Monitor Prawniczy

nr 12/2001

Ochrona znaków odróżniających w Internecie

Dominika Schimanek-Walicka
Abstrakt

Uwagi wstępne

Nieuczciwe rejestrowanie domeny może mieć również inny cel niż odsprzedaż jej „prawowitemu” właścicielowi. Używanie atrakcyjnego oznaczenia w domenie zwraca uwagę użytkownika na daną stronę internetową. Przykładem nadużycia jest oznaczenie własnej strony cudzym znakiem towarowym lub oznaczeniem przedsiębiorstwa w sposób sugerujący użytkownikom Internetu, czyli potencjalnym klientom, że oferowane na stronie towary pochodzą właśnie od tego przedsiębiorstwa. Konflikty dotyczące używania znaków odróżniających w domenach inernetowych nie zawsze jednak dotyczą ich nieuczciwego użycia. Dana domena może być przyznana tylko raz. Inaczej jest ze znakami odróżniającymi. Ten sam znak towarowy może być zarejestrowany w różnych klasach na rzecz różnych osób. Również oznaczenia przedsiębiorstwa lub nazwy mogą być używane przez różne podmioty, np. działające w innych branżach czy w innych regionach. W sytuacji, gdy każdy z wymienionych podmiotów chce zarejestrować i używać tej samej domeny internetowej odpowiadającej jego oznaczeniu, może jednak dojść do kolizji interesów. Celem niniejszego artykułu jest wskazanie możliwości stosowania norm regulujących ochronę znaków odróżniających do ich naruszeń w Internecie oraz związanych z tym problemów. Już na wstępie należy zaznaczyć, że artykuł ten dotyczy przede wszystkim prawa polskiego, a zatem odnosi się do przypadku, gdy zgodnie z normami prawa międzynarodowego prywatnego prawo polskie znajduje zastosowanie. Zgodnie z tymi normami zobowiązanie do odpowiedzialności deliktowej podlega prawu państwa, w którym nastąpiło zdarzenie będące źródłem zobowiązania - w tym wypadku naruszenie prawa do znaku odróżniającego. Wydaje się, że zarejestrowanie domeny w domenie krajowej „.pl” i następnie jej używanie można uznać za zdarzenie uzasadniające stosowanie prawa polskiego zgodnie z powołaną normą. Bardziej skomplikowana jest kwalifikacja rejestracji domeny w domenie ogólnej innej niż „.pl”, jeśli dostępna jest ona dla polskich użytkowników Internetu i do nich adresowana (np. sporządzona w języku polskim). Wydaje się, że i w tym przypadku można znaleźć argumenty przemawiające za dopuszczalnością stosowania prawa polskiego. Problematyka ta wymaga jednak odrębnego potraktowania i w związku z tym pozostanie poza przedmiotem niniejszego artykułu.

