Nieruchomości

nr 1/2021

Orzecznictwo ważne z perspektywy ochrony ładu przestrzennego

DOI: 10.32027/NIER.21.1.7
Maciej J. Nowak
Radca prawny w Szczecinie oraz kierownik Pracowni Ekonomiki Przestrzennej Wydziału Ekonomicznego Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie.
Abstrakt

Wielokrotnie w literaturze przedmiotu oraz w opracowaniach eksperckich zwraca się uwagę na konieczność możliwie najszerszej ochrony i kształtowania ładu przestrzennego. Ład przestrzenny został zresztą zdefiniowany (dosyć ogólnie) w art. 2 pkt 1 ustawy z 27.3.2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (tekst jedn. Dz.U. z 2020 r., poz. 293 ze zm.; dalej PlanZagospU). I bardzo często przy okazji dokonywania wykładni przepisów tej ustawy występuje swoista pokusa, aby niniejszą definicję ignorować. Wskazuje się na przykład (słusznie), że nie może ona stanowić samodzielnej podstawy dla odmowy wydania decyzji o warunkach zabudowy i pozwolenia na budowę. Poza tym jednak próbuje się odpowiednio wkomponować ład przestrzenny (i wyrażający go interes publiczny) w zasadę „złotego środka” i wyważania różnych potrzeb.
Prowadzi to w konsekwencji do zróżnicowanych tez orzeczniczych. W pewnych przypadkach sądy znacznie chętniej akcentują wolność zabudowy i prawa właścicieli nieruchomości, trochę ignorując uwarunkowania związane z ochroną ładu przestrzennego. Rzecz jasna, każdy stan faktyczny wymaga osobnej analizy (nie można więc generalizować). Jednak mimo wszystko można odnieść wrażenie, że takie analizy nie zawsze prowadzą do dobrych konkluzji. Przykładowo, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w Poznaniu (z dnia 2.7.2009 r., IV SA/Po 255/09, Legalis ID 110197780) wskazał, że prawem inwestora jest wybór miejsca planowanej inwestycji na tym terenie. W konsekwencji, wydanie decyzji o warunkach zabudowy powinno być możliwe dla każdej inwestycji, która nie przekracza linii zabudowy, wyznaczonej w oparciu o istniejącą zabudowę. W każdej też sprawie organ powinien, oceniając dopuszczalność realizacji inwestycji, indywidualnie podejść do okoliczności stanu faktycznego, w tym kształtu działki, na której planowana jest inwestycja. Sąd zauważył, że organy nie mogą przyjąć automatycznie prymatu ładu przestrzennego nad prawem własności. Pamiętać bowiem należy zdaniem sądu o wynikającej z art. 6 ust. 2 pkt 1 PlanZagospU zasady wolności zagospodarowania terenu, w tym jego zabudowy.