Abstrakt
Również w przypadku metod rozliczania kancelarie muszą iść z duchem czasu. W przeciwnym razie nie wytrzymają konkurencji.
Ta wiadomość zelektryzowała rynek usług prawniczych w Nowym Jorku: partnerzy międzynarodowej kancelarii adwokackiej w trzynastostronicowej notatce opublikowanej 28.10.2002 r. w “Wall Street Journal” wskazali na nieprawidłowości w funkcjonowaniu kancelarii, a szczególnie na wysoką liczbę tzw. “Billable Hours”, których się od nich wymaga: 2200 w ciągu roku, dodatkowe 240 dla kadry kierowniczej. Zdaniem partnerów może to prowadzić do sytuacji, w której nalicza się nieprzepracowane godziny.
Złamane tabu
Także w niektórych niemieckich kancelariach, poddanych dyktatowi rozliczania według godzin, za normę uznaje się [...]