Abstrakt
W czerwcu 2020 r. Europejska Grupa Stowarzyszeń Rzeczoznawców Majątkowych (TEGOVA) opublikowała ciekawy raport1 przygotowany przez prof. Nicka Frencha, dotyczący różnic w podejściu do źródeł i sposobów wykorzystania danych rynkowych w poszczególnych krajach Europy. Przyczynkiem do przeprowadzenia opisanych w raporcie badań były zaobserwowane różnice w podejściu do kwestii źródeł danych, występujące pomiędzy rzeczoznawcami majątkowymi z różnych krajów europejskich. Kwestia ta wydaje się być ciekawa także w kontekście polskiego rynku nieruchomości, gdzie od lat trwa dyskusja o istnieniu, bądź nie istnieniu obowiązku czerpania informacji o transakcjach nieruchomościami bezpośrednio z aktów notarialnych. Nie sposób też nie dostrzec punktów stycznych tejże dyskusji z rosnącą popularnością zautomatyzowanych modeli wyceny (tzw. AVM od ang. Automated Valuation Models) oraz inną dyskusją dotyczącą zasadności stosowania statystycznych metod wyceny nieruchomości.