Abstrakt
Od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku w sposób znaczący rośnie liczba aut na drogach. W czasach, w których możliwy jest zakup jeżdżącego samochodu za równowartość minimalnego wynagrodzenia, kwestia zapewnienia odpowiedniej liczby miejsc parkingowych staje się istotnym problemem, zarówno dla władz samorządowych, jak i zarządców nieruchomości.Zgodnie z danymi Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) liczba aut w Polsce przypadających na 1000 mieszkańców zwiększyła się z 323 w 2005 roku do 526 w 2014 roku. Znajduje to odzwierciedlenie w dostępności miejsc parkingowych oraz zmieniającym się wyglądzie polskich miast. Dokładna liczba zarejestrowanych w Polsce samochodów nie jest znana, a jej określenie nie do końca możliwe. Dzieje się tak głównie ze względu na znaczną ilość błędów we wprowadzonej za kwotę 600 mln złotych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. W roku 2014 (za dziennik.pl) w bazie danych znajdowało się ok. 30 mln samochodów, z czego ok. 6,7 mln samochodów nieaktywnych od ośmiu lat – nieubezpieczonych lub takich, które nie przeszły badania technicznego. Doniesienia prasowe o błędach w CEPIK często pojawiały się w prasie ze względu na absurdalne pomyłki takie jak informacja, iż aktualnie w Polsce znajdują się 23 073 samochody wyprodukowane w 1900 r., czyli starsze od Forda Model T – pierwszego w historii auta produkowanego seryjnie. Dane bliższe rzeczywistości przedstawione zostały w raporcie Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar (za: Motofakty24.pl, 2014). Została w nim wyodrębniona z danych CEPIK lista pojazdów z wykupioną polisą OC co najmniej jeden raz. W efekcie okazało się, że rzeczywista liczba pojazdów poruszających się po polskich drogach wynosi ok. 15 mln.