Abstrakt
Autor w niniejszym artykule prezentuje tematykę sposobu zasądzenia odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia z tytułu zadośćuczynienia w orzecznictwie SN. Przedstawia główne tendencje w judykaturze w tym zakresie oraz podejmuje próbę ich oceny i zaproponowania rozwiązania możliwego do zaakceptowania na gruncie obowiązujących przepisów, a przy tym odpowiadającego aktualnej sytuacji ekonomicznej w kraju.
Główne tendencje w judykaturze
Na gruncie obowiązującego Kodeksu cywilnego do końca lat 80. ubiegłego wieku Sąd Najwyższy zajmował w zasadzie jednolite stanowisko, że odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę wynikłą z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (art. 445 § 1 KC) należne są pokrzywdzonemu po upływie terminu spełnienia świadczenia wyznaczonego wezwaniem dłużnika przez wierzyciela do wykonania. Według Sądu Najwyższego, wskazany sposób określenia terminu spełnienia świadczenia wynika z charakteru zadośćuczynienia, na którego wysokość wpływają ocena i rozmiary doznanej krzywdy, ze swej istoty trudno wymiernej i zależnej od wielu okoliczności związanych z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia1.
Zmiana ustroju społeczno-gospodarczego na przełomie lat 80. i 90. doprowadziła do ujawnienia się nowych zjawisk ekonomicznych, w tym hiperinflacji. Zmieniła się również rola odsetek ustawowych, które zaczęły wówczas pełnić funkcję waloryzacyjną. Uwzględnienie przez SN zjawiska inflacji i nowej funkcji odsetek ustawowych wpłynęło na ukształtowanie się w orzecznictwie tendencji zasądzania odsetek za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia dopiero od dnia wydania wyroku. Jednocześnie, w judykaturze w dalszym ciągu reprezentowane było stanowisko dotychczasowe, wiążące początkową datę zasądzenia odsetek z upływem terminu zapłaty zadośćuczynienia wyznaczonym wezwaniem dłużnika do wykonania.
Początkowo waloryzacyjna funkcja odsetek ustawowych dostrzeżona została w sprawach o odszkodowanie za szkodę majątkową. Sąd Najwyższy przyjmował, że odsetki te, ustalane rozporządzeniem Rady Ministrów z 10.3.1989 r. w sprawie określenia wysokości odsetek ustawowych i maksymalnych (Dz.U. Nr 16, poz. 84) na bardzo wysokim poziomie, uzyskały wówczas charakter waloryzacyjny. Wskazywał jednocześnie, że taką samą funkcję spełnia zasada ustalania odszkodowania według cen z daty wyrokowania (art. 363 § 2 KC), gdyż odszkodowanie w ten sposób określone uwzględnia już inflacyjny wzrost cen. W konsekwencji przyznanie odsetek ustawowych począwszy od upływu terminu spełnienia świadczenia będącego przedmiotem roszczenia zgłoszonego w sądzie, zamiast od daty wyroku orzekającego o odszkodowaniu według cen z daty orzekania, mogłoby stanowić uprzywilejowanie wierzyciela i nieuzasadnione obciążenie skutkami finansowymi inflacji jedynie dłużnika2. Przytoczona argumentacja powoływana była również w sprawach o zadośćuczynienie dla uzasadnienia poglądu, zgodnie z którym, odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia powinny być zasądzane od dnia wydania wyroku. W orzeczeniu z 30.10.2003 r. (IV CK 130/02, niepubl.), Sąd Najwyższy opowiedział się za dopuszczalnością stosowania art. 363 § 2 KC do ustalania wysokości zadośćuczynienia, wskazując, że przy jej określaniu uwzględnia się m.in. aktualny stan stosunków majątkowych w społeczeństwie, który łączy się z problemem cen. Sformułował następnie tezę, że w razie ustalenia wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, uzasadnione jest przyznanie odsetek dopiero od chwili wyrokowania. W wyroku z 18.4.2002 r. (II CKN 606/00, niepubl.), SN podniósł, że z uwagi na waloryzacyjny charakter odsetek, ich zasądzenie za okres poprzedzający wyrokowanie, przy równoczesnym ustaleniu wysokości zadośćuczynienia według cen z daty orzekania, prowadziłoby do nieuzasadnionego uprzywilejowania wierzyciela kosztem dłużnika. W niektórych orzeczeniach Sąd Najwyższy dopuszczał natomiast [...]