Abstrakt
Niniejsze opracowanie dotyczy powszechnie stosowanych między przedsiębiorcami, w umowach najmu na czas nieoznaczony, klauzul dotyczących terminów wypowiedzenia takich umów. W orzecznictwie sądowym pojawił się - zdaniem Autorki nietrafny i niebezpieczny dla zasady swobody umów w obrocie gospodarczym - pogląd, uniemożliwiający stosowanie tych klauzul. /P>
W obrocie gospodarczym, w umowach najmu lub podnajmu lokalu, zawieranych na czas nieoznaczony między przedsiębiorcami, często spotyka się klauzulę: “...umowa może być wypowiedziana z ...miesięcznym terminem wypowiedzenia, nie wcześniej jednak niż...”. U podłoża takiego zapisu leży konieczność zapewnienia wynajmującemu wpływów z tytułu czynszu, co najmniej do zakreślonego terminu, przed upływem którego najemca nie może wypowiedzieć umowy, z drugiej strony pewność najemcy, że do terminu tego może swobodnie korzystać z lokalu, umowa najmu nie zostanie mu wypowiedziana, dzięki czemu najemca może zaplanować inwestycje w najmowanym lokalu.
Postanowienie takie pojawia się w wielu wzorach umów i na stałe weszło do obrotu. Niebezpiecznego wyłomu w tej praktyce dokonał Sąd Okręgowy we Wrocławiu, który w jednym ze swoich wyroków uznał taki zapis za sprzeczny z ustawą. Jego niedopuszczalność Sąd ten wywiódł z zasady czystości konstrukcji umowy najmu, która nie dopuszcza - zdaniem sądu - do stosowania w umowie na czas nieoznaczony elementów umowy na czas oznaczony, a elementem takim, według sądu, jest wskazanie terminu, przed upływem którego umowy wypowiedzieć nie można. Nie podzielam poglądu wyrażonego w omawianym wyroku.