Abstrakt
Niniejsza publikacja jest poświęcona zagadnieniu dochodzenia roszczeń majątkowych oszukańczymi sposobami przed sądami w procesie cywilnym. Należy podkreślić, że w aktualnej literaturze prawniczej temat ten nie jest podnoszony, w przeszłości zaś nie był wystarczająco zgłębiany. Podejmowane zagadnienie stanowi jedną z wielu odmian przestępstwa oszustwa, która w dwudziestoleciu międzywojennym w Polsce doczekała się nawet specjalnego określenia - oszustwo sądowe1. Najogólniej polega ono na przyjęciu konstrukcji odpowiedzialności karnej za oszustwo strony procesowej, która poprzez wprowadzenie sędziego w błąd, doprowadza go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem innej osoby2.
Uwagi ogólne
Proces cywilny funkcjonuje niezależnie od prawa karnego, regulując rozstrzyganie szeroko rozumianych spraw cywilnych, w tym również i spraw gospodarczych. Szczególnego znaczenia nabiera fakt, że wytaczając powództwo w sprawie cywilnej spotkać się można niekiedy z dążeniami do osiągnięcia skutku pozytywnego, w postaci przysądzenia roszczenia, przy pomocy sposobów i środków sprzecznych z prawem i procedurą cywilną. Prowadzi to w efekcie do nadużycia prawa, a dla strony procesu posługującej się tymi środkami przynosi podwójny skutek: odrzucenie żądań zawartych w pozwie i możliwość poniesienia karnoprawnych konsekwencji. Podkreślenia wymaga, że prima facie wytoczone w myśl procedury cywilnej i oparte na pozakarnym prawie materialnym żądanie określone w pozwie, powinno być wolne od jakichkolwiek podejrzeń, iż towarzyszy mu naruszenie przepisów prawa karnego dla osiągnięcia zamierzonego efektu. W rzeczywistości tak jednak być nie musi, gdyż jak wykazuje praktyka życia codziennego, przypadki, w których roszczenie jest popierane lub wspomagane nieprawdziwymi dowodami nie są odosobnione.
Cywilnoprawne warunki dochodzenia roszczeń
Pełnej analizy oszustwa sądowego nie można przeprowadzić, pomijając jednocześnie zasadnicze reguły rządzące procesem cywilnym i postępowaniem dowodowym. Podstawowym przepisem w hierarchii postępowania dowodowego jest niewątpliwie art. 6 KC. Z jego treści wynika, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Składając pozew w sądzie powód, dochodzący od drugiej strony (pozwanego) wierzytelności, musi udokumentować zasadność swojego żądania, co czyni z reguły przy pomocy odpowiednich dokumentów.
W literaturze spotykamy podział faktów na prawotwórcze, których w zasadzie ma dowieść powód, aby uzasadnić swoje żądanie (np. zawarcie umowy) oraz tamujące powstanie roszczenia lub niweczące to roszczenie, które to z kolei musi dowieść przeciwnik procesowy powoda (np. brak jednego z warunków ważności umowy, zapłata lub przedawnienie)3. |
To właśnie w treści pozwu, według art. 187 § 1 pkt 2 KPC, oprócz precyzyjnie określonego żądania, powinno znaleźć się przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających to żądanie. Przepisy KPC nie pozbawiają jednak powoda prawa modyfikacji i uzupełnień wcześniejszych dowodów. Zgodnie z art. 217 § 1 KPC, strona może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swych wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej.
W procesie często bywa tak, że powód z pozycji atakującej swojego przeciwnika, wskutek jego kontrofensywy dowodowej zmuszony jest bronić się przed wykazaniem zasadności jego argumentacji, zaś konsekwencją nieobronienia swojej tezy staje się wizja oddalenia powództwa. W pojedynku na argumenty, przepis art. 3 KPC nakłada na strony i uczestników postępowania obowiązek dawania wyjaśnień co do okoliczności sprawy, zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek, a także przedstawiania dowodów przeciwnych. Po zakończeniu postępowania dowodowego sąd, na przykładzie art. 233 § 1 KPC, oceni wiarygodność i moc dowodów według swojego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. W tej sytuacji możliwość potencjalnej przestępczej manipulacji dowodami przez obydwie strony może znaleźć podatny grunt podczas całego procesu, aż do zamknięcia rozprawy.
Postacie zjawiskowe oszustw sądowych
Jurydyczny opis konstrukcji oszustwa sądowego opiera się ściśle na regulacjach zamieszczonych w art. 286 § 1 KK, penalizujących zwykłe oszustwo. Nie funkcjonuje bowiem w obowiązującym Kodeksie karnym przepis szczególny, typizujący oszustwo sądowe. Inne rozwiązania w tej mierze przewidywał kodeks karny z 1932 r., co prawda, zostały one uchylone przepisami kolejnego Kodeksu karnego z 1969 r., warto jednak poświęcić im trochę miejsca dla uporządkowania prezentowanego materiału.
Artykuł 267 KK z 1932 r. kryminalizował dochodzenie z dokumentu pokrytej już należności lub zbywanie takiego dokumentu. Za działanie podlegające karze uznawano dochodzenie należności pokrytej w całości lub w części, w każdej formie postępowania urzędowego, czy to poprzez wniesienie pozwu lub wniosku o wydanie nakazu zapłaty, czy też wniosku o wszczęcie egzekucji; przestępstwo stawało się dokonane już z chwilą wniesienia pozwu lub wniosku albo zbycia dokumentu i trwało przez cały czas popierania procesu lub egzekucji4. To rozwiązanie od klasycznego oszustwa różniło się, tym że punkt ciężkości przeniesiono na świadome wykorzystanie określonej sytuacji, którą było posiadanie autentycznego dokumentu, a nie wykorzystywanie cudzego błędu5. |
W obecnym stanie prawnym wszczęcie procedury sądowej opierając się na dokumencie stanowiącym podstawę pokrytej już należności, a więc ponowne uzyskanie świadczeń pieniężnych można kwalifikować jako usiłowanie dokonania oszustwa klasycznego6.
Analizując przestępstwo oszustwa należy zwrócić uwagę na znamiona, których pełna realizacja prowadzi do odpowiedzialności karnej. Obejmuje ona tego, kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Szczególnie istotnym elementem strony przedmiotowej przy oszustwie sądowym, jest działanie sprawcy podjęte wobec innej osoby w celu doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia cudzym mieniem, przy czym należy wyjaśnić, że w przypadku oszustwa nie jest wymagana [...]