Abstrakt
Część druga niniejszego opracowania stanowi dalszy ciąg rozważań poświęconych postępowaniu o ogłoszenie testamentu. Bliższej analizie poddany został przedmiot otwarcia i ogłoszenia stanowiący obiekt finalnej czynności dokonywanej przez sąd. Przepisy KPC normujące postępowanie w sprawach o ogłoszenie testamentu stanowiły podstawę dokonanej oceny prawnej testamentu jako dokumentu. W tej części opracowania przedstawiono również obowiązek złożenia testamentu (art. 646 KPC) oraz omówiono postępowanie o wyjawienie testamentu (art. 647 KPC) i postępowanie o nakazanie złożenia testamentu (art. 648 KPC).
Przedmiot otwarcia i ogłoszenia
1. Testament jako dokument
kodeks cywilny używając w wielu przepisach z zakresu prawa spadkowego określenia „testament” nie definiuje tego pojęcia. Zabieg sprecyzowania i ustalenia, co kryje się pod tym terminem został pozostawiony doktrynie1. Dla potrzeb tego opracowania wystarczy ograniczyć się do stwierdzenia, że testament to czynność prawna sporządzona na wypadek śmierci w formie określonej prawem. W ujęciu przepisów KPC normujących postępowanie określone w art. 646–654 testament to dokument obejmujący tę czynność prawną.
Podobnie jak w wypadku testamentu przepisy KC, jak i przepisy KPC, nie podają definicji pojęcia „dokument”.
Jak zauważył K. Knoppek pojęcie dokumentu w prawie cywilnym materialnym nie jest tożsame z pojęciem dokumentu w prawie postępowania cywilnego2. Zdaniem tego autora, dokumenty w ujęciu Kodeksu cywilnego dotyczą czynności prawnych. Obejmują one więc oświadczenia woli. Natomiast dokumenty w świetle przepisów KPC obejmują także oświadczenia wiedzy, a nawet oświadczenia uczuć. Typowym przykładem dokumentu w rozumieniu przepisów KC jest zatem testament. Stanowi on bowiem czynność prawną. Do takiego pojmowania dokumentu odwołują się również przepisy KPC dotyczące postępowania o ogłoszenie testamentu. |
Na gruncie prawa cywilnego materialnego przyjmuje się, że dokument powinien składać się z trzech elementów: materiału (podłoża), na którym został sporządzony, oświadczenia woli oraz podpisu. K. Knoppek dokonując przeglądu poglądów doktryny polskiej na pojęcie dokumentu w postępowaniu cywilnym podkreślił, że przedstawiciele nauki en bloc wypowiedzieli się, że dokumentami są rozmaite przedmioty wyrażające jakąś treść3. W piśmiennictwie powojennym zaczęło jednak stopniowo dominować stanowisko ściśle wiążące dokument z pismem. Przyjmuje się, że dla pojęcia dokumentu bez znaczenia jest tworzywo przedmiotu (papier, drewno, metal, skóra, kamień, płótno itp.), środek piszący (atrament, tusz, farba itp.) oraz technika nanoszenia pisma (własnoręcznie, na maszynie, na komputerze, pędzlem, rylcem itp.).
W podobnym tonie odnośnie do testamentu wypowiedzieli się również autorzy dokonujący analizy zagadnień dotyczących testamentu w prawie polskim. Według M. Niedośpiała, „nie jest istotne, na czym napisano testament: na papierze, tablicy, desce itd. oraz czym go napisano: atramentem, ołówkiem, kredą itd.”4 Także zdaniem E. Skowrońskiej-Bocian, „własnoręczne pismo spadkodawcy może zostać utrwalone na dowolnym materiale. Bez znaczenia pozostaje także rodzaj narzędzia służącego do pisania. Ważny będzie testament napisany ołówkiem, piórem, tuszem na papierze, kredą na murze czy diamentem na szybie”5. Odmienny pogląd, od przedstawionych powyżej zapatrywań, wyraził K. Knoppek stwierdzając, że „nie do przyjęcia jest (…) możliwość sporządzenia dokumentu przy pomocy rylca, dłuta, pędzla, palnika czy pilnika. Nie stanowi bowiem dokumentu tekst wygrawerowany na płycie metalowej, wykuty w skale lub kamieniu, namalowany na płótnie, czy wyryty bądź wypalony w desce”6. Zdaniem tego autora, takich rzekomych dokumentów nie można dołączyć do akt, a ponadto podpis na dokumencie musi być „napisany”, a nie wyryty, wypalony, wydrapany czy też wymalowany. Należy podzielić trafną konkluzję K. Knoppka, że podłożem dokumentu powinien być papier. Tworzywo to stanowi najbardziej uniwersalny, popularny i dostępny nośnik przekazywania treści pisma. Wypada zgodzić się z tym autorem, że dopuszczanie innego podłoża w dokumentach zamiast papieru byłoby zaprzeczeniem natury dokumentu i w efekcie narażałoby sąd na śmieszność7. Inne przedmioty zbyt pochopnie [...]