Abstrakt
Analizując kondycję finansową przedsiębiorstwa można w porę przewidzieć niekorzystne zjawiska nie tylko w skali mikroekonomicznej, tzn. pojedynczego przedsiębiorstwa, lecz także dokonać analizy tendencji w całej branży. Prześledzenie szeregu czasowego wartości kondycji finansowej przedsiębiorstwa bądź reprezentatywnego dla danej branży zbioru spółek, na przestrzeni od kilku lat wstecz do bieżącego roku, pozwala na zdiagnozowanie z wystarczającym prawdopodobieństwem nie tylko sytuacji w okresie bezpośrednio po analizie, lecz także pod względem dalszej perspektywy funkcjonowania podmiotu na rynku.
Sytuacja ogólna branży budowlanej GPW
Sektor spółek budowlanych i inżynieryjnych GPW stawia coraz słabszy opór pogłębiającym się zjawiskom recesyjnym na krajowym rynku. Na polskim rynku kapitałowym jest on aktualnie najsłabszą branżą i sytuacja ta zapewne utrzyma się i w bieżącym i przyszłym roku. O ile przeciętna (mediana) marża operacyjna sektora osiągnęła na koniec 2008 r. 5,8%, w 2009 r. przekroczyła 6%, to w 2010 r. obniżyła się ponownie do 5,8%, zaś w 2011 r. spadła do 4,8%. Branża budowlana była jedną z niewielu na GPW, które po szczycie w 2007 r. nadal zwiększały zyski. Definitywne wyhamowanie tej pozytywnej tendencji i rozpoczęcie spadków nastąpiło w II połowie 2009 r. (rentowność operacyjna) i na początku 2010 r. (rentowność netto). Ta relatywnie dobra sytuacja sektora w okresie 2007–2010 wynikała z wydajnej struktury organizacyjnej i sprawnej restrukturyzacji spółek budowlanych, zmuszonych już od pewnego czasu konkurować na krajowym rynku z wydajną zagraniczną konkurencją. Nie bez znaczenia był też w miarę regularny dopływ na rynek nowych środków w ramach przetargów publicznych, finansowanych przez Unię Europejską i budżet. Jednak podobnie jak podczas poprzedniego przesilenia z lat 1998–2003, coraz bardziej widoczna stawała się polaryzacja zbioru spółek na bardziej i mniej sprawne i wydajne. Na przestrzeni od połowy 2007 r. do końca 2009 r. rentowność sprzedaży netto (ROS) utrzymywała się na poziomie ok. 4%, po czym spadła w 2011 r. do 2,5–2,7%. Nieco poprawiła się za to sprawność wykorzystania kapitału (ROE: 2010 r. – 7,5%, 2011 r. – 8,5%) i aktywów (ROA: 2010 r. – 2,7%, 2011 r. – 3,7%), co obrazuje wykres 1. Począwszy od 2004 r. stale rosną przychody sektora. Najbardziej dynamiczny przyrost przychodów miał miejsce w 2011 r. (2010 r.: 25 mld zł, 2011 r.: 32 mld zł). Było to związane z realizacją inwestycji na Euro 2012 oraz z równoległą rozbudową infrastruktury drogowej kraju. Rozczarował m.in. Mostostal Warszawa SA, którego strata wyniosła 124,5 mln zł. Spadek zysku Mostostalu Zabrze SA wyniósł –40%, PBG –16%, zaś Rafako –17%. Ponadto, z początkiem 2012 r. PBG SA i Hydrobudowa Polska SA nieoczekiwanie złożyły wnioski o upadłość z układem. Wniosek o upadłość z układem złożyła też w czerwcu 2012 r. spółka ABM Solid SA. Natomiast stosunkowo stabilne od półtora roku zyski zaprezentował Budimex SA Z dużych strat wyszła w końcu Polaqua SA (wykres 1).
W branży deweloperskiej nie dzieje się dobrze. Przychody spadły z 5 mld zł w 2007 r. do ok. 4 mld zł w kolejnych latach. Rentowność sprzedaży netto obniżyła się z 17,1% w 2010 r. do 14,1% w 2011 r., zaś operacyjna z 23,5% do 19,5%. Rentowność kapitału własnego (ROE), wskaźnika kluczowego dla branży, znajduje się wciąż w okolicach historycznych minimów. Wzrósł on wprawdzie z 5,2% w 2010 r. do 6,3% w 2011 r., lecz w 2007 r. ROE wynosił 35%. Podobnie rentowność aktywów ROA wzrosła z 2,8% w 2010 r. do 3,2% w 2011 r.
Spółką, która budzi obawy w branży, jest [...]