Abstrakt
W wyroku z dnia 9.4.2008 r. (XVII AmC 297/07) Sąd Okręgowy w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał za niedozwolone stosowanie we wzorcu umowy pośrednictwa na wyłączność w sprzedaży nieruchomości zapisu w brzmieniu „niniejsza umowa jest umową zawartą na wyłączność, co oznacza, że Zamawiający oddaje sprawę do prowadzenia tylko jednemu pośrednikowi i zobowiązuje się uiścić wyłącznie temu Pośrednikowi wynagrodzenie określone w punkcie 4, bez względu na to w jaki sposób doszło do skojarzenia stron”. Sąd Apelacyjny w Warszawie, orzeczeniem z dnia 6.11.2008 r. (VI ACa 993/08) utrzymał wyrok w mocy UOKiK z dniem 21.9.2009 r. i wpisał ww. klauzulę pod nr 1656 rejestru klauzul niedozwolonych.
Zapis ten wprowadził znaczne zamieszanie w środowisku pośredników i wśród klientów. Umowa „na wyłączność” pośrednictwa w zbyciu nieruchomości jest umową wiodącą w krajach o dłuższych tradycjach w obrocie nieruchomościami, daje bowiem komfortowe warunki pracy pośrednikom i przynosi wiele korzyści zleceniodawcom, gdyż np. ich nieruchomość może zostać lepiej wypromowana ze względu na brak obaw pośrednika związanych z utratą prowizji, kiedy kupujący bezpośrednio odszuka sprzedającego nieruchomość.
Umowa ta polega w swej istocie na tym, iż zlecający powierza pośrednikowi, na zasadach wyłączności, podjęcie wszelkich czynności zmierzających do stworzenia warunków i możliwości zawarcia umowy zbycia nieruchomości. Dołożenie należytej staranności przy wykonywaniu tego zadania to m.in. [...]