Abstrakt
Autor w niniejszym opracowaniu analizuje problematykę przerwy biegu przedawnienia na skutek uznania niewłaściwego dłużnika będącego osobą prawną w świetle dorobku polskiej nauki prawa oraz dokonuje krytycznej oceny orzecznictwa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku i Sądu Najwyższego.
Podmiot uprawniony do dokonania uznania niewłaściwego
Wróćmy do zasadniczego tematu opracowania, a więc do uznania niewłaściwego dokonanego przez osobę prawną. Stanowi ona wycinek szerszego problemu - podmiotu uprawnionego do tego uznania. Analizując kwestię kto i wobec kogo ma dokonać tego aktu należy pamiętać, że chodzi tylko o takie przypadki, w których racjonalnie myślący wierzyciel ma prawo, oceniając zachowanie dłużnika, oczekiwać dobrowolnego świadczenia.
Jest ono uzasadnione tylko wówczas, gdy uznania dokonuje dłużnik. Brzmienie art. 123 § 1 pkt 2 KC nie pozostawia zresztą w tej kwestii wątpliwości, skoro, jak mówią verba legis: chodzi o uznanie „przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje”.
Z przytoczonego w części I artykułu orzecznictwa sądowego wynika jednak, że zasadnicze problemy wiążą się z uznaniem dokonanym przez osoby prawne. W judykaturze panuje przekonanie, że uznanie niewłaściwe powinno, po pierwsze, pochodzić od organu uprawnionego do reprezentacji osoby prawnej i po drugie, być dokonane zgodnie z zasadami jej reprezentacji.
Nawet w tych przypadkach, w których sądy traktują uznanie niewłaściwe jako oświadczenie wiedzy, a nie woli, wymagają, by uznanie pochodziło od powołanego do tego organu1. Dlatego uznanie niewłaściwe dokonane przez osobę niewchodzącą w skład organu uprawnionego do reprezentacji osoby prawnej nie wywołuje skutku w postaci przerwy biegu przedawnienia.
Dla potwierdzenia tej tezy przypomnijmy konkluzję rozważań Sądu Najwyższego zawartych w uzasadnieniu uchwały z 26.4.1995 r. (III CZP 39/95). W sprawie dłużnikiem było przedsiębiorstwo państwowe, a więc osoba prawna. W takim przypadku, jak stwierdził Sąd Najwyższy, uznanie musi pochodzić od powołanego do tego organu, dlatego sam zapis długu w księgowości takiej osoby, z inicjatywy pracownika niewchodzącego w skład takiego organu i przesłanie przez niego odpowiedniej noty wierzycielowi, nie wywołuje skutku w postaci przerwy biegu przedawnienia. Tylko, jak czytamy dalej, wezwanie podpisane przez osoby upoważnione do składania oświadczeń woli w imieniu przedsiębiorstwa można uznać za skutkujące przerwę biegu przedawnienia na podstawie art. 123 § 1 pkt 2 KC. Identyczne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 23.8.2001 r. (II CKN 103/99) oraz Sąd Apelacyjny w Gdańsku w opisanych w części I orzeczeniach. |
Problem w znacznym stopniu rozwiązuje kwalifikacja uznania niewłaściwego, jako wyrazu świadomości dłużnika o [...]