Abstrakt
Kto może prowadzić mediację przed sądem administracyjnym, a kto powinien ją prowadzić i dlaczego? Akty normatywne regulujące postępowanie przed sądem administracyjnym wydają się nie pozostawiać wątpliwości co do tego, kto może prowadzić postępowanie mediacyjne. Czy jednak rozwiązania te są zgodne z ogólnie obowiązującymi zasadami postępowania sądowego? Aby odpowiedzieć na te pytania, należy poddać analizie nie tyle samą instytucję mediacji, ale mediację w ramach postępowania przed sądem administracyjnym.
Zagadnienia wstępne
Zgodnie z unormowaniem art. 116 § 1 ustawy z 30.8.2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi1, art. 27 ustawy z 25.7.2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych2 oraz § 36 ust. 2 rozporządzenia Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej z 18.9.2003 r. - Regulamin wewnętrznego urzędowania wojewódzkich sądów administracyjnych3, postępowanie mediacyjne przed sądem administracyjnym może być prowadzone zarówno przez sędziego (w tym także sędziego sprawozdawcę), jak i przez referendarza sądowego. Wydaje się, że powyższy katalog podmiotów mogących prowadzić postępowanie mediacyjne nie uwzględnia różnicy pomiędzy celem postępowania sądowoadministracyjnego i postępowania mediacyjnego, i - co się z tym wiąże - różnych zadań podmiotów je prowadzących. Zadań, których prawidłowa realizacja wyklucza możliwość prowadzenia posiedzeń mediacyjnych przez sędziego sprawozdawcę, a nawet, jak można wnioskować, także przez sędziego sądu administracyjnego.
Postępowanie sądowoadministracyjne a postępowanie mediacyjne
Zgodnie z unormowaniem art. 184 Konstytucji, NSA oraz sądy administracyjne sprawują, w zakresie określonym w ustawie, kontrolę administracji publicznej. Kontrola ta obejmuje także orzekanie o zgodności z ustawami uchwał organów samorządu terytorialnego i aktów normatywnych terenowych organów administracji rządowej. Natomiast art. 1 PrSądAdm stanowi, że sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej oraz rozstrzyganie sporów kompetencyjnych oraz sporów o właściwość między organami jednostek samorządu terytorialnego, samorządowymi kolegiami odwoławczymi i między tymi organami a organami administracji rządowej. Kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. Zadanie sądu administracyjnego polega więc na dokonaniu oceny (kontroli) działalności administracji publicznej, co oznacza, że sądy administracyjne na skutek zaskarżenia działania (zaniechania) organu kontrolują (oceniają) działanie tego organu4. Oceny działania organu administracji dokonuje się w oparciu o stan faktyczny i prawny sprawy istniejący w czasie wydania zaskarżonej decyzji5. Ocena ta opiera się na materiale dowodowym, który stanowią akty administracyjne organów I i II instancji6, jednakże nie obejmuje badania merytorycznego zasadności rozstrzygnięcia organów administracyjnych7. Sąd administracyjny zajmuje się kontrolą zaskarżonych aktów administracyjnych pod względem prawidłowości przeprowadzonego postępowania z przepisami postępowania administracyjnego. Prowadzona ocena nie obejmuje więc przeprowadzenia postępowania dowodowo-wyjaśniającego mającego na celu kontrolę zupełności ustaleń faktycznych poczynionych przez organ administracji w sprawie będącej przedmiotem zaskarżenia.
Natomiast, zgodnie z unormowaniem art. 115 § 1 PostAdmU, postępowanie mediacyjne w ramach postępowania sądowoadministracyjnego prowadzone jest w celu wyjaśnienia i rozważenia okoliczności faktycznych i prawnych sprawy oraz przyjęcia przez strony ustaleń, co do sposobu jej załatwienia w granicach obowiązującego prawa. Zadaniem postępowania mediacyjnego jest doprowadzenie do poczynienia przez jego strony ustaleń, co do sposobu jego załatwienia w inny sposób niż rozstrzygnięcie sądu administracyjnego. Środkiem prowadzącym do tego jest wyjaśnienie i rozważenie ustaleń faktycznych i prawnych sprawy będącej przedmiotem mediacji. Bezpośrednim celem postępowania mediacyjnego nie jest więc kontrola legalności działania (zaniechania) administracji publicznej. Zakładając, że posiedzenie [...]