Monitor Prawniczy

nr 6/1998

Ochrona konsumenta przed nieuczciwymi klauzulami umownymi w Unii Europejskiej i w Polsce

Monika Nawrocka
Autorka jest doktorantką w Katedrze Prawa Europejskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Abstrakt

Ochrona konsumentów w Polsce pozostawia wiele do życzenia. Nie sprzyjają jej regulacje prawne, również te w Kodeksie cywilnym. Autorka przedstawia standardy ochrony przed nieuczciwymi wzorcami umów narzuconymi konsumentom, ustanowione w Unii Europejskiej. Pokazuje też sposób unormowania tej ochrony w ustawodawstwie państw członkowskich UE. Z opinii wynika, w jakim kierunku powinny pójść zmiany polskich przepisów w tej dziedzinie, by możliwe stało się ich dostosowanie do norm europejskich.

I. Wprowadzenie

1. Konsument jest najsłabszą stroną w grze rynkowej. Pozbawiony siły ekonomicznej, wiedzy o stosunkach umownych nie jest równorzędnym partnerem w tej grze. W stosunkach cywilnoprawnych powinna być natomiast zapewniona równowaga stron, co wynika z samej istoty umowy cywilnej. Współcześnie masowy obrót powoduje niestety coraz częściej zanik negocjacji przed zawarciem umowy, standaryzację warunków kontraktowych. Konsument pozbawiony jakiegokolwiek wyboru albo decyduje się na przystąpienie, albo też nie - do umowy, zawierającej ujednolicone i wcześniej przygotowane postanowienia. Często więc znajduje się w niekorzystnej dla siebie sytuacji, gdy podpisując umowę nie jest świadom zawartych w niej nieuczciwych i krzywdzących go klauzul.

2. Istnieje naturalne dążenie producentów, sprzedawców, usługodawców do wykorzystywania swojej pozycji ekonomicznej i profesjonalizmu w skomplikowanych transakcjach, a z drugiej strony - niewiedzy konsumenta, jego zaufania, niezrozumienia różnych klauzul, zastrzeżeń, ograniczeń i wyłączeń odpowiedzialności. Rezygnacja ze standardowo przygotowanych umów mogłaby jednak sparaliżować obrót, a wymóg negocjacji z każdym indywidualnym konsumentem byłby bardzo uciążliwy. Konieczne jest więc zminimalizowanie zagrożeń związanych ze stosowaniem wzorców umownych przez kontrahenta silniejszego, który narzuca swoją wolę drugiemu partnerowi (najczęściej konsumentowi).

3. Problematyka wzorców umownych może być traktowana jako zagadnienie granic swobody umów, ale też próba ochrony słabszej strony umowy przed nadużywaniem tej swobody przez stronę silniejszą. Zasady prawa cywilnego takie jak choćby: dobra wiara, zasady współżycia społecznego czy uczciwego obrotu ograniczają w jakimś zakresie swobodę umów i zapewne dają szansę na ukształtowanie równowagi stron. Niemniej warto zastanowić się, czy środki cywilnoprawne dostępne w Polsce wystarczają do zapewnienia pełnej ochrony konsumenta przed nieuczciwymi warunkami umów, jaką przewiduje prawo Wspólnot Europejskich.

II. Traktat z Maastricht

1. Polityka ochrony konsumenta została uznana za priorytetową w Unii Europejskiej stosunkowo niedawno. Mimo wcześniejszych inicjatyw podejmowanych już w latach 70.1, dopiero Traktat o Unii Europejskiej (TWE) podniósł tę ochronę do rangi zasadniczego celu nowej Unii2.

Wcześniej wprowadzone na mocy Jednolitego Aktu Europejskiego z 1986 r. nowe przepisy do Traktatu EWG dały już szersze legislacyjne możliwości ochrony konsumenta. Art. 100a ust. 3 przewiduje, iż Komisja tworząc projekty aktów prawnych przyjmować będzie za podstawę “wysoki poziom protekcji w dziedzinie zdrowia, bezpieczeństwa, ochrony środowiska i konsumentów”. Działania te miały być jednak podejmowane przede wszystkim w celu zniesienia barier w handlu i zapewnienia prawidłowego funkcjonowania rynku wewnętrznego. Dopiero art. 129a Traktatu z Maastricht dał podstawy do specyficznych działań dla ochrony konsumenta i umożliwił prowadzenie odrębnej polityki prokonsumenckiej. Art. 3 lit. “s” potwierdził zaś, że jednym z celów Wspólnoty jest przyczynienie się do zwiększania ochrony konsumenta. Założeniem polityki konsumenckiej jest ochrona praw konsumenta oraz ich promocja na rynku wewnętrznym. Wspólnota została zobowiązana do osiągnięcia wysokiego poziomu tej ochrony poprzez działania szczególne, wspierające i uzupełniające politykę realizowaną przez państwa członkowskie dla ochrony zdrowia, bezpieczeństwa i interesów ekonomicznych konsumentów oraz dla zapewnienia im odpowiedniej informacji. Działania te mogą i powinny być prowadzone poza ramami ustanawiania jednolitego wewnętrznie rynku.

2. W poszczególnych państwach członkowskich różny jest poziom ochrony gwarantowanej konsumentowi. Trudne jest więc zbliżanie rozwiązań prawnych w tej dziedzinie. W związku z tym odchodzi się zasadniczo od metody “totalnej harmonizacji”, przyjmuje się coraz częściej regułę “minimalnej harmonizacji”3. Oznacza ona w praktyce, że [...]