Monitor Prawniczy

nr 1/2007

Postępowanie w sprawach o ogłoszenie testamentu – cz. 1

Andrzej Stempniak
Autor jest sędzią Sądu Rejonowego w Turku.
Abstrakt

kodeks cywilny ujmuje testament jako jedyną czynność mortis causa. Szeroki zakres dyspozycji, które może zamieścić w testamencie spadkodawca i wywierane przez nie skutki prawne świadczą dobitnie o doniosłości tego aktu prawnego. Trzeba jednak zauważyć, że sporządzenie testamentu i nawet ujawnienie jego treści nie wywołuje do chwili śmierci spadkodawcy żadnych skutków w sferze prawnej. Stan ten ulega istotnej zmianie z chwilą śmierci testatora. Ustalenie faktu sporządzenia testamentu oraz jego treści i miejsca przechowywania mieści się w sferze powinności wymaganej w wielu sprawach z zakresu prawa spadkowego (por. np. art. 641 § 2, art. 671 § 2, art. 680 § 1 KPC). Stwierdzenie istnienia testamentu wymaga dokonania jego otwarcia i ogłoszenia. Przeprowadzenie przez sąd tej czynności ma na celu urzędowe ujawnienie treści testamentu. Czynność ta jest konieczna do tego, by testament mógł wywrzeć skutki prawne związane z jego sporządzeniem. Celowi temu służy instytucja ogłoszenia testamentu uregulowana w art. 646–654 KPC. Przedmiotem niniejszego opracowania jest dokonanie analizy tego prowadzonego w trybie nieprocesowym postępowania.

Uwagi wprowadzające

Rozważania dotyczące omawianej instytucji należy poprzedzić uściśleniem pojęć mających istotne znaczenie dla jej stosowania. Podstawowym terminem jest w tym wypadku „testament”. Z przepisów KC i KPC wynika, że ujmują one pojęcie testamentu w dwóch różnych znaczeniach. W pierwszym ujęciu, testament to czynność prawna, natomiast w drugim ujęciu, testament to dokument, który obejmuje tę czynność prawną. Niewątpliwie przepisy KC w zdecydowanej większości posługują się pojęciem testamentu w znaczeniu czynności prawnej, natomiast przepisy KPC w zasadzie odwołują się do testamentu jako dokumentu. Ujmowanie testamentu jako dokumentu widoczne jest w każdym przepisie normującym postępowanie w sprawie o ogłoszenie testamentu.

Kolejna kwestia dotyczy rozbieżności terminologicznej dotyczącej określenia dokonywanej przez sąd czynności. Przepisy KPC mimo użytego w Rozdziale 3 Działu IV Tytułu II Księgi drugiej Części pierwszej Tytułu „Ogłoszenie testamentu” posługują się pojęciem „otwarcie i ogłoszenie testamentu” (art. 649–653, art. 670 § 1, art. 1139). Przepisy KC używają natomiast określenia „ogłoszenie testamentu” (art. 927 § 3, art. 970, art. 1007 § 1).

Podobnie rzecz się kształtowała pod rządem dekretów regulujących prawo spadkowe i postępowanie spadkowe po II wojnie światowej1. W Prawie spadkowym posługiwano się pojęciem „ogłoszenie testamentu” (art. 159), a w Postępowaniu spadkowym określeniem „otwarcie i ogłoszenie testamentu” (art. 53–57). W identyczny sposób określono również tytuł Rozdziału V Postępowania spadkowego „Ogłoszenie testamentu”.

Stwierdzić zatem należy, że obecny stan prawny odzwierciedla w omawianym tu zakresie poprzednio przyjęte rozwiązania. Czym zatem należy wytłumaczyć taką rozbieżność terminologiczną w przepisach z zakresu prawa materialnego i prawa postępowania? Odpowiedź na to pytanie pozwoli nam wyjaśnić, czy różnica ta ma charakter rzeczywisty, czy też tylko pozorny.

Pomocne może się tu okazać sięgnięcie do znaczenia terminów „otwarcie” i „ogłoszenie” w języku potocznym. Otworzyć to odemknąć coś zamkniętego, odpieczętować (np. testament)2. Ogłosić zaś, to podać do publicznej wiadomości, powiadomić ogół, obwieścić3.

