściem jest art. 13 ust. 3 SprzedKonsU odsyłający do art. 3 ust. 1 SprzedKonsU. Wydaje się jednak, że przepisy ustawy regulujące gwarancję powinny zakaz wprowadzenia w błąd wysławiać wprost, a nie odsyłać do wymienionego przepisu. |
Przy ocenie nowej regulacji gwarancji nie sposób pominąć faktu, że w SprzedKonsU (art. 13) brak jest jednolitej terminologii pojęcia gwarancja. W art. 13 ust. 1 mówi się o „oświadczeniu gwarancyjnym”, które może być wyrażone w dokumencie gwarancyjnym lub reklamie. Natomiast w art. 13 ust. 2 stanowi się, że sprzedawca udzielający gwarancji wydaje kupującemu wraz z towarem dokument gwarancyjny. Z kolei ust. 3 odnosi się do oświadczenia gwarancyjnego, a ostatni (ust. 4) posługuje się zarówno terminem dokument gwarancyjny, jak i gwarancją12. Należało przyjąć konsekwentnie pojęcie „gwarancja” lub „oświadczenie gwarancyjne” w tych wszystkich przepisach, które odnoszą się zarówno do dokumentu, jak i reklamy z nim równoważnej. Ustawodawca wspólnotowy posługuje się konsekwentnie terminem „gwarancja”. Na skutki braku dyscypliny terminologicznej w przepisach ustawy wskazuję także w dalszej części rozważań.
Gwarancja jako umowa
Gwarancję przeważnie postrzega się jako umowę, a nie jednostronną czynność gwaranta13. W świetle tej koncepcji, kupujący nie musi godzić się na jej przyjęcie, gdyż ma ona charakter dodatkowego, dobrowolnego14, akcesoryjnego, wobec umowy sprzedaży, zobowiązania gwaranta, którego nieprzyjęcie przez kupującego jest równoważne z niepowstaniem po jego stronie praw, a po stronie zobowiązanego określonych powinności15. Z akcesoryjnego charakteru gwarancji wynika, że jej los [...]