Prawo Zamówień Publicznych

nr 3/2009

Zmowy oferentów w zamówieniach publicznych

Zbigniew Raczkiewicz
jest doktorem nauk ekonomicznych, specjalizującym się w problematyce zamówień publicznych, pracuje w dziale przetargów i umów Urzędu Publikacji Unii Europejskiej (Publications Office of the European Union)
Abstrakt

Wprowadzenie Konkurencja jest kluczowa dla prawidłowego funkcjonowania zarówno rynku prywatnego, jak i publicznego – podmioty prowadzące działalność gospodarczą konkurują ze sobą o klientów1. W wypadku rynku publicznego są nimi zamawiający będący częścią administracji publicznej w szerokim tego słowa znaczeniu. Podmioty, które będą wykonywały ich zlecenia, wybierane są najczęściej w ramach otwartej procedury przetargowej, w której wziąć może udział, a co za tym idzie – złożyć ofertę, każde przedsiębiorstwo. Od zasady konkurencji przy ubieganiu się o zamówienia publiczne istnieją jednak pewne odstępstwa. Najczęściej spotykane z nich to składanie ofert wspólnych przez kilka podmiotów, które to tworzą konsorcjum, aby razem ubiegać się o zamówienie2. Z innym wyjątkiem od zasady konkurencji mamy do czynienia w momencie korzystania z podwykonawstwa. Zauważmy, iż przedstawione powyżej działania są explicite dozwolone przez przepisy regulujące zasady udzielania zamówień publicznych. Jednakże zdarza się również, iż oferenci podejmują inne, nie zawsze zgodne z prawem, kroki mające na celu zmniejszyć konkurencję, wobec której stoją, chcąc pozyskać zamówienie publiczne. Tego rodzaju działania zwane są pod ogólną nazwą "zmów oferentów"3, 4. W dalszej części niniejszego artykułu przedstawione zostaną czynniki mogące mieć wpływ na ich tworzenie, ich typy, jak również sytuacje, w których ryzyko ich wystąpienia jest największe. Zanim jednak przejdziemy do tego, przedstawiona zostanie wielkość rynku zamówień publicznych, jako że jest ona jednym z czynników mogących mieć wpływ na tworzenie się zmów.Wielkość rynku zamówień publicznych O ile na szczeblu krajowym oszacowanie wielkości zamówień publicznych zleconych w danym okresie nie stanowi większego problemu, o tyle próba podobnego szacunku na szczeblu regionalnym albo globalnym napotyka na spore trudności. Możemy do nich zaliczyć m.in.: różnice w kryteriach zaliczania podmiotów do sektora publicznego, a co za tym idzie – traktowania ich zakupów, bądź też nie, jako zamówień publicznych; różne traktowanie zamówień wojskowych, zwłaszcza tzw. towarów podwójnego przeznaczenia; problemy z księgowaniem inwestycji wieloletnich oraz umów ramowych; wreszcie kwestie sposobu przeliczenia zamówień...