Monitor Prawniczy

nr 24/2006

Dziedziczenie prawa do wizerunku w Niemczech

Teresa Grzeszak
Autorka jest adiunktem w Instytucie Prawa Cywilnego WPiA UW.
Abstrakt

Ewolucja prawa do wizerunku w Niemczech osiągnęła punkt zwrotny. To pierwsze z praw, tradycyjnie zali­czanych do osobistych, którego majątkowy składnik wszedł do spadku.

Niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny (BVerfG) postanowieniem z 22.8.2006 r. odrzucił skargę konstytucyjną Toschiby, która przegrała proces o pośmiertne naruszenie prawa do wizerunku Marleny Die­trich, prowadzony przez jej córkę Marię Riva. Tym samym historyczne orzeczenie BGH (Trybunału Fede­ralnego – najwyższej instancji sądownictwa powszechnego w Niemczech) z 1.12.1999 r. (Marlene Dietrich) przyznające powódce prawo do odszkodowania pozostało niezmienione.

Postanowienie to stanowi kolejny krok w kierunku patrymonializacji prawa do reklamowego wykorzystania wizerunku. Pierwszy przełom nastąpił, gdy w orzeczeniu z 8.5.1956 r. (Paul Dahlke) sąd zasądził na rzecz uprawnionego, wynagrodzenie odpowiadające rynkowej wartości korzystania z jego wizerunku. Od tego czasu stało się to stałą praktyką w przypadkach bezumownego wykorzystania wizerunku w celach reklamowych. Jednakże dotychczas dotyczyło to wyłącznie wizerunków osób żyjących.

Stan faktyczny

Toschiba reklamowała nową kserokopiarkę hasłem nawiązującym do filmu „Błękitny anioł” i zdjęciem aktorki ustylizowanej na Marlenę Dietrich, w charakterystycznej pozie, jaką przybierała ona śpiewając piosenkę „Jestem stworzona do miłości”. Reklama została rozpowszechniona w 1993 r., przed upływem 10 lat od jej śmierci.

Historia sporu

Córka M. Dietrich wystąpiła z roszczeniami odszkodowawczymi, żądając wynagrodzenia za reklamowe wykorzystanie wizerunku jej matki. Sądy niższych instancji oddaliły pozew o odszkodowanie argumentując, że po śmierci osoby portretowanej jej bliscy mogą tylko żądać zakazania rozpowszechniania jej wizerunku, natomiast nie służy im ochrona interesów czysto majątkowych. Odpowiadało to dotychczasowej praktyce sądowej. Również doktryna w przeważającej masie akceptowała ten stan rzeczy.

Zgodnie z postanowieniem § 22(2) KUG1, prawo do wizerunku w okresie 10 lat od śmierci portretowanego może być wykonywane przez najbliższych zmarłego, wymienionych w tym przepisie (pozostałego przy życiu małżonka, lub partnera2, dzieci, a w razie ich braku – rodziców). Tradycyjnie sądy przyjmowały, że wykonywanie tego prawa nie może polegać na dochodzeniu roszczeń odszkodowawczych za szkody majątkowe, lub niemajątkowe. Było to konsekwencją kwalifikacji tego prawa jako składnika ogólnego prawa osobistości.

Z orzecznictwa BGH i BVerfG wynikało dotąd, że po śmierci uprawnionego, ochronie podlega tylko godność człowieka, której depozytariuszami są bliscy zmarłego. W obronie tej godności można zakazać innym pewnych zachowań, natomiast nie można jej przekształcić w źródło dochodów, obojętne, czy kwalifikowanych jako odszkodowania za szkody majątkowe, czy niemajątkowe.

Dopiero w orzeczeniach3 z 1.12.1999 r. (Marlene Dietrich) BGH odważył się przewartościować prawo do wizerunku (i ogólne prawo osobistości) w taki sposób, aby mogło ono chronić interesy idealne i majątkowe zarówno pierwotnie uprawnionego, jak i po jego śmierci – jego bliskich. Przyjął, że skoro rynek nadaje wartość rynkową (majątkową) korzystaniu z wizerunku w celach reklamowych, to prawo powinno

[...]