Abstrakt
Niniejsze opracowanie zawiera analizę zagadnienia niedopuszczenia interwencji ubocznej z urzędu. Autor przedstawił tę kwestię na tle zarówno przedwojennego, jak i powojennego dorobku orzecznictwa i doktryny, jednocześnie uwzględniając zmiany, jakie wprowadziły w tym zakresie kolejne nowelizacje KPC. W opracowaniu przedstawiono zagadnienia ogólne oraz kwestie szczegółowe dotyczące zgłoszenia opozycji przeciwko wstąpieniu interwenienta do procesu (niedopuszczenie interwencji ubocznej z urzędu, dopuszczalność środków zaskarżenia, brak interesu prawnego interwenienta).
Uwagi wprowadzające
Interwencja uboczna, instytucja wywodząca się z prawa rzymskiego, polega na braniu udziału przez osobę trzecią w toczącym się między innymi podmiotami procesie. Przystąpienie do jednej ze stron jest możliwe w każdym stanie sprawy aż do zamknięcia rozprawy w drugiej instancji, jeżeli rozstrzygnięcie sprawy będzie wpływało pośrednio lub bezpośrednio na prawa lub obowiązki interwenienta. Interwenient uboczny zobowiązany jest zgłosić swoje wstąpienie na piśmie, które musi spełniać wymagania wynikające z art. 126 KPC. Niezbędne jest również wskazanie strony, do której się przystępuje oraz podanie interesu prawnego. Już w momencie zgłoszenia interwencji interwenient jest uprawniony do dokonywania czynności procesowych przysługujących stronie na danym etapie sprawy.
Kodeks postępowania cywilnego nie definiuje pojęcia interesu prawnego, pozostawiając jego sprecyzowanie orzecznictwu i doktrynie1. Oznacza ono potrzebę uzyskania ochrony prawnej. Interes prawny należy pojmować szeroko i przyjąć, że zachodzi on w każdym wypadku, w którym rozstrzygnięcie sporu może wywrzeć jakiekolwiek skutki w sferze prawnej interwenienta2. Musi istnieć zarówno obiektywnie, jak i subiektywnie. Może natomiast wiązać się zarówno ze sferą majątkową, jak i ze sferą niemajątkową. W kontekście interwencji ubocznej należy wykazać, że pomiędzy sferą prawną interwenienta a orzeczeniem, które ma być wydane w sprawie, zachodzi związek przyczynowy, a zatem rozstrzygnięcie na korzyść jednej ze stron jednocześnie wpływa na ochronę własnej sfery prawnej3.
Opozycja przeciwko wstąpieniu interwenienta do procesu
Ze względu na fakt, że dla stron toczących spór w procesie udział innego podmiotu w charakterze interwenienta ubocznego nie musi być obojętny, zarówno stronie, do której interwenient chce przystąpić, jak i stronie przeciwnej, przepis art. 78 KPC przyznaje możliwość zgłoszenia opozycji przeciwko wstąpieniu interwenienta, która może być podniesiona nie później niż przy rozpoczęciu najbliższego posiedzenia. Opozycja polega na prostym wyrażeniu sprzeciwu wobec wstąpienia interwenienta i nie wymaga uzasadnienia4. Może być zgłoszona w piśmie procesowym, bądź nawet ustnie na rozprawie5. Sąd po przeprowadzeniu rozprawy może oddalić opozycję, jeżeli interwenient uprawdopodobni, że ma interes prawny we wstąpieniu do sprawy, albo uwzględnić opozycję, co z chwilą uprawomocnienia się postanowienia eliminuje interwenienta z udziału w sprawie, a dokonane już przez niego czynności procesowe należy uznać za niebyłe.
W judykaturze i w doktrynie wykształciło się jednak kontrowersyjne przekonanie, że sąd z urzędu może, a nawet ma obowiązek niedopuszczenia interwencji ubocznej w sytuacji, gdy brak interesu prawnego w sposób oczywisty wynika z samych twierdzeń zgłaszającego interwencję6. Należy podkreślić, że przyjęte przez orzecznictwo rozwiązanie, nieznajdujące jakiegokolwiek oparcia w obowiązujących przepisach Kodeksu postępowania cywilnego, spotkało się z zarówno z pozytywnym7, jak i negatywnym8 przyjęciem doktryny. Linia orzecznicza ukształtowała się na tle spraw o prawa stanu9, czyli w sprawach o charakterze ściśle prywatnym, dotykających spraw intymnych, w których to orzecznictwo w sposób istotny ograniczyło możliwość skutecznego zgłoszenia interwencji ubocznej10. |
Zwolennicy możliwości niedopuszczania przez sąd interwenienta ubocznego do udziału w sprawie wskazywali, że sąd powinien z urzędu czuwać nad tym, żeby w konkretnym procesie brały udział wyłącznie osoby osobiście i bezpośrednio zainteresowane wynikiem sprawy. Poważnym mankamentem tej koncepcji jest brak ustawowego umocowania. Co więcej, ustawowa regulacja wydaje się [...]