Abstrakt
Postanowieniem z 15.5.2007 r. Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie dotyczące zgodności z Konstytucją art. 101 § 1 ustawy z 24.8.2001 r. – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz.U. Nr 106, poz. 1148 ze zm.; dalej jako: KPW), a toczące się na skutek pytania prawnego zadanego przez Sąd Rejonowy w Sopocie1. Warto odnieść się do tego orzeczenia ze względu na istotne dla praktyki orzeczniczej zagadnienie dotyczące zakresu badania przez sąd powszechny podstaw do ewentualnego uchylenia mandatu karnego. Trybunał Konstytucyjny zaproponował bowiem w uzasadnieniu swojego orzeczenia inne podejście do problemu badania przez sąd winy ukaranego w toku postępowania, aniżeli przyjmują to przedstawiciele doktryny.
Uwagi ogólne
Poprzednio obowiązujący Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia2 stanowił, że uchylenie prawomocnego mandatu karnego mogło nastąpić, gdy grzywnę nałożono „za czyn niebędący wykroczeniem” (por. art. 67a § 13).
Obecnie kwestię tę reguluje art. 101 KPW, który stanowi: Art. 101. § 1. Prawomocny mandat karny podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie. Uchylenie następuje na wniosek ukaranego złożony w zawitym terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się mandatu lub z urzędu. § 2. Uprawniony do uchylenia prawomocnego mandatu karnego jest sąd właściwy do rozpoznania sprawy, na którego obszarze działania została nałożona grzywna. W przedmiocie uchylenia mandatu karnego sąd orzeka na posiedzeniu. W posiedzeniu ma prawo uczestniczyć ukarany, organ, który lub którego funkcjonariusz nałożył grzywnę w drodze mandatu, albo przedstawiciel tego organu oraz ujawniony pokrzywdzony. Przed wydaniem postanowienia sąd może zarządzić stosowne czynności w celu sprawdzenia podstaw do uchylenia mandatu karnego. § 3. Uchylając mandat karny nakazuje się podmiotowi, na rachunek którego pobrano grzywnę, zwrot uiszczonej kwoty. |
Przedstawiciele doktryny analizując zmianę brzmienia przepisu regulującego uchylanie prawomocnego mandatu karnego wyrazili pogląd, że wskutek zastąpienia zwrotu „czyn niebędący wykroczeniem” sformułowaniem „czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie” nie jest obecnie możliwe badanie przez sąd takich kwestii jak to, czy tryb mandatowy był dopuszczalny, czy mandat nałożył organ uprawniony, czy wysokość grzywny jest zgodna z prawem, jak i wreszcie kwestii winy, czy całkowitego braku szkodliwości społecznej czynu4.
Stanowisko prezentowane przez autorów komentarzy na gruncie obecnie obowiązującej regulacji oznacza więc, że żądanie uchylenia mandatu karnego przez osobę ukaraną – przykładowo – za niezastosowanie się do znaku drogowego (art. 92 § 1 Kodeksu wykroczeń5), która po chwili refleksji uznała, że jednak jechała zgodnie z przepisami, a przyjęła mandat jedynie na skutek swojej pochopnej decyzji, nie zostanie uwzględnione. Sąd będzie bowiem badał jedynie to, czy grzywnę nałożono za takie zachowanie, które wypełnia bądź nie wypełnia znamiona pospolitego wykroczenia określone w materialnym prawie wykroczeń.
Od orzeczeń wydanych przez sądy grodzkie (będące wydziałami lub wydziałami zamiejscowymi sądów rejonowych6) – do właściwości których należy rozpoznawanie wniosków o uchylenie prawomocnych mandatów karnych – nie przysługuje już żaden kolejny środek zaskarżenia7. Z uwagi na to, że orzeczenia sądów grodzkich nie są publikowane – sędziowie orzekający w tych postępowaniach rozstrzygając sprawę posiłkują się więc przede wszystkim wyżej wymienionymi poglądami doktryny.
W związku z tym w przypadku, gdy sędzia rozpoznający sprawę opisaną powyżej (tj. niezastosowania się przez ukaranego do znaku drogowego), będzie podzielał stanowisko komentatorów – to sprawa zakończy się na pierwszym posiedzeniu, w toku którego nie będzie przeprowadzane postępowanie dowodowe, a w pisemnym uzasadnieniu orzeczenia kończącego postępowanie znajdzie się wskazanie, że zachowanie ukaranego wyczerpywało znamiona wykroczenia z art. 92 § 1 KW. Skoro więc sąd może uchylić mandat karny wyłącznie wówczas, gdy nałożono nim grzywnę za zachowanie będące prawnie obojętne, lub gdy zachowanie to należy potraktować jako [...]