Nieruchomości

nr 5/2012

Wpływ umowy darowizny nieruchomości na roszczenia spadkobierców, cz. I

Anna Szwagrzyk
Abstrakt

Dość powszechnym problemem spadkobierców występującym w praktyce jest sytuacja, w której spadkodawca dokonując za życia darowizny nieruchomości będącej równocześnie jedynym składnikiem majątku wchodzącego w skład masy spadkowej, nic po swojej śmierci nie pozostawia lub pozostawia testament ustanawiając swoim spadkobiercą osobę trzecią lub jednego ze spadkobierców ustawowych. Wówczas potencjalni spadkobiercy zastanawiają się nad swoimi ewentualnymi prawami. Aby podjąć rozważania na temat możliwych roszczeń spadkobierców, w pierwszej kolejności należy omówić umowę darowizny.

Charakter prawny umowy darowizny

Umowa darowizny jest umową zawieraną inter vivos (czyli czynność prawna dokonana między żyjącymi) o przeniesienie własności. Jest więc przeciwieństwem nabycia mortis causa (czynność prawna dokonana na wypadek śmierci, np. testament), do którego dochodzi w wyniku spadku. Konstrukcja kodeksowa umowy darowizny została ograniczona do czynności prawnej, której przedmiotem jest chęć nieodpłatnego wzbogacenia – rozumianego jako przysporzenie – z majątku lub też kosztem majątku darczyńcy.

Istota darowizny wymaga, aby świadczenie zostało spełnione kosztem majątku darczyńcy. Ma to miejsce m.in. wówczas, gdy chodzi o przeniesienie użytkowania wieczystego, darowiznę spadku, ustanowienie ograniczonego prawa na rzecz obdarowanego, zrzeczenie się przez darczyńcę takiego prawa obciążającego rzecz lub prawo należące do obdarowanego itp.

Przedmiotem darowizny nie może być nieruchomość stanowiąca własność gminy, dokonana na rzecz repatrianta i jego małżonka na podstawie art. 20 ustawy z 9.11.2000 r. o repatriacji (tekst jednolity Dz.U. z 2004 r. Nr 53, poz. 532 ze zm)1. Nie jest także darowizną zrzeczenie się własności nieruchomości2.

Przedmiotem umowy darowizny może być ekspektatywa, jeżeli jest dostatecznie ukształtowana, co w przypadku odrębnej własności lokalu spółdzielczego wynika z art. 19 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Jednakże mimo że ekspektatywę uzyskania prawa do lokalu powoduje uiszczenie wkładu i uzyskanie członkostwa w spółdzielni mieszkaniowej, to nie może być ona przedmiotem darowizny jako prawo niezbywalne3.

W przypadku darowizny obciążonej poleceniem do substratu zachowku podlega tylko czysta wartość, tj. darowizna pomniejszona o wartość świadczeń, które ciążą na obdarowanym. To samo należy odnieść do nieuregulowanej w KC, jednakże akceptowanej w orzecznictwie czynności, jaką jest darowizna z zastrzeżeniem świadczenia na rzecz osoby trzeciej. W podobny sposób od wartości darowizny należy odjąć wartość obciążenia na rzeczy darowanej (np. prawo użytkowania nieruchomości przez darczyńcę)4.

Skutki umowy darowizny w zakresie przeniesienia własności i innych praw są takie same, jak w przypadku ich przeniesienia w drodze odpłatnej czynności prawnej np. w drodze umowy sprzedaży. Osłabienie ochrony obdarowanego w stosunku do ochrony nabywcy w drodze odpłatnej czynności prawnej ma również miejsce przy porównywaniu uprawnień do spadku oraz do zachowku. Nabycie nieruchomości czy innych praw majątkowych w szerokim znaczeniu tego pojęcia, od przyszłego spadkodawcy w drodze odpłatnej czynności prawnej nie ma żadnego wpływu na zakres uprawnień nabywcy do spadku, czy też do zachowku. Natomiast mniej korzystnie przedstawia się sytuacja obdarowanego. Wynika to wyraźnie z regulacji zawartych w art. 1039–1043 KC dotyczących zaliczania darowizn na schedę spadkową w postępowaniu o dział spadku, oraz w art. 991–996 KC normujących uprawnienia do zachowku.

Podmioty uprawnione do zachowku

Przykład roszczenia do zachowku do spadkobiercy testamentowego

Spadkodawca posiadał dwójkę dzieci A i B. B nie dożyło otwarcia spadku, jednakże pozostawiło 1 dziecko B1 (zstępny). Spadkodawca sporządził testament i ustanowił w nim swojego jedynego spadkobiercę A, pomijając całkowicie B1. W skład majątku spadkowego wchodziły liczne nieruchomości oszacowane na łączną kwotę 1 000 000 zł. Zgodnie z art. 991 § 1 KC roszczenie o zachowek przysługuje m.in zstępnemu, który byłby powołany do spadku z ustawy. Z racji tego, że B nie dożyło otwarcia spadku roszczenie z tytułu zachowku przechodzi na B1 (art. 1002 KC) w wysokości ½ wartości udziału spadkowego, który by mu przypadł przy dziedziczeniu ustawowym. Wartość udziału ustawowego B wynosiłaby ½ z całego majątku spadkowego, a więc roszczenie o zachowek B1 przysługuje w wysokości ¼ udziału, czyli co do kwoty 250 000 zł.

Przykład roszczenia do zachowku spadkobierców ustawowych

Spadkodawca miał dwójkę dzieci A i B. Darował C nieruchomość stanowiącą jedyny jego majątek. Gdy zmarł, nie pozostawił żadnego majątku. Wówczas A i B mają roszczenie o zachowek do C.

Uprawnienie do zachowku oparte jest na [...]