Monitor Prawniczy

nr 11/2007

Deklaracja wsparcia jako forma zabezpieczenia zobowiązań

Marcin Chomiuk
Autor jest aplikantem radcowskim w OIRP w Warszawie, prawnikiem w kancelarii prawnej JARA and Partners Sp. k.
Abstrakt

Niniejszy artykuł ma zapoznać Czytelnika z konstrukcją prawną, która może służyć jako forma zabezpieczenia zobowiązań finansowych. Dokonana w tekście analiza opiera się w dużej mierze na literaturze i orzecznictwie obcym, czego przyczyną jest niewielka jeszcze popularność omawianej formy na gruncie polskim. Niniejsze opracowanie ma za zadanie przybliżyć praktyczną stronę zastosowania tego sposobu zabezpieczenia. Na skutek postępującego zacieśniania międzynarodowych stosunków gospodarczych, będzie ono coraz częściej stosowne zarówno wobec polskich podmiotów, jak i przez nie same.

Charakterystyka ogólna

Deklaracja wsparcia obejmuje najczęściej oświadczenia składane przez przedsiębiorcę (zazwyczaj spółkę-matkę) wobec określonego kredytodawcy, pewnej grupy kredytodawców, bądź wszystkich kredytodawców innego przedsiębiorcy (zazwyczaj „spółki-córki”), których treścią jest obietnica zabezpieczenia kredytu. Konstrukcja ta jest dobrze znana w systemach prawnych państw o ugruntowanej gospodarce rynkowej i może pełnić funkcję podobną do klasycznych zabezpieczeń osobistych.

Opisywane tu zabezpieczenie nie zostało stworzone poprzez wprowadzenie regulacji ustawowej, ale jest opartym na zasadzie swobody umów wytworem myśli praktyków zajmujących się prawem gospodarczym1. Zostało ono ukształtowane w końcu lat 60. i na początku 70.2, jako odpowiedź na praktyczne potrzeby uczestników obrotu gospodarczego. Szczególne zna­czenie zyskało w stosunkach koncernowych, pomiędzy podmiotami zależnymi („spółką-córką”), a podmiotami dominującymi („spółką-matką”)3. W większości przypadków ma służyć podniesieniu wia­rygodności finansowej i kredytowej spółki-córki (dla uproszczenia pomijam inne formy prawne) wobec instytucji kredytowych. Jest ono równie często stosowane przez działające na rynku globalnym instytucje kredytowe, które wykorzystują je wobec swoich oddziałów lub filii naro­dowych, np. w stosunkach z instytucjami nadzoru bankowego4.

Dla dalszych rozważań istotne jest podkreślenie faktu, że ten twór prawny, ze względu na swoją specyfikę, stosowany jest niemal wyłącznie w stosunkach między przedsiębiorcami, od których, jako profesjonalistów, wymaga się rozsądnej oceny podejmowanego ryzyka.

Wobec tego, że deklaracja wsparcia nie wzbudzała większego zainteresowania w piśmiennictwie polskim, nie przyjęła się dotąd jej jednolita nazwa. W nielicznych publikacjach posługiwano się takimi określeniami, jak oświad­czenie patronackie5, poręczenie patronackie6 lub list intencyjny7. Tłumacząc dosłownie nazwy tej konstrukcji sto­sowane w innych systemach prawnych uzyskamy takie określenia jak: deklaracja patronacka (niem. Patronatserklaerung), list patronacki (franc. lettre de patronage) lub list wspierający (ang. letter of comfort). Dosłowne tłumaczenie nie oddaje w sposób precyzyjny istoty tej formy zabezpieczenia. Wskazuje na to chociażby różnorodność pojęć określających ją w innych systemach prawnych oraz duża swoboda w ich stosowaniu8.

Poszukując odpowiedniej nazwy, warto na wstępie przyjrzeć się formie tej konstrukcji prawnej. Przybiera ona zazwyczaj postać dokonanego w formie pisemnej, jednostronnego oświadczenia składanego przez pewien podmiot (deklarujący), który wyraża wolę pewnego zachowania się (lub zaniechania). Sięgając do Słownika języka polskiego wydaje się być trafne użycie określenia deklaracja. Według zawartej tam definicji9 oznacza to oświadczenie na piśmie w jakiejś sprawie, oświadczenie, przyrze­czenie, zobowiązanie o mocy prawnej. Idąc dalej, należy zastanowić się, co stanowi treść deklaracji. Otóż deklarowane zachowanie (lub zaniechanie), może przybrać rożne formy (przykłady w dalszej części artykułu), natomiast cel po­zostaje niezmienny: wsparcie sytuacji ekonomicznej danego podmiotu10 (wsparcie: pomoc udzielona komuś, zwłaszcza pomoc materialna, pieniężna)11. Stąd też, okreś­lenie - deklaracja wsparcia - wydaje się w sposób najwłaściwszy oddawać istotę omawianego tu zabezpieczenia osobistego (w dalszej części tekstu stosowane będzie zamiennie określenie deklaracja).

Składane oświadczenie (deklaracja) może być adresowane do potencjalnych wierzycieli „spółki-córki”, bądź do określonego jej wierzyciela, których będę nazywał adresatami deklaracji. Natomiast „spółka-córka”, która odnosi korzyść z takiej deklaracji, jest beneficjentką takiego zobowiązania. W pewnych przypadkach „spółka-córka” może być jednocześnie adresatem, o czym będzie mowa później. We wszystkich przypadkach „spółka-matka” jest (podmiotem) deklarującym wsparcie (patronem).

Mówiąc o deklaracji wsparcia, jako formie zabezpieczenia należy dodać, że wykazuje ona charakter zabezpieczenia osobistego. Wynika on z tego, że w przypadku, gdy składający takie zabezpieczenie skutecznie się zobowiąże odpowiada on całym swoim majątkiem za zabezpieczone zobowiązanie. Jest to odpowiedzialność taka, jaką ponosi z reguły każdy dłużnik ze stosunku zobowiązaniowego. Nie występuje tu ograniczenie odpowiedzialności do określonego przedmiotu z majątku zabezpieczającego12.

Przyczyny stosowania deklaracji wsparcia jako formy zabezpieczenia zobowiązań

Podmioty dominujące w koncernach, holdingach czy innego rodzaju strukturach powiązań kapitałowych i organizacyjnych posiadają zazwyczaj silną pozycję rynkową i cieszą się dużym zaufaniem oraz wiarygodnością. Chcąc wykorzystać te zalety poszukiwały one możliwości wsparcia podmiotów zależnych od siebie, bez konieczności jednoczesnego angażowania własnych zasobów finansowych i zmniejszania własnej płynności finansowej. Deklaracja wsparcia okazała się instrumentem umożliwiającym wykorzystanie silnej pozycji rynkowej i związanego z tym zaufania ze strony innych uczestników rynku w celach kredytowych.

Drugi z powodów wiąże się z tym, że większość systemów prawnych nakłada na przedsiębiorców obowiązek ujawniania w ich sprawozdaniach finansowych udzielonych poręczeń, gwarancji, etc. (np. § 251 zd. 1 niemieckiego Kodeksu handlowego13). Obowiązek ten nie (zawsze) obejmuje [...]