Abstrakt
W ostatnich tygodniach znoszone są kolejne obostrzenia wprowadzone uprzednio w związku ze stanem epidemii COVID-19. Otwierane są galerie handlowe, hotele, restauracje. Wydaje się, że wszystko powoli wraca do normy – pytaniem otwartym pozostaje, czy na pewno możliwy jest powrót do stanu sprzed epidemii?
Celem niniejszej publikacji jest próba znalezienia odpowiedzi na pytanie – w jakim kierunku będzie zmierzać rynek nieruchomości w nowej pokoronawirusowej rzeczywistości? Artykuł stanowi przegląd mniej lub bardziej subiektywnych obserwacji z perspektywy praktyka. Po blisko 3 miesiącach lockdownu widoczny jest powszechny pęd ku „normalności”. Dla części osób ma on wymiar kontynuacji dotychczasowego stylu życia wokół zwykłych czynności – pójścia na zakupy, do kina czy spotkania z przyjaciółmi w restauracji czy odreagowania długiego okresu zamknięcia w czterech ścianach własnego domu. Dla przedsiębiorców – hotelarzy, restauratorów, właścicieli sklepów w galeriach handlowych jest to przede wszystkim koniec walki o przetrwanie i perspektywa odzyskania źródła dochodu. Warto w tym miejscu podkreślić, iż wzajemne oczekiwania zarówno przedsiębiorców, jak i ogółu społeczeństwa (klientów) stwarzają sprzyjające okoliczności do nadrobienia spowolnienia gospodarczego będącego efektem pandemii. Nadzieja na szybki powrót do realiów sprzed pandemii jest widoczna zarówno po stronie podażowej rynku, którą stanowią firmy dążące do odrobienia strat, jak również strony popytowej poprzez konsumentów żądnych wyjścia z domu i odreagowania.