Funkcja i budowa domen internetowych

Domeny internetowe służą do identyfikacji poszczególnych komputerów podłączonych do sieci oraz pośrednio - ich użytkowników. Każdy z komputerów w Internecie ma swój własny numeryczny adres składający się z kilkunastu cyfr. Te numeryczne adresy są doskonale rozpoznawane przez poszczególne komputery w sieci, natomiast użytkownicy Internetu mieliby z tym pewne trudności. Dlatego też poszczególnym numerycznym adresom przyporządkowuje się zbudowane z liter domeny2 . Na decyzję o wyborze domeny wpływa zazwyczaj zamiar wywołania skojarzenia pomiędzy nią a jej posiadaczem. Powszechnie używa się domen zawierających oznaczenia kojarzące się z użytkownikiem komputera, do którego jest ona przypisana - np. oznaczenia przedsiębiorstwa, nazwy, ich skróty czy też znaki towarowe lub slogany. Każda domena zbudowana jest z oddzielonych kropkami części nazywanych domenami pierwszego i kolejnych stopni, licząc od prawej strony. Domena pierwszego stopnia (w środowisku użytkowników Internetu często określa się ją za pomocą oznaczenia angielskojęzycznego Top Level Domain - TLD) może wskazywać na kraj, w którym domena jest zarejestrowana (domeny krajowe - country code TLD) lub też być tzw. domeną rodzajową (generic TLD). Krajowe domeny pierwszego stopnia składają się z dwóch liter i odpowiadają narodowemu standardowi ISO 3166. Polska domena krajowa to „.pl”. Domeny rodzajowe nie są przyporządkowane do poszczególnych krajów. Są one związane z przedmiotem działalności podmiotu rejestrującego daną domenę. Podstawowe znaczenie mają domeny „.com” - rejestrowane dla przedsiębiorców, - „.net” dla podmiotów dostarczających usług internetowych oraz „.org” - dla organizacji. Od 16.10.2000 r. wprowadzono dalsze domeny funkcjonalne, np. „.biz” - dla działalności gospodarczej, „.pro” - dla wolnych zawodów oraz „.name” - dla osób prywatnych. Domeny drugiego stopnia mogą być w zasadzie wybierane dowolnie. W Polsce jednak rozwinęła się inna praktyka. Początkowo nie można było rejestrować domen bezpośrednio w domenie krajowej „.pl”. NASK3 - organ przyznający większość domen w Polsce - wprowadził praktykę przyznawania poszczególnych domen w domenach dwustopniowych mających charakter funkcjonalny (np. „.com.pl”, „.edu.pl”, „.auto.pl”) lub też regionalny (np. „.waw.pl”, „.mazury.pl”, „.olsztyn.pl”). Obecnie możliwe już jest rejestrowanie domen w domenie ogólnej „.pl”. Nadal często spotyka się adresy internetowe zarejestrowane w wymienionych domenach dwustopniowych, np. „firma.com.pl”, lub „uniwersytet.edu.pl”. Instytucje rządowe w Polsce przejęły zasadę rejestrowania swoich domen w domenie „.gov.pl”. Z punku widzenia omawianego tematu istotne są te domeny kolejnego stopnia, które są dowolnie wybierane przez użytkownika Internetu. Te domeny mają bowiem zazwyczaj charakter odróżniający4 . W Polsce rejestracja większości domen odbywa się przez NASK, na podstawie wniosku użytkownika, który proponuje wybraną domenę. Zgodnie z aktualnymi zasadami NASK rejestracji domen w Polsce (obowiązującymi od 18.12.2000 r.), wnioskodawca powinien złożyć we wniosku oświadczenie o tym, że przysługuje mu prawo do nazwy zawartej w wymienionej domenie. W większości przypadków NASK nie bada istnienia tego prawa. Jednakże zgodnie z § 4 Zasad NASK może zwrócić się do wnioskodawcy o przedłożenie dodatkowych dokumentów potwierdzających prawo do nazwy domeny. Wydaje się, że te zasady rejestracji - przynajmniej w ich aktualnej wersji - powinny eliminować przypadki nieuczciwej rejestracji domen. Praktyka prowadzi jednak do wniosków odmiennych.

Podstawy ochrony znaków odróżniających

1. Znaki towarowe

Dotychczas, na podstawie przepisów ustawy z 31.1.1985 r. o znakach towarowych (Dz.U. Nr 5, poz. 17; dalej ZnTowU) znaki te chronione były jedynie przed ryzykiem pomyłki. Artykuł 19 i nast. ZnTowU normowały bowiem ochronę znaku przed bezprawnym używaniem tego znaku lub znaku do niego podobnego dla towarów objętych rejestracją lub podobnych do nich, w sposób stwarzający niebezpieczeństwo wprowadzenia w błąd odbiorców co do pochodzenia towarów. Również przewidziana w art. 24 ZnTowU ochrona znaku powszechnie znanego dotyczyła przypadków podobieństwa znaków i towarów.

Nowa regulacja znajdująca się w art. 296 ustawy - Prawo własności przemysłowej (dalej PrWłP) wprowadza szerszą ochronę znaku towarowego obejmującą ochronę znaku renomowanego. Naruszenie prawa do takiego znaku polega zgodnie z art. 296 ust. 2 pkt 3 również na użyciu tego znaku lub znaku podobnego dla jakichkolwiek towarów lub usług (zgodnie z art. 120 ust. 3 pkt 2 PrWłP, jako towary rozumie się również usługi), jeżeli takie używanie może przynieść używającemu nienależną korzyść lub być szkodliwe dla odróżniającego charakteru lub renomy znaku wcześniejszego. Przepis ten stosuje się odpowiednio do znaku powszechnie znanego i zarazem renomowanego (art. 301 PrWłP). W przypadku znaków nieposiadających wystarczającej dla stosowania wymienionych przepisów renomy ochrona ogranicza się, podobnie jak w ustawie z 1985 r., do przeciwdziałania ryzyku wprowadzenia w błąd (art. 296 ust. 2 pkt 1 i 2 oraz art. 301 PrWłP)5 . Aby dochodzić ochrony nierenomowanego zarejestrowanego znaku towarowego lub używa-nego na terenie Polski znaku powszechnie znanego konieczne jest zatem, poza identycznością lub podobieństwem znaków, istnienie identyczności lub podobieństwa towarów6 .

Dla stwierdzenia naruszenia prawa do znaku niekorzystającego z renomy niezbędne jest zatem wystąpienie następujących przesłanek: