Monitor Prawniczy

nr 21/2006

Czy syndyk jest płatnikiem zaliczek w podatku dochodowym od osób fizycznych zatrudnionych w „masie upadłości”?

Jerzy Pałys
Autor jest syndykiem.
Abstrakt

W niniejszym opracowaniu dokonano analizy uregulowań z zakresu prawa upadłościowego i prawa podatkowego dotyczących pozycji syndyka jako płatnika zaliczek w podatku dochodowym od osób fizycznych zatrudnionych w „masie upadłości”. Analiza została dokonana na tle orzecznictwa sądów polskich, w szczególności sądów administracyjnych, a także dorobku doktryny w tym zakresie.

Uwagi wstępne

Gdy z początkiem 2005 r. w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych pojawił się art. 42e, który uczynił płatnikiem, w rozumieniu tej ustawy, komornika sądowego i bliżej nieokreślony „podmiot niebędący następcą prawnym płatnika, przejmujący jego zobowiązania wynikające ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej oraz spółdzielczego stosunku pracy”, natychmiast w literaturze pojawiło się przypuszczenie, że chodzi tutaj o syndyka masy upadłości1 (ale wtedy też z pewnością o zarządcę tej masy, jeżeli zakres zarządu przewiduje wykonywanie czynności pracodawcy, a przynajmniej przejęcie zarządu przedsiębiorstwem dłużnika lub taką częścią mienia, z którą stosunki pracy są związane - por. art. 76 ust. 1 PrUpadNapr; w analogicznej sytuacji - zarządcę przedsiębiorstwa i nieruchomości, przewidzianych w przepisach KPC oraz zarządcę przymusowego z art. 40 PrUpadNapr, lecz już nie nadzorcę sądowego i tymczasowego nadzorcę sądowego z tego prawa, gdyż oni w żadnym zakresie obowiązków zarządczych nie sprawują).

Komentatorzy ustawy zajęli w tej sprawie stanowiska niejednolite i niejednoznaczne. W komentarzu pod red. J. Marciniuka2 jako płatników z tego przepisu wymieniono właśnie komornika i syndyka. R. Kubacki3 konkretnego płatnika na tle tego sformułowania przepisu nie wskazał, ale podkreślił, że do końca 2004 r. „jedynym podmiotem zobowiązanym i uprawnionym przez przepisy do poboru zaliczek na podatek od dochodów ze stosunku pracy i pokrewnych był zakład pracy”4. W systematycznym komentarzu do tej samej ustawy R. Kubackiego i A. Bartosiewicza5, oprócz powyższej uwagi znalazł się też zarzut, że przepis jest nieprecyzyjny i „zdaje się wskazywać nałożenie obowiązków płatnika na takie podmioty, jak syndyk masy upadłości, likwidator spółki lub spółdzielni, a przecież upadłość, czy też likwidacja nie oznacza, że zakład pracy przestaje istnieć”6, przy czym autorzy pominęli, że syndyk istotnie jest podmiotem odrębnym od „zakładu pracy”, czy trafniej może: od pracodawcy jako podmiotu w określonej formie prawnej, ale już likwidatorzy są tego podmiotu organem, więc w ich działaniu to on się wyraża, więc nie sposób ich samych za „zakład pracy” uznawać.

W tym miejscu natomiast trzeba zauważyć, że R. Kubacki i A. Bartosiewicz już w końcu 2003 r., na tle wydanego 15.1.2003 r. wyroku NSA w Bydgoszczy (SA/Bd 46/03) i z aprobatą dla jego ustaleń uznali, że „syndyk był płatnikiem” i „wypłacając wynagrodzenie za pracę ze środków FGŚP, ponosi odpowiedzialność podatkową za pobranie i odprowadzenie od urzędu skarbowego zaliczek na podatek dochodowy od tych wypłat. Zgodnie z art. 27 § 1 Ordynacji podatkowej (obecnie art. 30 § 3), jest to odpowiedzialność całym majątkiem”7, co oznaczało uznanie syndyka za płatnika i obarczenie charakterystyczną dla niego odpowiedzialnością. Jest to też niemal dosłowne powtórzenie tezy uzasadnienia omówionego tam wyroku i zawiera pogląd oczywiście wówczas i teraz wciąż jeszcze - nawet mimo enigmatycznego zapisu z [...]