Monitor Prawniczy

nr 22/2007

Ryzyko normatywne generalnego wykonawcy robót budowlanych, cz. 1

Ewa Strzępka-Frania
Autorka jest doktorantką Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Abstrakt

Opracowanie dotyczy problematyki rozkładu ryzyka odpowiedzialności za szkody na terenie budowy oraz rozkładu niebezpieczeństwa przypadkowego zniszczenia lub uszkodzenia wykonanego obiektu budowlanego. Powyższe rozważania zamykają zagadnienia obejmujące kwestie przyczynienia się inwestora do powstania szkody na terenie budowy.

Rozkład ryzyka odpowiedzialności za szkody na terenie budowy

1. Odpowiedzialność ex contractu za szkody powstałe w mieniu kontrahentów

Przedmiotem poniższych uwag będzie kwestia rozkładu ryzyka normatywnego, przez które rozumie się określoną w normie prawnej hipotetyczną konieczność poniesienia ujemnych konsekwencji wynikających z wykonania umowy zawartej z podmiotem ponoszącym ryzyko gospodarcze1. Instytucja ryzyka normatywnego pozwala w każdym przypadku określić zasady rozkładu ryzyka gospodarczego pomiędzy kontrahentami stosunku zobowiązaniowego. Podkreśla się2, że warunkiem zaistnienia ryzyka normatywnego jest występowanie stosunku zobowiązaniowego, zaś jego funkcja polega na przejęciu wspomnianego ryzyka gospodarczego. Ryzyko to będzie obciążało tego kontrahenta, który ostatecznie pokrywa wyrządzoną szkodę, bez względu na okoliczność, czy ponosi on odpowiedzialność bezpośrednio w stosunku do poszkodowanego, czy też wobec podmiotu, który zaspokoił roszczenie odszkodowawcze poszkodowanego3.

Rozpatrywany tutaj przepis art. 652 KC nie będzie odgrywał zasadniczej roli dla rozkładu ryzyka związanego z powstaniem szkód na terenie budowy, gdyż podstawowe znaczenie będzie miał przepis art. 471 KC, na podstawie którego wykonawca (generalny realizator czy generalny wykonawca) odpowiadał będzie za nienależyte wykonanie obciążających go obowiązków zabezpieczenia terenu budowy wraz ze znajdującymi się na nim obiektami budowlanymi, urządzeniami technicznymi, maszynami, urządzeniami czy materiałami oraz innym mieniem kontrahentów. Stąd na skutek zawarcia umowy o roboty budowlane inwestor nie będzie ponosił ryzyka powstania szkód w mieniu kontrahentów na terenie budowy w takim rozmiarze, w jakim poszkodowani będą dochodzić od wykonawcy roszczeń odszkodowawczych na podstawie przepisu art. 471 KC o odpowiedzialności ex contractu. Wynika to stąd, że podmiotem odpowiedzialnym – co wynika także z art. 652 KC – będzie wykonawca robót budowlanych, który na mocy stosunku zobowiązaniowego przejął od inwestora teren budowy wraz ze znajdującym się tam mieniem kontrahentów. Na nim ciążą bowiem ustawowe obowiązki – nałożone przepisami Prawa budowlanego – należytego zabezpieczenia terenu budowy wraz ze znajdującym się na nim mieniem podmiotów uczestniczących w realizacji inwestycji budowlanej. Obowiązki te, w zależności od zastosowanego systemu wykonawstwa robót budowlanych, powinien przestrzegać generalny wykonawca bądź generalny realizator inwestycji, których obciąża na podstawie art. 471 KC ryzyko związane z zaistnieniem szkód na terenie budowy.

2. Odpowiedzialność odszkodowawcza ex delicto w stosunku do osób trzecich

Problem rozkładu ryzyka jest bardziej skomplikowany w przypadku odpowiedzialności deliktowej. Ryzyko zaistnienia szkód na terenie budowy w majątku osób trzecich obciążać będzie inwestora, względnie wykonawcę budowlanego (generalnego wykonawcę). Problem ten na gruncie przepisu art. 652 KC będzie kształtował się różnie w zależności od tego, kto jest samoistnym posiadaczem terenu budowy, na którym wynikły szkody. Zakres ryzyka normatywnego inwestora i wykonawcy budowlanego (generalnego wykonawcy) wyznaczony tutaj będzie przez przepis art. 652 w zw. z przepisami art. 433, 434 i 435 KC. Rozkład ryzyka związanego z zaistnieniem szkód na terenie budowy przedstawia się następująco w rozpatrywanych stanach faktycznych.

a) W przypadku, gdy inwestor przekazał teren budowy generalnemu wykonawcy i nie nastąpiło przeniesienie na niego posiadania, to ponosi on odpowiedzialność na zasadzie ryzyka za szkody na terenie budowy, jako posiadacz samoistny, pomimo protokolarnego przejęcia terenu budowy przez wykonawcę (art. 652 w zw. z art. 434 KC). Za szkodę wyrządzoną osobom trzecim przez zawalenie się budowli lub oderwanie się jej części odpowiedzialny jest samoistny posiadacz budowli. Ryzykiem posiadacza samoistnego objęte jest zawalenie się budowli lub oder­wanie się jej części poza sytuacjami, kiedy nie wynikało to ani z braku utrzymania budowli w należytym stanie, ani z wady w budowie. Trzeba ustalić konkretną przyczynę wyrządzenia szkody, aby można było przyjąć, że objęta jest ona jedną z okoliczności egzoneracyjnych4. Nadmienia się5, że posiadacz samoistny budowli musi przeprowadzić w istocie dowód negatywny, który w praktyce sprowadzi się w pierwszej kolejności do wskazania przyczyny zawalenia się budowli bądź oderwania się jej części, a następnie wykazać musi, iż nie miała ona związku z brakiem utrzymania budowli w należytym stanie, czy też wadami w budowie, a więc, że do szkody doszło mimo tego, iż budowla była wybudowana i utrzymana należycie.

Podobnie SN w wyroku z 28.1.1967 r.6 (I CR 457/66, niepubl.), gdzie stwierdzono, że prawo własności powinno być wykonywane w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego, zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem, a tym samym właściciel (posiadacz samoistny) powinien dołożyć staranności, aby rzecz nie została zniszczona, co w wypadku zawalenia się budynku rodzi jego odpowiedzialność za powstałe stąd dla innych osób szkody, od której zwolnić się może tylko wykazanie, że zawalenie się nie wynikało z braku utrzymania budowli w należytym stanie, ani z wady w budowie.

Wskazać także trzeba, że inwestor będący samoistnym posiadaczem przejmuje ryzyko normatywne odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną wyrzuceniem, wylaniem lub spadnięciem jakiegokolwiek przedmiotu z pomieszczenia (art. 433 KC). Ponosi on ryzyko wystąpienia szkody wymienionej w hipotezie przepisu art. 433 KC i za tę szkodę odpowiada na zasadzie ryzyka. Wyłączyć ją może [...]