Nieruchomości

nr 6/2015

Kilka słów o hipotece – o czym warto pamiętać

Tomasz Baum
Autor jest radcą prawnym specjalizujący się w obsłudze prawnej nieruchomości i procesów inwestycyjnych, email: [email protected]
Abstrakt

W ostatnim czasie wiele słyszy się o zawirowaniach związanych z kursem franka szwajcarskiego. Znaczna liczba publicystów podaje, iż ze względu na niestabilność tej waluty może pojawić się ryzyko, iż kredytodawcy mogą zacząć żądać od kredytobiorców dodatkowych zabezpieczeń w postaci np. weksla in blanco, dodatkowego ubezpieczenia czy też udzielenia poręczenia. Kwestia ta była poruszana m.in. w trakcie spotkań, które odbyły się niedawno pomiędzy przedstawicielami banków, Rządu RP i Komisji Nadzoru Finansowego. Z zapewnień banków wynika, iż na chwilę obecną takich dodatkowych zabezpieczeń nie będą żądać. Niemniej jednak należy mieć na uwadze, iż możliwość żądania przez bank dodatkowego zabezpieczenia wynika każdorazowo z treści umowy kredytowej. W praktyce, w znaczącej większości umów kredytowych, takie zapisy się znajdują. Abstrahując od skuteczności takich klauzul, należy zauważyć, że banki najczęściej zaczynają żądać dodatkowych zabezpieczeń wówczas, gdy wartość nieruchomości zbliża się do granicy, po przekroczeniu której wartość środków uzyskanych z ewentualnej jej sprzedaży nie pozwoli na całkowitą spłatę zaciągniętych w banku zobowiązań. Dzieje się tak m.in. wówczas, gdy następuje nagły spadek wartości nieruchomości (jak to miało miejsce podczas ostatniego kryzysu finansowego w USA) lub też następuje nagły wzrost zadłużenia (ostatnie wahania kursu CHF). Banki dochodzą wówczas do wniosku, że w przypadku gdyby doszło do sytuacji, w której kredytobiorca nie będzie miał możliwości obsługiwania swojego zadłużenia, wartość nieruchomości nie pozwoli na zaspokojenia jego roszczeń (m.in. zwrotu udzielonej kwoty kredytu, odsetek, opłat etc.). Zanim kredytobiorca przystanie na „propozycję” banku dotyczącą udzielenia dodatkowego, oprócz hipoteki, zabezpieczenia spłaty kredytu, warto bliżej przyjrzeć się tej instytucji. Warto być świadomym, jakie są rodzaje hipotek oraz na czym polegają różnice pomiędzy nimi.Kredytobiorcy dość często mają niestety „mgliste” pojęcie o tym, czym jest hipoteka, jakie są zasady jej ustanawiania, w jaki sposób bank przy jej pomocy może się zaspokoić, jakie są jej rodzaje. Wiedza kredytobiorcy zazwyczaj ogranicza się do tego, iż złożyli bankowi „jakieś” oświadczenie oraz że w przypadku, gdyby nie spłacali kredytu, bank, mając zabezpieczenie w postaci hipoteki, będzie mógł sprzedać nieruchomość nią obciążoną. Instytucja ta jest jednak bardziej skomplikowana niżby mogło się wydawać.