Abstrakt
W orzecznictwie sądowo-administracyjnym nadal istnieją poważne rozbieżności w kwestii podejścia do celowości, a przede wszystkim uzasadnionego interesem gospodarczym państwa wydawania nakazów rozbiórki. Dotyczy to zarówno obiektów o charakterze użyteczności indywidualnej, jak i obiektów mających służyć prowadzeniu działalności gospodarczej. Można odnotować już orzeczenia uznające prymat interesowi gospodarczemu państwa z potraktowaniem kwestii formalnych jedynie jako pomocniczych. Jednak nadal sądy administracyjne trzymają się ściśle podejścia do prawa literalnego i formalnego. Nie starają się nawet pochylić nad potrzebami możliwie zminimalizowania tego trendu, gdyż stanowi on obecnie – w ocenie autorów – podejście anachroniczne nie do zaakceptowania w obecnych warunkach gospodarczo-społecznych.
Autorzy uznali za wskazane pokazanie na tle jednego z wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego wydanego w ostatnim okresie, jakie problemy stoją na przeszkodzie w racjonalnym, a przede wszystkim propaństwowym podejściu do zagadnienia orzekania o rozbiórce. W wyroku tym zarówno organy administracji publicznej, jak też sądy administracyjne w ogóle nie pochyliły się nad tym, czy nakaz rozbiórki jest konieczny, pomimo formalnego dozwolenia na taką formę orzeczenia. Nie wzięły w istocie wcale pod uwagę interesu publicznego, a przecież kwestia oparcia się wyłącznie na regulacjach formalnych i literalnych już nie jeden raz była podnoszona tak w orzecznictwie, jak i w literaturze prawniczej.
W dniu 22.1.2019 r NSA na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej ze skargi kasacyjnej Inwestora od wyroku WSA we Wrocławiu z 31.1.2018 r. (II SA/Wr 130/16) w sprawie ze skargi Inwestora na decyzję Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego we Wrocławiu z dnia [..] nr [..] w przedmiocie nakazu rozbiórki wyrokiem sygn. II OSK 1793/18 oddalił skargę kasacyjną.