Abstrakt
W 2016 r. właściciele nieruchomości w Polsce stracili blisko 320 mln zł! Wiemy, jak powstrzymać ich straty. Każdy inwestor chciałby, żeby pieniądze za najem powierzchni handlowej, biurowej, magazynowej czy mieszkaniowej, były liczone za możliwie największą powierzchnię? Kto zarobi a kto straci w 2017 r.? Po 10 latach pracy z tysiącami obiektów biurowych, handlowych, magazynowych i mieszkaniowych, w których pomierzyliśmy łącznie ponad 3,7 mln m2 powierzchni, jako geodeta, publicysta, trener, wykładowca akademicki i inwestor w jednej osobie wiem wystarczająco dużo, żeby dzielić się tą wiedzą z inwestorami i zarządcami nieruchomości. Tym bardziej jest to istotne, że analizy branży nieruchomości prowadzone przez nas od 2007 r. pokazują, że 90% specjalistów z branży nie wie, ile na rynku polskim jest obowiązujących norm pomiarów powierzchni, a 75% nie wie, która norma daje największe powierzchnie do celów najmu w zależności od przeznaczeni obiektu (galerie handlowe, biura, magazyny, mieszkania). Idąc dalej, 70% specjalistów uważa, że wprowadzanie modyfikacji do norm pomiarów powierzchni nie jest możliwe, zaś 90% jest w błędzie, że nie da się nie płacić podatków za niektóre miejsca postojowe. I na końcu, aż 65% specjalistów branży nie wie, że zmiana normy może wpłynąć na zwiększenie zysków ze sprzedaży nieruchomości. Powyższe liczby wskazują na dramat, który przekłada się na potężne straty finansowe inwestorów nieruchomości.