Konieczne tu również będzie odwołanie się do dawnego prawa polskiego. Testamenty pojawiły się na ziemiach Polski już w średniowieczu. W dawnej Polsce wyróżniano trzy rodzaje testamentów: sądowe, prywatne i tajemne. Testament sądowy wymagał zasadniczo dyktowania go do ksiąg sądowych. Testament prywatny powinien być opatrzony pieczęcią testatora i świadków tzw. pieczętarzy, którzy przywieszali swoje pieczęcie do sporządzonego dokumentu. Po śmierci spadkodawcy testament ten powinien być w sądzie „objawiony” i wpisany do księgi (akt sądowych). Natomiast testament tajemny powinien był być przez spadkodawcę zapieczętowany i złożony w sądzie. Po śmierci testatora testament ten otwierano i odczytywano wobec przywołanych krewnych, po czym jego treść wpisywano do akt4.

W czasach póżniejszych, obserwujemy podobne regulacje dotyczące otwarcia i ogłoszenia testamentu. Należy tu przytoczyć in extenso art. 1007 Kodeksu Napoleona. Treść tego przepisu była następująca: „Każdy testament własnoręczny, przed wykonaniem go, przedstawiony zostanie prezesowi trybunału pierwszej instancji okręgu, gdzie spadek się otworzył. Testament ten otworzony będzie, jeżeli jest zapieczętowany. Prezes sporządzi protokół przedstawienia, otwarcia i stanu testamentu i nakaże jego skład u wyznaczonego przez siebie notarjusza. Jeżeli testament jest w formie tajemnej, przedstawienie go, otwarcie, opisanie i skład w ten sam sposób dopełnione będą; lecz otwarcie będzie mogło nastąpić jedynie w obecności notarjuszów i świadków na akcie nadpisu podpisanych, a znajdujących się na miejscu, albo za ich przywołaniem”. Podobne rozwiązania obowiązywały na obszarze ziem byłego zaboru pruskiego (por. § 2259 Kodeksu cywilnego niemieckiego) i aus­triackiego (por. § 61 Patentu cesarskiego z 9.8.1854 r. o postępowaniu sądowym w sprawach niespornych)5.

Możliwość sporządzenia testamentu, który zbliżony był do formy testamentu tajemnego dopuszczał po II wojnie światowej art. 81 § 2 PrSpad. Stosownie do tego przepisu spadkodawca wręczał notariuszowi podpisany przez siebie dokument oświadczając, że pismo to jest jego testamentem. Notariusz wkładał ten dokument do koperty, pieczętował ją, zaznaczał czyj testament ona zawiera i pozostawiał ją u siebie na przechowaniu6.

Przytoczone regulacje wskazują, że sporządzone przez spadkodawcę testamenty mogły być zapieczętowane. Obe­cnie spadkodawca może również pozostawić testament w zaklejonej (zamkniętej) kopercie. Z praktyki sądowej wynika jednak, że w czasach obecnych testament „zamknięty” złożony celem otwarcia i ogłoszenia należy do rzadkości. Wprawdzie czynność otwarcia i ogłoszenia testamentu została – jak wynika to z art. 649 § 1 KPC zastrzeżona dla kognicji sądu, ale częstokroć do samego otwarcia testamentu (jeżeli testator schował i zakleił tes­tament w kopercie) dochodzi już w gronie najbliższej rodziny spadkodawcy. Zdarza się również, że otwarcie testamentu następuje w sekretariacie prezydialnym, gdzie otwiera się kierowaną do sądu korespondencję. Są to zachowania naganne i niezgodne z prawem7. Naruszają one bowiem przepis art. 649 § 1 KPC, który ma charakter ius cogens.

Obowiązujące przepisy postępowania w sprawach o ogło­szenie testamentu nie ograniczają się tylko do unormowań dotyczących otwarcia i ogłoszenia testamentu. Regulują one także czynności je poprzedzające, polegające na ujawnieniu testamentu oraz nakazaniu jego złożenia. Ogłoszenie testamentu stanowi zatem ostateczną i finalną czynność. Poprzedza ją bezpośrednio i pozostaje z nią w ścisłym związku czynność otwarcia testamentu (o ile testament wymaga tego zabiegu ponieważ jest zapieczętowany czy „zamknięty”). O tym logicznym i chronologicznym związku obu tych czynności świadczą także ukształtowane od wielu wieków rozwiązania prawne będące wynikiem dziedziczenia sprawdzonych w tym zakresie wzorów.

Przedstawiony wcześniej krótki rys historyczny i obserwowana praktyka czasów obecnych miały na celu zwrócenie uwagi, że nie wszystkie testamenty wymagają otwarcia i ogłoszenia, wiele z nich wymaga jedynie ogłoszenia. Z powyższych względów należy przyjąć, że [...]